Znaleziono 12 wyników

autor: zuraf
13 lut 2011, 13:34
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Oczywiście znane mi są prawa rządzące silnikami krokowymi. Wiem o tym, że wraz z wzrostem częstotliwości, powyżej pewnej granicy, gdy już czoper jest załączony na stałe, spada prąd, a wraz z nim moment. Doskonale o tym wiem. Mówię o czymś zupełnie innym. Problem polega na tym, że nie zależnie jaką max prędkość ustawię. Czy będzie to 300, 1000, czy 4000mm/min, co ok 2s słyszalne jest specyficzne stukanie. Jakby zgubiony został jeden krok. Przy 300, czy 1000mm/min silniki ma jeszcze na tyle wysoki moment, że nie traci synchronizacji. Lecz przy wyższych prędkościach, zbliżonych do granicznych, zgubienie jednego kroku powoduje zatrzymanie maszyny. Nie sądzę, by problem leżał po stronie sprzętu, gdyż, jak mówiłem, stukanie jest cykliczne i niezależne od prędkości.
autor: zuraf
13 lut 2011, 12:57
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

O prądzie 3.5A, lecz obecnie pracuje na 1.5A i przy tym 1.5A ma te mniejwięcej 50st. Ale oczywiście podkręcę prąd i przerprowadzę testy. Muszę również zastąpić ten śmieszny, prowizoryczny transformator, czymś wydajniejszym. Myślę, że poprawi to dynamikę i prędkość.

[ Dodano: 2011-02-13, 12:19 ]
Witam.

Problem opusczającej się zetki rozwiązany:) Jednak nie było to żadne z moich przypuszczeń. Winowajcą okazało się moje profesjonalne sprzęgło, a w zasadzie badziewne opaski użyte do zaciśnięcia węża. Założyłem 4 solidniejsze i problem zniknął.

Po drodze, jednak spalił mi się transformator. W poszukiwaniu alternatywnego źródła prądu, postanowiłem wykorzystać prostownik. Stary, niestabilizowany- zwykły transformator z odczepami do zmiany prądu i mostek. Napięcie na kondensatorach na jednym z zakresów wynosiło 38V, więc w sam raz. Niestety nie sprawdził się. Nie przyglądałem się dokładnie jego budowie, lecz poza trafem jest w nim również dławik. W tym momencie nie wiem czym to tłumaczyć, ale podejrzewam, że wraz z kondensatorami stworzył obwód rezonansowy. W efekcie prąd na trzymających silnikach po prostu "pływał", a podczas ruchu zdarzało się im zgubić kroki.

Rozpocząłem poszukiwania nowego trafa. Przypomniałem sobie o rzuconej gdzieś w kąt, starej, rzekomo spalonej spawarce-samoróbce. Składała się z 4 transformatorów 230V/24V 680VA. Okazało się, że dwa są jeszcze żywe. Po wyprostowaniu i odfiltrowaniu napięcie wyniosło 35V. Jak się okazało był to traf w dziesiątkę. Przy maksymalnym prądzie silników, napięcie siada o 1V! (Przy poprzednim nawet o 25V) Pozwoliło to na znaczne podkręcenie szybkości silników. Z dawnych 1000mm/min, uzyskałem w przejazdach 4500mm/min!

Niestety. drażni mnie jedna rzecz. Mianowicie- Mach gubi kroki. Niezależnie przy jakiej szybkości, słychać cykliczne stukanie. Przy wyższych prędkościach powoduje to zatrzymanie silników. Jest na to jakaś rada?
autor: zuraf
06 lut 2011, 19:09
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Większy (Sanyo Denki), lecz o mniejszym nominalnym amperażu (2.5A, jesli dobrze pamiętam)- 70st przy 1.5A. Rękę jestem w stanie utrzumać ok 2s. Uszkodziła mi się sonda do multimetru, od pomiaru tempreatury, dlatego nie mam możliwości zmierzenia. Dwa mniejsze, Minebea, o prądze 3.5A ok 50st. Krokowce podobno prawidłowo pracują do ok 80st. Co prawda, dwa ostatnie mają jesczę sporą rezerwę, lecz nie chcę zbytnio podkręcać im prądu, gdyż są podatne na rezonanse co skutecznie ogranicza prędkość przejazdu.

Pozatym nawet na słuch, zauważalna jest różnica. Marka, a marka. Silnik Sanyo Denki, pomimo, że o większym momencie, pracuje bardzo cicho. Natomiast dwa pozostałe grają jak orkiestra:)
autor: zuraf
05 lut 2011, 22:03
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Próbę frezowania płytki (a w zasadzie test na płycie wirówej) przeprowadziłem z prędkością 400mm/min w X i Y i 500mm/min w Z frezem walcowym 0.5mm. Wolałem nie ryzykować stożkowego, który i tak później zakończył swój żywot przy grawerce szkła. Opuścił się tak głęboko, że się stopił... Widzę jeszcze dwa potencjalne źródła problemu.

1) Sterowniki, które posiadam (ssk-b02) strerowane są stanem niskim. Lecz nie wiem dlaczego, gdy ustawię w Machu, by stanem aktywnym kroku był niski silnik w ogóle nie kręci. Przestawiając to przy kierunku działa bez zarzutu.

2) Lub zbyt mały prąd. Pomimo, że sterowniki mam na 4A, silniki na 3.6A, czoper mam ustawiony tylko na 1.5A. Spowodowane jest to strasznym grzaneim się tych silników. Myślałem również, żeby podkręcić prąd, by był zbliżony do nominalnego i wyłączać silnik Z. Powinno to podnieść moment startowy i wyeliminować ewentualne gubienie kroków.
autor: zuraf
05 lut 2011, 16:33
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

I jak ten problem wyeliminowwać? Zmniejszyć przyspieszenie na Z? To znów wprowadzi zniekształcenia.
autor: zuraf
03 lut 2011, 23:35
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Pokręciłem:) Zmiana przyspieszenia zlikwidowała problem frezowania łuków zamiast łamanych. Natomiast opuszczanie się głowicy nadal jest nierozwiązane:) Co do gubienia kroków. W sumie nie wykluczone, gdyż optoizolatory są marne. Tylko tak statystycznie rzecz ujmując jeśli byłyby one gubione, to z takim samym prawdopodobieństwem na plus, jak i na minus, czyli w efekcie wrzeciono powinno posostawać w tym samym położeniu.

W tym momencie doznałem pewnego olśnienia. Podłączyłem odwrotnie silnik Z, a nie chciało mi się ich przepinać, więc w ustawieniach zmieniłem by, sygnał aktywny kierunku Z był stanem niskim. Byćmoże to pierdzieli synchronizację? Lub może to (co bardziej prawdopodobne), że w SSK-B02, jakie u mnie pracują, stanem aktywnym kroku jest 0VDC. Natomiast w ustawieniach mam wysoki. Z niskim nie działa. Czy może tutaj należałoby szukać przyczyny?
autor: zuraf
03 lut 2011, 23:08
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Przykręcony był dość solidnie. Mam frez stożkowy, 0.1mm właśnie do pcb, Ale na próbę, nie wiedząc czym może się to skończyć wolałem poświęcić walcowy:) I raczej słusznie, bo po pewnym czasie, z niewiadomych mi przyczyn głębokość zwiększyła się do ponad milimetra. Pozatym po zmianie przyspieszenia z 20 na 100 problem ustąpił. Tzn gołym okiem jest niezauważalny. Co prawdopodobnie wcale nie znaczy, że go nie ma:|
autor: zuraf
03 lut 2011, 22:34
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Witam po przerwie:)

Z racji pozytywnego zakończenia semestru i trzech tygodni wolnego, przytargałem frezarkę do domu. W międzyczasie zamówiłem wrzeciono Kress 1050 i zestaw frezów.

Nastał moment w którym me dzieło zaczęło żyć:) Na początek test na równość stołu. Płyta wiórowa, frez 3mm ustawiony na takiej wysokości by jedynie rysował po powierzchni i sterując ręcznie z Mach'a przejechane po konturze. Wynik: akceptowalny. Następnie była nierówna walka z programami CAD/CAM by wygenerować i puścić jakiś gcode. W końcu udało się przezwyciężyć problemy z konwersjami, opanować mniej więcej do czego służą te wszystkie dziwne pola, z dziwnymi liczbami. Na pierwszy ogień poszła wspomniana wcześniej płyta wiórowa. Jakiś prosty rysunek w corelu, plt, gcode- i jest. Wyfrezowało, ja-pełna euforia:) Pomyślałem czemu nie spróbować jak idzie w aluminium. Pierwsza próba-ręczna. Frez 3mm, 10k obr/min, 200mm/min. Szło. Więc postanowiłem uwiecznić swe imię na kawałku tegoż metalu. Frez 1.5mm, głębokość 1mm, 300mm/min, 10k obr/min. Wyszło jak na zdjęciach. Później zauważyłem, że mam źle ustawione silniki. Zbyt małe przyspieszenie powodowało nieprawidłowe rysowanie łuków. Zauważyłem to dopiero dzisiaj, próbując wygrawerować płytkę drukowaną. Ścieżki załamane pod pewnym kątem rysowane były jako łuki. Zwiększyłem jego wartość z 20 do 100. Lecz wywołuje to moje pewne obawy. Mianowicie: skoro przy przyspieszeniu 20 występował problem przekłamań na łukach, to przy 100 też występuje, lecz w miejszym, niewdiocznym stopniu. Wg mnie to program sterujący powinien dbać o to, że małe wartości przyspieszeń nie wpływają na zniekształcenie ścieżki.

Druga sprawa dotyczy wysokości Z-ki. Próbę frezowania pcb przeprowadziłem frezem płaskim, 2-piórowym, 0.5mm. Głębokość roboczą ustawiłem na 0.05mm (przy 0.0 frez nie dotykał płyty) co powodowało jedyne delikatne rysowanie po powierzchni. Niestety po kilku przejazdach frez zaczął sukcesywnie schodzić w dół(cały czas jako głębokość pracy mach pokazywał 0.05mm), aż w końcu zaczął ryć ponad 1mm. Nie sądzę, żeby wina leżała po stronie maszyny. Raczej podejrzewałbym macha. Może coś źle skonfigurowałem? Ale co? Spotkaliście się już kiedyś z takim przypadkiem? Próba grawerowania w szkle (frez grawerski, czoło 0.5mm) zakończyła zniszczeniem frezu. (Stopił się!) Podejrzewam, że nie bez przyczyny były złe parametry obróbki (30k obr/min, 150mm/min -za wolno?) oraz brak chłodziwa, ale również zauważyłem że, o ile na początku ustawiłem głębokość na 0.05mm, o tyle później wynosiła ona ok 1mm.

A teraz takie pytanie z innej beczki. Jakie sposoby testów, dające najlepiej ilościowe wyniki, sprawdzające właściwości maszyny? Chodzi mi o powtarzalność, sztywność i ogólnie pojętą jakość wykonania?


Obrazek
Obrazek
autor: zuraf
12 paź 2010, 10:53
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

Jak już powiedziałem nie każdy musi zostać pisarzem. A polski zdałem. Nie rewelacyjnie ale zdałem. Tylko że moim priorytetem były przedmioty ścisłe. Mimo wszystko zastanowiły mnie Twoje uwagi dotyczące mojego języka. Może to przez skróty myślowe i styl nieformalny? Ja chyba piszę tak jak się mówi. I nie zawsze też czytam co napisałem... Poprawiając kilka razy jakieś bardziej złożone zdanie może powstać "masło maślane":|

Dobra, koniec tematu moich (nie)zdolności lingwistycznych...
autor: zuraf
11 paź 2010, 23:07
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7153

No cóż, nie wszyscy rodzą się mistrzami pióra.

Kolego APY, mólbyś rozwinąć? Co sugerujesz? Że ktoś w wieku 19 lat nie jest w stanie zbudować takiej maszyny? Muszę Cię rozczarować. Zbudowałem. Wystarczy nieco silnej woli i pracy, bo najpierw trzeba na nią zarobić. I nie rozumiem Twojego zdumienia moimi studiami na politechnice. Rozumiem, że bardziej prawdopodobne, że zbudowałem byłoby gdybym studiował filologię? Czy może chodzi Ci o to, że to że nie jestem mistrzem retoryki, skreśla mnie jako studenta uczelni technicznej?

Tzn tak... Co do budowy następnej... Wykonywał mi to ktoś z rodziny, co prawda nie za darmo, ale też nie za tyle ile wziętoby, gdybym to zlecił dla jakiegoś zakładu.

Moim celem umieszczając tutaj tą konstrukcję było, owszem, dowiedzieć się czy jest sens ja wypożyczyć, ale przedewszystkim poznać opinie. Nie jest ona może niebanalna, ale mimo wszystka inna. Projektowałem ją sam, dlatego niektóre rozwiązania będą unikalne. Chciałbym się dowiedzieć co jest w niej dobre, co do ewentualnej poprawy.

Wróć do „Moja frezarka 3-oś, 540x440x150”