kostner pisze:i co sterownik dalej milczy ??

Położyłem go na półkę razem z ładnymi silnikami 3,5Nm, zbudowałem sobie na A3977 i zastosowałem mniejsze silniki – całość chodzi ładnie, stabilnie, cicho i się nie grzeje.

sterownik ma możliwość zmiany parametrów w PIC dla konkretnych silników, może jak by go dobrze zaprogramować to ty działał jak powinien.

Reasumując wybrałem sprawdzana drogę.

Zachęcam do obejrzenia i wyrażenia swoich opini - chętnie uwzględnie wszelkie komentarze

mój sterownik mimo dużego radiatora i 3 wentylatorów – bardzo się grzał, mosfety (koszt (12szt) przewyższa cały budżet twojego sterownika) wymieniałem 3razy w tygodniu, gubił kroki, w jedna stronę chodził gorzej niż w inna, no i strasznie silniki grzał, spaliły się ścieżki prądowe przy trafie 24V 250W.[/quote]

Adalber,

ok spróbuje jakoś to pokonać, a jak nie dam rady to nakresle posta

pozdr.
olo

Adalber pisze:Cała siła i tajemnica tego sterownika tkwi w procku.Potrzebne jest "specjalne" oprogramowanie "Hobby CNC PWM Manager" w którym konfigurujemy dla danego zasilania i silnika dane dla procka (odpowiednie czasy impulsów TF,T1,T2,T3 ) .Dzięki temu mamy programowy czoper ,być może i uda się w ten sposób uzyskiwać pólkrok ,albo większy podział .

Adalber
czy jesteś w stanie przybliżyć mi nieco zasadę działania i programowania tego wynalazku pod silniki 4H8618L0308 (1,8/200 3V (sugerowane 35-48V) 6,7A 3,5 Nm), upieram sie przy tym sterowniku ponieważ nie widze innego rozwiązania do współpracy z moimi silniczkami.

Podr
olo

pełna dokumentacja (chyba bez płytki)

http://www.hobbycnc.hu/

dalej język Magyar (nie ang.) – dalej z menu po lewej Profi1 Vezérlő (V4.1) (wolno laduje stronę – przynajmniej u mnie)

na pewno jego wada jest brak pracy w polkoku, ale za to przenosi duże prądy (10A 90V)

niestety nie jestem elektronikiem i nie potrafię tego ocenić wiec prośba do was

pozdrawiam i z góry dziękuje za opinie
olo

ps.
Właściwie po angielski tez jest opis – ale jakiś skromniejszy