
Kolego,ja na przykład musiałem przetoczyć tarczę zabierakową-tą oryginalną bo też miałem bicie w granicach 0,07mm 2cm od uchwytu-a to juz sporo.Zdjołem uchwyt i sprawdziłem bicie na tarczy zabierakowej (wykonana jest chyba z żeliwa niestety,też obawiałem się o jej wytrzymałość zakładając przejściową tarczę zabierakową i niezleżny uchwyt 4 szczękowy-planszajbę 160mm-chodziło o to ze uchwyt 160 i przejściówka zabieraka waży 2,5x tyle co oryginalny uchwyt,i może nie wytrzymać wagi uchwytu przy wysokich obrotach (ale jak na razie daję radę) i od czoła miałem 0.02 a na samej tarczy 0.03,przetoczyłem dosłownie o 1-1,5mm od czoła - nie zmieniając wymiaru kołnieża-który spełnia rolę stabilizatora uchwytu.I teraz mam 0,009 (niecałą setkę) na tarczy od czoła i podobnie z boku tarczy.Na uchwycie dalej jest bicie ok 0,03 ale to nie ważne .
Mocując teraz idealnie okrągły walec w dobrze wycentrowanym oryginalnym uchwycie 3 szczękowym bicie to ok 0,01-0,02 w odległości 5 cm od uchwytu,także mi pomogło
No coż takiej jakości maszynka,ale za te pieniądze ciężko o coś lepszego.
Po reklamowaniu też nie masz pewności ze maszyna która do Ciebie trafi będzie miała bicie 0,01