lajosz jesteś genialny !!!lajosz pisze:Napisze jeszcze raz:artur1981 pisze:.. tzn że to strzępienie leży po stronie rodzaju drewna bo już próbowałem chyba wszystkiego żeby się tego pozbyć- obroty, frezy, kierunek obróbki (współbierznie wychodzi jeszcze gorzej), ale nie zmieniałem rodzaju drewna.
Możesz jeszcze spróbować (sosna, świerk) obrabiać najpierw współbieżnie z naddatkiem np. 0.2mm, a następnie ponowna obróbka, ale na wymiar i przeciwbieżnie, czyli przykładowo:
Grubość materiału (sosna, świerk) np. 10mm
Frez dwupiórowy (np. 6-8mm średnicy) lekko spiralny z czołem mogącym obrabiać.
Obroty 18000 do 22000
Obróbka stopniowana (np. co 4mm) współbieżna z naddatkiem np. 0.2mm, zostawiasz na dole jakieś 2 milimetry, żeby element nie odpadł.
Teraz obróbka całości na raz PRZECIWBIEŻNIE bez naddatku i zostawiasz na dole jakieś 0.3mm.
Zdejmujesz element i "wyciągasz" go z materiału.
Dąb, jesion, grab, klon, mahoń (np. odmiana Sapeli)artur1981 pisze:Jakie drewno oprócz wymienionego buka będzie się dobrze obrabiać na frezarce cnc?
Generalnie im twardsze drewno, tym lepsza będzie jakość powierzchni po obróbce.
ten poddany przez Ciebie sposób obróbki zaoszczędził mi dużo czyszczenia

współbieżnie z naddatkiem x 3 + 1 przeciwbieżnie bez naddatku i powierzchnia jest ja lustro (w jednym miejscu coś wychodzi ale to chyba specyfika drewna)
Jeszcze raz dzięki pomogłeś rozwiązać mój problem, a zaczęło się od szukania winy we frezach.
oczywiście wciskam pomógł