maciek95k pisze: ↑

15 sie 2021, 14:03

Tylko rozwiązanie kup, wypakuj, powieś, zapomnij.

A rób sobie co zechcesz, ja Ci tylko próbuję wyjaśnić że skoncentrowałeś się na jakości lamp, zamiast na jakości oświetlenia.
Dobre oświetlenie jest jasne, białe, bezcieniowe i nie strobuje.
A najlepsza i najdroższa lampa powieszona pracownikowi kilka metrów za plecami będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Poza tym, to się trzeba zastanowić czy wieszanie lamp 6 metrów nad ziemią nie jest głupotą. Takie oświetlenie to jest dobre w magazynie.
Wiesz że moc jest proporcjonalna do kwadratu odległości?
Zakładając ten sam kąt świecenia, to jeżeli lampa o mocy 10W powieszona metr nad stołem zapewnia właściwe oświetlenie, to na sześciu metrach musisz powiesić 250W z czego 240W będzie oświetlać podłogę...

maciek95k pisze: ↑

15 sie 2021, 12:14

Jeśli mam na wymianę jakiejś lampy poświęcić godzinę czasu, to taniej mnie wyjdzie dołożyć 100zł i kupić taką co sobie będzie tam wisieć dobrych parę lat.

Przy jednej sztuce zgoda, przy dziesięciu lepiej kupić drabinę.
Możesz to uważać za głupotę, ale ja za głupotę uważam topienie kasy w zabezpieczenie się przed zdarzeniem czysto hipotetycznym, które może nie nastąpić nigdy.

Przejrzałem cały temat, ktoś coś bąknął o temperaturze barwowej, ktoś coś bąknął o bezcieniowości, ale o strobowaniu to chyba nikt...
Naprawdę, tanie oprawy po 10 PLN/szt uczynią cuda, jeśli będzie ich dużo i będą zasilane z trzech faz.
Natomiast najdroższa oprawa świecąca na żółto i dająca ostre cienie będzie męczarnią.

maciek95k pisze: ↑

14 sie 2021, 23:42

o ile światło okej, tak materiały na obudowę itd.

Marudzisz jak baba kupująca samochód, czyli najważniejszy jest kolor...
Owszem, oprócz zapewnienia odpowiedniego oświetlenia, oprawy powinny być jeszcze bezpieczne i trwałe, ale bez przesady. Jak halogen kosztuje 10 PLN i zepsuje się raz na rok, to nie ma lepszej alternatywy.