Znaleziono 14 wyników

autor: pabloid
11 wrz 2011, 15:59
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

Do Kolegi RomanJ4 - Właśnie coś obmyślam w stylu wysuwanej z szafy kasety :grin: A na razie oczyszczone i nasmarowane trzymam w pudle, ale znależć wymiar to grzebanie jak w ulęgałkach jak mawiała moja Babcia :roll: No i niepotrzebne dotykanie paluchami- mam wilgoć w warsztacie i problem z ujarzmieniem korozji :cry:
autor: pabloid
11 wrz 2011, 10:04
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

Wrzeciono ma oczywiście stożek- MK3. Taki uchwyt jak do frezów ma poważne ograniczenie- jest nieprzelotowy i płyciutki. Ja mam głowicę taką:

Obrazek

A tulejki :

Obrazek
autor: pabloid
10 wrz 2011, 22:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

clipper7 pisze:Stosuję uchwyt do ER 32 na stożku wrzeciona, zdejmuję tylko uchwyt, tarcza zostaje.
Ja mam niestety końcówkę wrzeciona starego typu z gwintem taką jak na zdjęciu poniżej (no może bardziej błyszczącą :mrgreen: ):

Obrazek
No i uchwyt do tulejek mocuje się po zdjęciu tarczy, bo jest przystosowany do nakręcania na wrzeciono tak jak i tarcza zabierakowa...
autor: pabloid
09 wrz 2011, 14:46
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

A tulejki to zupełnie inna sprawa i jak słusznie Kolega Clipper zauważył nie zawsze można z nich korzystać :) Do swojej tokarki mam głowicę do tulejek porządną Ortlieb wraz z kompletem kilkudziesięciu tulejek, ale po pierwsze mozna toczyć tylko z pręta do średnicy 20mm, a po drugie jak ognia unikam zdejmowania tarczy zabierakowej z wrzeciona, żeby zamocować głowicę do tulejek. Także jedno drugiego -czyli uchwyt tulejek i na odwrót - nie zastąpi... zaś uchwyt taki z regulacją to kosztuje tyle co moja tokarka :mrgreen: Trzoszkę przerost formy nad treścią, to już lepiej czteroszczękowy z niezależnym ustawianiem szczęk, bo można wszystko wycentrować a jest bardziej wszechstronny. Notabene musze się zaopatrzyć w taki- 125mm tylko nic godnego (= nie chińskiego) się nie trafia :cry: Jakby ktos coś miał to chętnie...
autor: pabloid
09 wrz 2011, 11:23
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

Ze szczękami to niestety jest tak, że bicia nie wyeliminujemy nigdy i tu różne zabiegi tak jak Kolega Roman pisze są tylko w kierunku żeby uzyskać jakiś najlepszy z naszego punktu widzenia, wynikający z potrzeb, mozliwości i nakładu pracy stan, co nie oznacza, że jest nim uzyskanie zerowego bicia w każdym położeniu, bo to niemożliwe. Jeśli chodzi o uchwyt jako całość to warto natomiast wyeliminowac (w praktyce zminimalizować) bicie korpusu co ma duże znaczenie przy toczeniu detali o małej srednicy a zatem na dużej prędkości obrotowej, gdyż wtedy ujawnia sie problem drgań tokarki, pochodzących od niewyważonego uchwytu, odczuwalny zwłasza w tokarkach małych. I to warto zrobić, bo raz ustawiony porządnie uchwyt będziemy mieli zawsze (do czasu zdjęcia tarczy zabierakowej z wrzeciona) i komfort pracy bez drgań pochodących z tego żródła. Ale to już chyba zupełnie inny temat niż "0" na uchwycie :grin:
autor: pabloid
09 wrz 2011, 09:50
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

0,3mm to dużo, ale że za każdym zamocowaniem jest inaczej w granicach kilku setek (nawet do 10) to normalne, szczęki zawsze inaczej się ustawiają. A jak szczęki mają luż na prowadnicach w którymkolwiek kierunku to jeszcze bardziej. Za każdym razem inne bicie wystąpi nawet jak zamocowany wałek polużnisz i zakręcisz ponownie tym samym orzechem bez jakiegokolwiek ruchu wałka względem szczęk...Tak to już jest...aby ruchome części uchwytu (szczęki, spirala-) mogły się poruszać- MUSZĄ mieć jakiś luz. To powoduje za każdym razem inne ich ułożenie. Im starszy i bardziej wytarty uchwyt tym większe odchyłki i bardziej przypadkowe są te ułożenia. Poza tym powierzchnia robocza szczęk zawsze inaczej układa się na mocowanym wałku, bo przyleganie jest liniowe a nie powierzchniowe. Dopiero obtoczone na wymiar szczęki miękkie dają docisk całą powierzchnią, a co za tym idzie większą powtarzalność ustawienia się wałka względem nich. Dochodzimy do sedna sprawy- toczymy co się da z jednego zamocowania, czasem wtedy niestety trzeba póść na kompromis i na przykład toczyć gwint wewnętrzny na dużym wysięgu noża, bo akurat wypada w głębi otworu albo używać dziwacznych noży, żeby gdzieś podejść ale toczyć z jednego zamocowania. A jak sie nie da to nieraz detal pół godziny trzeba zakręcać i odkręcać aż się wreszczie oczywiście PRZEZ PRZYPADEK dobrze ustawi, czasem jak się zauważy jakies dominujące bicie w jedną stronę to podkładanie folii stalowej, aluminiowej itp. pomaga....
autor: pabloid
03 wrz 2011, 20:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

Czyli wracamy do punktu wyjścia i potwierdza się to co ów znajomy stary tokarz mi mówił :grin:
autor: pabloid
23 sie 2011, 18:05
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

I to jest jakaś informacja:) Zatem ten orzech używany do zaciskania uchwytu spowoduje takie same ustawienie się szczęk jak w produkcji były szlifowane czyli teoretycznie z najmniejszym biciem. Ale kto ustawi korpus tak samo? :twisted:
autor: pabloid
23 sie 2011, 12:32
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

A kto bo się tym zerem sugerował, temat założyłem jako zapytanie o to zero :mrgreen: Najlepiej lubię sugerować się czujnikiem- on jakoś ma duży dar przekonywania :mrgreen:
autor: pabloid
23 sie 2011, 11:06
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8304

Zaiste ma to znaczenie. Uchwyty też mają swoją dokładność, a raczej niedokładność, tarcza na zamku też zawsze ma mniejsze czy większe bicie, przy odpowiednim ustawieniu jednego względem drugiego bicia cześciowo się kompensują, stąd zawsze znajdzie się jakieś najlepsze ustawienie.

Wróć do „"zero" na uchwycie tokarkim”