m.j. pisze: Jednak ten aspekt uniwersalności w kontekście hobbysty i chronicznego braku miejsca
Pełna zgoda, tylko producent polskich obrabiarek raczej nie brał pod uwagę hobbystów.

Wróć do „Nieco egzotyki - tajwańska tokarka z norweskim akcentem”
m.j. pisze: Jednak ten aspekt uniwersalności w kontekście hobbysty i chronicznego braku miejsca
m.j. pisze:TUMka spokojnie mogłaby być odchudzona o połowę. Przecież tam nawet podstawa jest z grubego odlewu.
pavyan pisze:Na pewno jest jakoś ulepszone/uszlachetnione, i to nie nisko; może jest nawęglane powierzchniowo
pavyan pisze:wrzeciono jest wiercone z dwóch stron i na spotkaniu jest przesunięcie.