Problem ciągle występuje ale usunąłem jedno źródło.

[ Dodano: 2012-02-02, 20:19 ]
Teraz będę usuwał prowizorkę, czyli ustawienie maszyny.
Długo wytrzymała

Pierwsze co zrobiłem, bo reszta może poczekać parę dni, to:

1. Zdjąłem uchwyt ø250 z tarczą zabierakową
2. Założyłem uchwyt ø200
3. Odkręciłem Tarczę zabierakową od uchwytu
4. Splanowałem tarczę zabierakową od strony stożka
5. Splanowałem tarczę zabierakową od strony uchwytu
6. Poskładałem do kupy i da się pracować

Chcę się pozbyć okropnych drgań przy przecinaniu.
Myślę, że 0,05 mm mnie zadowoli.

Postanowiłem skorzystać z rad i zacząć mierzenie od początku
Bicie samego końca wrzeciona, bicie z przykręconą tarczą zabierakową - wyszło w normie
Potem wałek ø60 zakręcony do uchwytu i toczę na długości ok. 15 cm, na 2 razy, żeby powierzchnia była ładna. Mierzę przy wrzecionie i na końcu - różnica 0,1 mm - na końcu jest grubszy
Dodam jeszcze, że powierzchnia stożka w tarczy zabierakowej jest mocno zniszczona

IMPULS3 pisze:Po jakie licho ta podtrzymka przy kle?
Te spawy to kolega toczy na gotowo za jednym przejściem?

Zgrubnie toczę nożem składanym a na gotowo własnoręcznie ostrzonym nożem lutowanym ładniejsza powierzchnia wychodzi
Podtrzymka była mi potrzebna jak toczyłem tę stronę, która na zdjęciach jest gotowa. Była wtedy na środku a tokarka cała chodziła
A tak prawdę mówiąc sam nie wiem po co nie mam się od kogo uczyć, więc muszę się kierować własnym rozumem. Uznałem, że lepiej założyć podtrzymkę i tak zrobiłem

[ Dodano: 2012-01-22, 21:33 ]

wieslawbarek pisze: Cos mi sie zdaje że kolega próbuje zlikwidować stożek za pomocą podtrzymki albo drgania .Co do kła obrotowego to nie wiem czy dobrze widzę ale to wyglada na keł gdzie nie da się regulować luzu promieniowego tylko osiowy(troche go za mało widać)

Kieł z Bisona 8811

Czasem jednak gdy nakrętka jest mocno wyrobiona i duży luz na prowadnicy suportu występuje, to może dojść do samoczynnego obrotu śruby a tym samym odejście noża od materiału no i mamy stożek w tym miejscu.

Dokładnie z tym zjawiskiem mam do czynienia. Kasuję luz na nakrętce ale po pewnym czasie się rozregulowuje
Pokasowałem wszystkie luzy na prowadnicach suportu i sanek narzędziowych i nie wiem jak sobie z tym poradzić

Na zdjęciach jest ciekawsza robota, którą się zajmuję
Przepraszam za jakość zdjęć :




Tokarka to: rumuńska SNB 400x1000
A ten wałek zajął całe łoże
Stan łoża jest w porządku oceniając na wygląd

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Oczywiście punkty dodałem

Dodam, że szukałem nie tam gdzie trzeba Powodem tego, że wychodzi mi stożek jest luz na śrubie suportu poprzecznego; drgania powodują, że nóż jest odpychany od materiału. Najczęściej to zjawisko występuje przy używaniu noży składanych.

Czyli luz około milimetra nie przeszkadza ?

A jak duży ten luz może być ?

Mam pytanie : czy luz osiowy na kle obrotowym może powodować, że tokarka toczy stożek ?