kamar pisze:Jakie to proste u kogoś

Czasem ze znajomym tak sobie pogadamy ze jak komyś coś doradzić to nagle mamy pomysłów 100 a jak u siebie to z najmniejszego problemu robi się duzy problem.

kamar pisze: Wtedy zobaczycie jak się różnią czubki wierteł po różnych ostrzaczach.

No ale wlaśnie na czubku bazować. Kamar, nawet doskonałe mozna udoskonalić.

Steryd pisze:na tym ustawiaku dorysować kreski,

Lepiej dorobić ząbek (gdzies po środku tego plaskownika) aby czubek wiertla sie oparł i gotowe. Wtedy byłoby prawie bezobsługowe.

kamar pisze:Odpowiem jak mój dostawca internetu - u mnie działa

No to coś u mnie jest dziwne, bo wszytko działa aby ten filmik przez większość czasu ma dzwięk ale obraz stoi.

Wiertełko pięknie naostrzone. Tylko ten filmik z ostrzenia freza coś nie działa w okolicy od 40 sekundy.

WZÓR pisze:ale wiertło wtedy cierpi ..... , ostrze jest osłabione i niekiedy może je przy ścinie okruszyć.

To się rzadko zdarza aby scin się ukruszył. Oczywiści aż tak jak na zdjęciu to z ręki jest ciężko zrobić więc jakiś tam srodek zostawiam ale to okolice 1-1.5mm przy wiertłach powyzej 25mm. Dla mniejszych robie mniej albo mniej więcej. . Dla mnie bilans zysków jest większy gdy to podcięcie zrobię niż gdy wiertło jest pchane na siłę a jest to mocno odczuwalne przy większych średnicach jak się wierci na raz. Czyć to w wierceniu z konika a i dla śruby tym bardziej tych z kulkami nie wychodzi im to na zdrowie.

kamar pisze:Jest sens robić takie podcięcia ścina ?

Zawsze podcinam scin bo to daje mniejszą siłę potrzebną do posuwu, a ze z reguły wiercę otwory które póżniej i tak w inny sposób obrabiam to zazwyczaj wiercę na raz bez względu na średnicę wiertła.

tomcat65 pisze:Chodzi mi o to, żeby proponując program ,

To mialo być zobrazowanie tego co chcę powiedzieć a nie działający program. Nawet jakbym napisał to po swojemu to i tak Kamar zrobi to lepiej. Tu tylko chodziło o dodanie ruchu osi Y w szlifierce.

tomcat65 pisze:A jak trochę pomyślisz, załatwisz jednym programikiem każdą średnicę.

Nie mam takiej potrzeby. Moja ostrzałka ma nadal korbki i jakoś nie kusi mnie ich demontować.

kamar pisze:Przez grzeczność i Święta nie skomentuje

Się domyslam, ale latało by na boki i cel byłby osiagnięty.

kamar pisze:Dasz radę go zrobić nie rujnując jajec ?

Zaraz będzie krytyka ale napisałbym go w programie mniej wiecej tak dla prostrzego pisania pomine że pracuje to po łuku.
Czyli teraz jest tak (nie ważne cyferki , tylko dla przykladu.):
G0 a0 y0 x0
g1 z-30 x-10
g0 x0
z0
A pobawiałbym się i napisałbym

(zmienna Y żeby sobie skok regulować)
G0 a0 y0 x0
g1 z-2 x-0.5 Y#1
z-4 x-1 y0
g1 z-6 x-1.5 Y#1
z-8 x-2 y0
i tak dalej.
Dla wygody jeden program dla mniejszych wierteł a drugi dla większych żeby nie tracić czasu.