Trzeba sobie zdawać sprawę, że to tylko półśrodek. Ja akceptuję związane z powziętymi kompromisami ograniczenia. Punktem wyjścia była manualna samoróbka na wałkach bez jakichkolwiek skal na pokrętłach, z luzami na każdym posuwie. Dokładność miałem liczoną nawet nie w dziesiątych milimetra - czyli precyzyjniejsza robota, to mozolne docieranie papierem ściernym. W tej chwili mogę se precyzyjnie zdejmować po setce - i to na moje potrzeby wystarcza.
W tokarce to jest fajne, że luz się sam kasuje na dojeździe do materiału - jaki by nie był, nóż do materiału dojedzie za każdym razem tak samo. Przy programowym kasowaniu luzów silnik robi u mnie kilka obrotów, zanim ruszy suport - ale wymiar się za każdym razem zgadza. Wczoraj wieczorem toczyłem półkulę na końcu 26 mm wałka, dziś go za chwilę będę planował po powierzchni. Zejdzie się jeszcze z tydzień na nauce, ale obsługa z klawiatury to jest to. Muszę se ino dorobić osłonę na paski wrzeciona - jak były korbki, to ręce były zajęte. Teraz bardzo kusi, żeby się tam oprzeć ręką w czasie pracy - a już dwa palce u lewej mam o centymetr krótsze...
Znaleziono 13 wyników
- 24 mar 2012, 10:26
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
- 22 mar 2012, 22:48
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
E, znowu jest półcnc, bo jednak i na iksa wrzucam przekładnię - tym razem planetarkę ze spalonej wkrętarki. Bez przekładni jednak gubi kroki bez opamiętania. Zetka z przekładnią sobie radzi doskonale.
[ Dodano: 2012-03-23, 02:40 ]
[ Dodano: 2012-03-23, 09:08 ]

Wyszła dłużyca, ale ważne, że działa, i nawet specjalnie stroić nie muszę - skalę dałem razy 40 - czyli przełożenie przekładni planetarnej wkrętarki. I tak jest o połowę mniejsza, niż skala na Z.
Teraz trzeba to umocować - tu ciut więcej zachodu, jak przy zetce, jakąś sztywną półkę trzeba wydumać na przedłużenie suportu. I to tak, by się specjalnie nie narobić - to prowizorka, która ma działać tylko do momentu zakupu mocniejszych napędów.
[ Dodano: 2012-03-23, 21:27 ]
Tokarynka toczy właśnie półkulę na końcu 26 mm wałka - ktoś zwrócił uwagę, że imak jest mocowany nieprawidłowo, i trzeba błąd naprawić... Ciekawe, co na to sąsiedzi - co prawda hałas jest znikomy, na klatce schodowej trzeba się dobrze wsłuchać, ale jak ktoś śpi pod spodem, to jednak chyba coś tam dochodzi...
[ Dodano: 2012-03-23, 02:40 ]
Programowo - działa jak na moje potrzeby idealnie.Zbych07 pisze:Kol. MIKI wkroczył w nową epokę![]()
Jedno pytanie.
Jak zostało rozwiązane kasowanie luzu ?
[ Dodano: 2012-03-23, 09:08 ]

Wyszła dłużyca, ale ważne, że działa, i nawet specjalnie stroić nie muszę - skalę dałem razy 40 - czyli przełożenie przekładni planetarnej wkrętarki. I tak jest o połowę mniejsza, niż skala na Z.
Teraz trzeba to umocować - tu ciut więcej zachodu, jak przy zetce, jakąś sztywną półkę trzeba wydumać na przedłużenie suportu. I to tak, by się specjalnie nie narobić - to prowizorka, która ma działać tylko do momentu zakupu mocniejszych napędów.
[ Dodano: 2012-03-23, 21:27 ]
Tokarynka toczy właśnie półkulę na końcu 26 mm wałka - ktoś zwrócił uwagę, że imak jest mocowany nieprawidłowo, i trzeba błąd naprawić... Ciekawe, co na to sąsiedzi - co prawda hałas jest znikomy, na klatce schodowej trzeba się dobrze wsłuchać, ale jak ktoś śpi pod spodem, to jednak chyba coś tam dochodzi...
- 22 mar 2012, 22:22
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
- 22 mar 2012, 22:11
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
- 22 mar 2012, 15:09
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
Nie wszystko na raz
Właśnie wytoczyłem pierwszy czop, korzystając z pierwszego napisanego przeze mnie pliku ngc. Poza tym, że muszę wpisywać promienie zamiast zakładanych średnic, wszystko działa jak należy, tokarynka bez zająknięcia zbiera po milimetrze na stronę przy f=20
Przekładnia od silniczka wycieraczek sprawdza się znakomicie. Nie pojeżdżę sobie w prawo i lewo z ułańską fantazją, ale w robocie idzie dobrze. A ja toczę głównie detale długie max 3 cm - na takie przejazdy kosmicznych prędkości nie trzeba.


Przekładnia od silniczka wycieraczek sprawdza się znakomicie. Nie pojeżdżę sobie w prawo i lewo z ułańską fantazją, ale w robocie idzie dobrze. A ja toczę głównie detale długie max 3 cm - na takie przejazdy kosmicznych prędkości nie trzeba.

- 22 mar 2012, 14:01
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
Jak piszesz "małe" i jednym ciągiem zapodajesz, że u ciebie spokojnie wyrabia się silnik 4 Nm - na dorosłej tokarce, to ja założyłem, że może się wyrobi u mnie 3,1 Nm. Choć od początku liczyłem, że muszę jej dać ok 6 Nm na każdą oś, żeby to pracowało jak bóg przykazał.
Te wstępne założenia były prawidłowe, ino gdybym za nimi poszedł, miałbym dziś tylko jedną oś sterowaną CNC, a nie dwie. Biorąc pod uwagę, że i tak w sumie potrzebuję pięciu, w tym tylko dwie mocniejsze, to nic nie straciłem. Tokarynka se podłubie na razie w tempie żółwika, ja sobie będę robił sterowanie falownikiem, encoder etc. I stopniowo będę kupował kolejne elementy
Te wstępne założenia były prawidłowe, ino gdybym za nimi poszedł, miałbym dziś tylko jedną oś sterowaną CNC, a nie dwie. Biorąc pod uwagę, że i tak w sumie potrzebuję pięciu, w tym tylko dwie mocniejsze, to nic nie straciłem. Tokarynka se podłubie na razie w tempie żółwika, ja sobie będę robił sterowanie falownikiem, encoder etc. I stopniowo będę kupował kolejne elementy

- 21 mar 2012, 20:27
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
No i zupełnie zgłupiałem... Przełożyłem w port osi Y, i dalej sobie radośnie jedzie w jedną stronę...
Plik .ini na razie prowizoryczny - silnik juz na teście osi, gdzie powinien chodzić prawo-lewo, też jedzie tylko w jedną stronę, niezależnie od tego, w którą stronę naciskam strzałkę.
Jeszcze zamienię miejscami silniki...
[ Dodano: 2012-03-21, 20:53 ]
chyba jeszcze klawiaturę muszę zmienić... Silniki oba chodzą w obie strony, sterowniki zamieniam - układ się nie zmienia. Zamieniłem miejscami kable zasilające silników - sytuacja się odwróciła - Zetka chodzi w obie strony, X w jedną.
[ Dodano: 2012-03-21, 21:42 ]
Ok, błąd znaleziony, brak styku na jednym z kabli.
[ Dodano: 2012-03-22, 02:44 ]
No i po sprawie - tokarynka jest już cała CNC, a nie tylko pół
Nie będę po nocy hurgotał wrzecionem, ale konfiguracja dokonana, luzy programowo skasowane, szybkość wyścigowego ślimaka, ale jak się kupiło słabiznę taką, to i nie dziwne
Wypróbowałem bojem radę Kamara "kup małe"
Toczyć się da, tylko przebiegi na pusto idą w podobnym tempie, co robocze.
Jutro, a właściwie to dzisiaj, ruszam do boju z falownikiem i encoderem

BHP to podstawa - Grzybek pod ręką

Oś X

Malownicza prowizorka na zetce - ale działa

Wszystkie klamoty się zmieściły bez problemu w komputerze, trzeba będzie toto solidnie pomocować, dołożyć wentylatorów i zamknąć.
Plik .ini na razie prowizoryczny - silnik juz na teście osi, gdzie powinien chodzić prawo-lewo, też jedzie tylko w jedną stronę, niezależnie od tego, w którą stronę naciskam strzałkę.
Jeszcze zamienię miejscami silniki...
[ Dodano: 2012-03-21, 20:53 ]
chyba jeszcze klawiaturę muszę zmienić... Silniki oba chodzą w obie strony, sterowniki zamieniam - układ się nie zmienia. Zamieniłem miejscami kable zasilające silników - sytuacja się odwróciła - Zetka chodzi w obie strony, X w jedną.
[ Dodano: 2012-03-21, 21:42 ]
Ok, błąd znaleziony, brak styku na jednym z kabli.
[ Dodano: 2012-03-22, 02:44 ]
No i po sprawie - tokarynka jest już cała CNC, a nie tylko pół

Nie będę po nocy hurgotał wrzecionem, ale konfiguracja dokonana, luzy programowo skasowane, szybkość wyścigowego ślimaka, ale jak się kupiło słabiznę taką, to i nie dziwne

Wypróbowałem bojem radę Kamara "kup małe"

Jutro, a właściwie to dzisiaj, ruszam do boju z falownikiem i encoderem


BHP to podstawa - Grzybek pod ręką

Oś X

Malownicza prowizorka na zetce - ale działa

Wszystkie klamoty się zmieściły bez problemu w komputerze, trzeba będzie toto solidnie pomocować, dołożyć wentylatorów i zamknąć.
- 21 mar 2012, 19:37
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
Na razie to ja kombinuję, jak toto odpalić - silniczek 3,1 Nm zetki mi nie rusza wcale, dołożyłem mu przekładnię od silniczka wycieraczek, bo taką miałem pod ręką - to rusza bez problemu, choć powoli. Ale kręci się tylko w jedną stronę, niezależnie od tego, który kursor naciskam...
Na ekranie jest wsio ok, ale silnik jedzie tylko w jedną stronę, cały czas odjeżdża mi suportem od uchwytu.
[ Dodano: 2012-03-21, 20:16 ]
Zamieniłem sterowniki miejscami - też du**, jedzie w jedną stronę... Chyba przykręcę w miejsce osi Y na płycie głównej kable, i zmienię ustawienia w stepconfie...
Na ekranie jest wsio ok, ale silnik jedzie tylko w jedną stronę, cały czas odjeżdża mi suportem od uchwytu.
[ Dodano: 2012-03-21, 20:16 ]
Zamieniłem sterowniki miejscami - też du**, jedzie w jedną stronę... Chyba przykręcę w miejsce osi Y na płycie głównej kable, i zmienię ustawienia w stepconfie...
- 21 mar 2012, 11:26
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
Popatrz na zdjęcia - toto stoi na żeliwnej płycie, grubej na 3 cm, szlifowanej do mikrona - to miał być blat dużej frezarki do drewna, odlewane i szlifowane to było w Pabianicach, nie wiem, czy nie w słynnej Pafanie. W każdym razie solidniejszej podbudowy pod maszynkę CNC w chałupie nie zrobię, w dodatku to ma jedną wielką zaletę - kosztowało flaszkę...bartuss1 pisze:to moze w nagłym przypływie gotówki zrób porządną podbudowę ?
kiedys zbudowałem 4 szt dla goscia i podudowy zrobiłem skrecane z formatek alu chyba 25mm szerokosci skrecane w rynnę, na bokach rynny umocowałem prowadnice 25 ki hiwiny, no ale sama kinematyka to juz co innego, bo automaty do prętów.
za dawców posłuzyły chinskie tokarki, zreszta nie raz
Prowadnic 25 mm mam w tej chwili z 15 metrów, wózków mam cztery, też je na zdjęciu widać.
- 21 mar 2012, 09:34
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka półcnc
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 5757
Spokojnie, te silniczki od biedy sobie radzą, ale nie satysfakcjonują, więc wylądują jako napędy frezarki. A dopóki nie kupię mocniejszych na siebie zarobią. Przekładni paskowych zakładać nie będę na razie.
A ogólnie to ta tokarynka jest jedną wielką prowizorką - teraz w osi X ma wrzuconą zetkę od przyszłej frezarki, imak faktycznie przykręcony do stolika t-rowkowego śrubką M6 - pierwszym zadaniem testowym będzie wykonanie solidniejszej blokady imaka.
[ Dodano: 2012-03-21, 09:39 ]
kamar - racja. Kawałek śruby kulowej to i ja mam, ino gdzie kupić nakrętkę 10x2,5? Na oś X byłaby idealna...
A ogólnie toto i tak będzie ewoluować - na zdjęciach widać wrzeciennik z uchwytem 160 i tarczą encodera - on będzie docelowym. Widać również wózki liniowe 25 - mam do nich szyny - tokarynka w całości na nich wyląduje niebawem, wałki idą w zapomnienie.
A ogólnie to ta tokarynka jest jedną wielką prowizorką - teraz w osi X ma wrzuconą zetkę od przyszłej frezarki, imak faktycznie przykręcony do stolika t-rowkowego śrubką M6 - pierwszym zadaniem testowym będzie wykonanie solidniejszej blokady imaka.
[ Dodano: 2012-03-21, 09:39 ]
kamar - racja. Kawałek śruby kulowej to i ja mam, ino gdzie kupić nakrętkę 10x2,5? Na oś X byłaby idealna...
A ogólnie toto i tak będzie ewoluować - na zdjęciach widać wrzeciennik z uchwytem 160 i tarczą encodera - on będzie docelowym. Widać również wózki liniowe 25 - mam do nich szyny - tokarynka w całości na nich wyląduje niebawem, wałki idą w zapomnienie.