bartuss1 pisze: ↑

28 gru 2020, 21:46

32 kroki ma na 1mm w osi y hehe, ale to musi szarpać.

Ja w ploterze do styroduru (gorący drut) miałem 16 kroków na milimetr i chodziło bardzo ładnie.

jr11 pisze: ↑

27 gru 2020, 13:15

wymiana silnika nie pomogła. oś Y na odcinku 1100mm która jest na pasach błąd około 0.9mm . oś X śruba na odcinku 850mm błąd 0.7mm.

Ustaw jakieś idiotyczne ale bezpieczne parametry.
Na przykład prędkość maksymalną 500 mm/min i rampę na 0,5 sekundy.
Będzie chodziło jak żółw, ale nie powinno gubić kroków.
Jeśli wszystko będzie w porządku, zacznij podnosić parametry aż się wykrzaczy.
Najpierw samą prędkość i próbuj hamować osie, choćby i ręką.
Jak zacznie się zatrzymywać, to zmniejsz prędkość do np 75% i zacznij zmieniać rampę aż się znowu wykrzaczy.
Takim ustawianiem parametrów na pałę, jak do tej pory, niczego nie osiągniesz.
Sprawdź jeszcze jaki prąd masz ustawiony na sterownikach, bo tam też może być przyczyna problemów.
I nie szukaj kwadratowych jaj, bo jakbyś miał resztę źle ustawioną, toby się silniki wcale nie kręciły.

bartuss1 pisze: ↑

25 gru 2020, 14:21

W zasadzie masz rację, w koncu krokowiec jest najmocniejszy wtedy kiedy stoi.

Krokowiec sam z siebie, to kiedy stoi ma moment równy zero.
Takie prawa fizyki.
Natomiast gdy do stojącego ale zasilanego prądem silnika przyłożysz zewnętrzny moment, to wał się tak obróci, żeby moment silnika był równy momentowi zewnętrznemu, ale z przeciwnym znakiem, czyli żeby te dwa momenty się zrównoważyły.
Też prawa fizyki.
I to stąd wzięła się ta bzdura o zależności momentu od mikrokroku, bo ktoś skojarzył błąd położenia wału z siłą potrzebną do jego osiągnięcia.

bartuss1 pisze: ↑

25 gru 2020, 12:51

A żeby nominalny moment utrzymać, trzeba wysłać odpowiednią ilośc impulsów elektrycznych ta?

Nie.

TOP67 pisze: ↑

25 gru 2020, 11:34

Samą rozdzielczość mozna poprawić ustawiając większy mikrokrok, ale wtedy moment spada jeszcze bardziej.

Nie ma większej tragedii, niż kiedy ktoś coś pieprznie bez zastanowienia, a potem wszyscy to powtarzają ....
Moment silnika krokowego nie zależy od mikrokroku !!!
Błąd położenia zależy od przyłożonej siły, ale to jest zupełnie inny temat.

jr11 pisze: ↑

25 gru 2020, 00:06

Tuxcnc Jesli chodzi o zbyt słaby silnik to nie byłoby tego samego problemu przy małych jak i dużych projektach?

Ilość zgubionych kroków byłaby z grubsza proporcjonalna do wielkości projektu.
Lepiej napisz co to za silniki, jakie paski i koła pasowe.

jr11 pisze: ↑

24 gru 2020, 16:55

Czy ma może ktoś jakiś pomysł dlaczego tak sie dzieje.

Przyczyna jest albo mechaniczna, gdzieś jest opór na którym napęd się zacina, albo programowa, zwykle ustawione zbyt duże przyśpieszenia.
Ustawienie zbyt dużych prędkości daje efekty podobne, ale bardziej widowiskowe - osie staja a silniki wyją.
Tam gdzie są pasy zębate przyczyną mogą być też zbyt słabe silniki.