Masz stworzyć

W tym problem, że zamiast dowiązania utworzyłeś rzeczywisty katalog, nazywając go dowiązaniem. Poprzerzucałeś tam inne katalogi z miejsc, w których ich szuka LinuxCNC. I jak mu ręcznie w pliku .ini nie wskażesz, gdzie mu to przerzuciłeś, to on sam nie znajdzie nigdy.

Gdyby to było dowiązanie, to ścieżka zaczynałaby się od /usr a nie od /home jak u ciebie.

Jak mnie pamięć nie myli, to akurat o tym konkretnym problemie już gdzieś w innym wątku gadaliśmy - też w of-topie, i też była prośba, żeby zakładać nowe wątki na takie pytania. kliknięcie "Nowy temat" naprawdę nie boli

W tym konkretnym przypadku scieżki z configa działać nie będą - za dużo zmian w położeniu katalogów zrobiłeś, żebym mógł zaocznie napisać prawidłowe dla twojej konfiguracji. Najlepiej dać tam je na sztywno.
W sekcji DISPLAY też musisz poprawić ścieżkę
na zgodną ze swoimi zmianami.

Nie musi zadziałać, bo nazwa katalogu ze spacjami i polskimi literami może być niestrawna, albo jeszcze czegoś nie wiem.

Obrazowo - masz tory kolejowe, stacje i rozkłąd jazdy. Pociąg musi jechać po torach od stacji do stacji - podobnie program komputerowy jedzie po katalogach. Rozkład jazdy to ścieżka w pliku .ini.

A ty sobie swobodnie po mapie poprzenosiłeś stacje, przełożyłeś tory i oczekujesz, że pociąg mimo to pojedzie zgodnie z rozkładem.

Cholera, namieszałeś jak Cyganka w tobołku... wygląda na to, że na pulpicie masz fizyczny katalog "dowiązanie do linuxcnc".

Wrzuć zrzut z otwartego katalogu mm

Generalnie - na przyszłość i dla innych nowicjuszy - takie "porządki" można se robić w katalogach ze zdjęciami z wakacji, bo tylko my z nich korzystamy. W przypadku programu, takiego jak LinuxCNC, porządek w jakim poukładane są katalogi, jest wartością stałą. Przy odrobinie wiedzy można go zmieniać, ale wtedy trzeba program poinformować, gdzie ma szukać poprzenoszonych plików. Dlatego zanim poznacie te zależności i nauczycie się wpisywać poprawne ścieżki do plików w configach, wstrzymajcie się z mieszaniem katalogami po dysku dla swojej wygody.

/nc_files to zbiorczy katalog na pliki .ngc, w przypadku instalacji z płyty CD tkwi w /usr a w katalogu użytkownika jest jedynie dowiązanie do niego. Dowiązanie to taki skrót, który się jednak zachowuje dokładnie jak oryginał. NGCGUI to procedura zewnętrzna, nie wbudowana w sam program, i przez to wrażliwa na działania użytkownika. Tkwiący w katalogu /nc_files katalog /ngcgui_lib powinien tam tkwić, i wszelkie swoje procedury NGCGUI trzeba wkładać do niego bezpośrednio, jeżeli idzie o frezarkę, i do katalogu /nc_files/ngcgui_lib/lathe jeżeli idzie o tokarkę. Można sobie w istniejących katalogach dodawać własne katalogi, dopisując je do ścieżki w swoim pliku .ini ale na początek też lepiej się od tego powstrzymać.

Inaczej nikt nie jest w stanie wam pomóc, bo nie sposób zgadnąć, że pytający sobie swobodnie pożonglował katalogami dla swojej wygody, i program mu się dlatego wysypuje. Wam jest wygodniej, a programowi nie.

Dopominam się o zadawanie takich pytań w osobnym wątku nie dlatego, że mi najbardziej zależy na punktach "pomógł". Nie mam uprawnień moderatora, więc nie mogę przenosić takich of-topów do osobnych wątków, a ktokolwiek będzie się w przyszłości z podobnym problemem zmagał, nie znajdzie odpowiedzi, tkwiącej w wątku o zupełnie czym innym, tylko będzie znowu musiał pytać. Nie można myśleć tylko o sobie i swojej wygodzie - "a co mi tam, nie będę zakładał wątku, tylko walnę of-topa" bo cierpi na tym cała społeczność. Ktoś, kogo interesuje start programu na całym ekranie musi się przedzierać przez całe strony problemów IMPULSA, które są istotne tylko dla IMPULSA i ewentualnie jemu podobnych. A ci podobni rozwiązania swoich problemów nie znajdą, bo ich tutaj szukać nie będą. Mało kto czyta wszystko, co się pojawia na forum jak leci.

czyli zgodnie z twoimi zeznaniami ta sekcja u ciebie powinna wyglądac tak :

katalog ngcgui_lib masz w nc_files, czy przewaliłeś do tokarka? Bo jest niespójność w tym twoim wpisie. I wywaliłeś całkiem ścieżkę do lathe - chyba za dużo zacząłeś kombinować jak na pierwszy raz... Sćieżki w ini muszą się zgadzać z fizycznym położeniem katalogów i plików na dysku. Ty znajdziesz, komputer nie.

To jeszcze dopisz to do swojego pliku ini wzorując się na moim: (nie wklejaj mojego kodu!)
Taką sekcję musisz wsadzić po dwukropku za lathe, jak ja wsadziłem katalogi na procedury Thorntona i kamara. A jak katalog TOKARKA jest wprost w nc_files, to tak:

Twój problem polega na tym, że nie powsadzałeś procedur tam, gdzie być powinny, one muszą być w konkretnym katalogu na dysku. Znajdź katalog, w którym są taper-od.ngc, in.ngc i od.ngc i tam dorzuć brakującą resztę.

Zadawaj takie pytania w nowym wątku - wtedy każdy szukający odpowiedzi łatwo trafi, a i "pomogóła" możesz wcisnąć

Musisz powsadzać te pliki z procedurami do odpowiedniego katalogu, wskazywanego przez plik .ini

U ciebie to będzie /home/mm/linuxcnc/nc_files/ngcgui_lib/lathe albo /home/mm/linuxcnc/nc_files/TOKARKA

devilspie instaluje się z apta.

Po zainstalowaniu trzeba utworzyć ręcznie katalog ~/.devilspie (uczę się ) i w nim umieścić regułki w plikach .ds - najlepiej wedle zasady jedna regułka, jeden plik)
To umieszczone np w pliku ~/.devilspie/linuxcnc.ds powoduje odpalenie Axis w drugim panelu, w zmaksymalizowanej postaci.

więcej tutaj:

http://www.foosel.org/linux/devilspie

umieszczenie w pliku polecenia (debug) powoduje wyświetlenie listy aktywnych okien w konsoli po wpisaniu tam devilspie --debug