Projektowana przez kolegę konstrukcja jest ciekawa ale na pierwszą maszynkę może być dość trudna do dokładnego wykonania szczególnie przy "wypasionym warsztacie".

Może coś takiego :





Tylko zważywszy na posiadany "warsztat" w nieco zmienionej technologii:

coś pomiędzy tym :



a tym :

Pierwszy problem to Z-ka:
- nie zjedzie już w dół, ale może pojechać do góry ... tyko po co?

Drugi problem:
Brama jest praktycznie w skrajnym położeniu a wrzeciono ? - duża konstrukcja malutkie pole pracy - chyba że masz zamiar obrabiać coś leżącego przed maszyną

vesolovski pisze:Dziękuję za sugestie - nauczyłem się rozpoznawać sztywność frezarki po dźwięku jaki wydaje

Dobry początek

Maszynkę podobną do tej o którą pytałeś kupił jakiś czas temu na Allegro jeden z forumowiczów : ---> Link.
Możesz zapytać Go co o niej myśli z perspektywy czasu.

To może coś na wzór tego: ---> Link ?

sajgon pisze: Zbychu ,a Tobie ta kostka się spodobała , normalnie wniebowzięty chłop

BARDZO mi się spodobała i kiedyś na pewno wzorowaną na niej maszynkę popełnię.
Jednak w przyszłym tygodniu ruszam od początku z kolumnową - potrzebne klocki już mam.

vesolovski pisze:Dzięki wielkie za sugestie!

Zamiast 1m długości chciałbym mieć właśnie 50 cm.

Jeśli chodzi o odgłosy, to jeszcze małe doświadczenie i nie nic szczególnego poza hałasem nie słyszę Co jest takiego niepokojącego i na ile się tym przejmować?

Wydasz kaskę a efekt będzie mizerny.
Zerknij tu ---> Link
Po kilku modyfikacjach może być całkiem fajna maszynka.

Witamy na Forum