MacGregor pisze:A za to co się stało z pruszkowską firmą, twórcom "drugiej zielonej wyspy" trybunał i szubienica.
Znam trochę ludzi z byłych Mechaników i sąsiedniego CBKO. HP mechanicznie to były/są dobre centra, bardzo sztywne itd, ale ich piętą achillesową były właśnie robione w PL sterowania. Wersje z zachodnimi sterowaniami pracują na ogół b. dobrze.
Problemem był jak zwykle i przerosty administracyjne, i brak dobrego zarządzania itd, ale głównym powodem upadku był marny stan polskiej gospodarki na początku lat 90-tych i niedopasowane do tego zarządzanie i "demoralizujący" wpływ bliskości Warszawy.
Śmiem twierdzić, że gdyby zakład przetrwał, przy dzisiejszym poziomie PKB Polski w Pruszkowie dalej produkowano by obrabiarki. Nie wiem, pod jakim szyldem. A tak, pozostały jeszcze przez pewien czas po Mechanikach i CBKO 2 małe zakładziki, które nie wiem nawet czy jeszcze istnieją. Z 2- giej strony patrząc po przeciwnej stronie Wa-wy dalej istnieje prywatna już Awia, i wcale nie widzę, żeby jakoś oszałamiająco się rozwijała. Jakoś nie potrafiliśmy pójść w Polsce drogą Tajwanu, który stał się światową potęgą na rynku obrabiarek, produkuje dobre obrabiarki i obecnie mocno się ceni. Chyba rynek obrabiarek nie jest wcale taki łatwy, jak niektórym się wydaje. Może drogą do sukcesu jest ta którą wybrały polskie firmy takie jak Kimla. Zaczynając od tanich obrabiarek i agresywnej reklamy. Mam nadzieję, że kiedyś przerodzi się to w jakość.