MarekSCO pisze: Jeśli chodziło by o moją praktyczną opinię, to oczywiście to co robi kamar ( wywalenie
reduktora ) ma największy sens
Reduktory wywaliłem nie dla kaprysu czy ideologii


Wróć do „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ;)”
MarekSCO pisze: Jeśli chodziło by o moją praktyczną opinię, to oczywiście to co robi kamar ( wywalenie
reduktora ) ma największy sens
Nie miałem zaszczytu pracować na takim ale mam złe doświadczenia z hamulcami ciernymi. Nawet dobrze wyregulowane przy dużej ilości krótkich gwintów nie wytrzymywały. Jedynie falowniki i kontra dawała radę.MarekSCO pisze:..
No i powiedz, jak tu się nie entuzjazmować tym, że kolesie z Kargera wykonali
wysokosprawny hamulec elektromagnetyczny w czasach, kiedy naprawdę nie mieli z czego
Dla mnie to trochę powalające...)
Coś się kolega bardzo egzaltuje. Rozwiązania z gwintowanym klinem zaciskowym jest w wiekszosci przyzwoitych wrzecion na panewkach. Od jugosłowiańskich rewolwerówek poprzez ruskie szlifierki do enerdowskich frezarek. Nasza TP45 też takowe posiadała.MarekSCO pisze: i narasta ogromny podziw dla Kargera![]()