tristar0 pisze: ↑

23 kwie 2023, 22:01

niby tak tylko czy warto bo czas to kasa lub nie zrobienie czegoś poważniejszego

Tutaj bezdyskusyjnie warto, bo robisz coś, co jest nie do kupienia gotowe.

tristar0 pisze: ↑

23 kwie 2023, 21:51

pewnie raczej takie bez elektroniki . A te co podesłałem to już mają wszystko

Te "bez elektroniki" też są całkiem fajne, są niższe i wyższe, i można je zamontować jeden obok drugiego.
Właśnie takie mam w tokarce.
Tylko tutaj już samodzielnego wykonania płytki drukowanej się nie przeskoczy...

tristar0 pisze: ↑

23 kwie 2023, 21:35

https://botland.com.pl/czujniki-odbicio ... gJQQfD_BwE
i nie czekasz rok na dostawę

Wiem, widziałem, można kupić jeszcze taniej...
Tylko ta elektronika na wierzchu i goldpiny...
No nie przypomina to przemysłowych standardów...
Poza tym, zamocować będzie trudniej.

Dodane 58 sekundy:

bartuss1 pisze: ↑

23 kwie 2023, 21:36

to co pisze tux wyzej ma podobny sens do tego co zaproponowałem, tyle ze na tarczy.

Nie, to zupełnie inne rozwiązanie, a podobieństwa są dość odległe.

A ja znalazłem coś super fajnego https://www.aliexpress.com/item/1005004415419601.html
Szczególnie te EE-SX676-WR lub EE-SX677-WR by przypasowały do wykonania enkodera.
One wszystkie mają wbudowany wzmacniacz i wyjścia typowe dla czujników przemysłowych, co uwalnia od konieczności wykonania jakiejkolwiek elektroniki, ale te wymienione wyjątkowo pasują sposobem mocowania.
Jak ktoś ma frezarkę CNC, nawet dość badziewną, to wykonanie tarczy i mocowania czujników to żadna robota...
Materiał też dość dowolny, ja w swojej tokarce mam tarczę z miedziowanego laminatu, choć bardziej profesjonalnie byłoby z aluminium. Cóż, wtedy dysponowałem tylko frezarką-samoróbką, która aluminium nie gryzła...
Zaprojektowanie tarczy jest dość proste, można wyjść z liczby slotów, albo ze średnicy freza.
Przyjmijmy, że w pewnej tokarce średnica tarczy nie może być większa niż 90 mm, bo będzie wtedy o coś zawadzała.
Zakładamy więc ustawienie osi optycznych transoptorów szczelinowych na średnicy 79,6 mm czyli obwodzie 250 mm.
Teraz możemy albo przyjąć 50 cpr, czyli 50 slotów i 50 przerw, czyli obwód dzielimy na 100 i wychodzi że trzeba użyć freza 2,5 mm.
Albo dysponujemy frezem 1/8 cala czyli 3,125 mm. Wtedy musimy obwód podzielić na 6,25 mm (slot plus przerwa), co nam da 40 cpr.
Aby enkoder był kwadraturowy, sygnały z obu kanałów muszą być przesunięte w fazie o 90 stopni, czyli transoptory muszą być przesunięte o dowolną wielokrotność slot+przerwa plus pół slotu.
Natomiast indeks to slot dłuższy od innych i transoptor tak ustawiony żeby nie reagował na pozostałe sloty.

Co daje tak zbudowany enkoder?
Po pierwsze, jest taniej.
Trzy czujniki plus szybka przesyłka do paczkomatu to ok. 40 PLN, gotowy enkoder to ok. 100 PLN, do tego koła i pasek, czyli następne kilkadziesiąt PLN...
Do tego, co może ważniejsze, z zamontowaniem gotowego enkodera będzie więcej problemów, a nawet drobne błędy mogą się paskudnie mścić...

bartuss1 pisze: ↑

23 kwie 2023, 13:08

wizje mam taką aby np w jednej linii powiesic 3 hallotrony, na obwodzie wrzeciona zmiesci mi sie 10 magnesików, ale w sumie to 5 trzeba zeby była jakas zmienna reakcja, bo dając wszystkie 10 na pełen obrót to w sumie nic nie daje i musi być przerwa, więc zeby nie popieprzyc rozstawu magnesów na obwodzie, to ustawiłem sobie kolejno N i S, więc mam 5 impulsów na obrót.
Teraz w drugim rzędzie dla fazy B magnesy przesunąłbym o połowę jednego magnesika z pierwszego rzędu, czyli byłoby tak jak w enkoderze, natomiast index to chyba wystarczy 1 magnesik.

i potem zliczanie impulsów w linuxie, wpisac 20?

Po czym się miewa takie wizje?

cawboy pisze: ↑

23 kwie 2023, 10:57

Tuxcnc mi próby gwintowania z użyciem tylko Indeksu w linuxie nie wychodziły pomimo że w Machu to działało, czyli wiedza tajemna bo na necie także nie znalazłem gwintowania tylko przy użyciu indeksu.

Nigdy tego nie robiłem, ale czytałem że po prostu sygnału index używa się też jako kanału A, a rozdzielczość enkodera ustawia się na jeden impuls na obrót (taki szczególny przypadek).
Wtedy w pliku hal konfiguruje się identycznie jak dla enkodera bez kwadratury.

tristar0 pisze: ↑

23 kwie 2023, 10:15

tylko zapomniałem podpiąć

No to też nie masz się czym chwalić, a nie potrafisz się z tym opanować...

W Linuxcnc do gwintowania wystarczy sam indeks, albo indeks i jeden kanał, ale kiedy mamy enkoder dwukanałowy to podpinamy oba kanały i ustawiamy odczyt kwadraturowy, bo inaczej jest bez sensu.

kamar pisze: ↑

23 kwie 2023, 05:56

@tristar0
Tak to właśnie działa, że sobie możesz kręcić wrzecionem ręką, korbą, pedałami, czy czymkolwiek, a suport będzie posłusznie nadążał za jego pozycją kątową (na LPT działa trochę gorzej, ale wystarczająco).
To dlatego nie łamie się gwintowników kiedy wrzeciono musi się zatrzymać i ruszyć w przeciwnym kierunku.
Ty tego nie masz, bo "zaoszczędziłeś" jeden pin i do jasnej cholery przestań wreszcie się tym chwalić.

senio pisze: ↑

22 kwie 2023, 21:22

Impulsy w linuxcnc mnożysz x4.

Nie w Linuxcnc, tylko przy odczycie kwadraturowym gdziekolwiek.
Poza tym, masz rację, nie ogarnie.

bartuss1 pisze: ↑

22 kwie 2023, 20:40

zamowilem se enkoder u chaosa 600 imp na obrot, mniejszych nie było

Miałem się zapytać jaki enkoder kupisz i dlaczego będzie do du**, ale sobie odpuściłem, bo byłem pewien że i tak kupisz zły...
W każdym razie, kolejny raz nie zawiodłem się na Tobie...