Robie kilka sztuk takich silników mniejszych i większych i każdy z nich ma latać...Nic nie kupuje od modelarzy z Poznania wszystko robie w swoim warsztacie jedynie zakupiłem turbine oraz wirnik sprężarki ale to z innej firmy

Właśnie przed chwilą wycignołem z formy drewnianej obudowe kielicha(czerwony element na zdięciu w porzednim poście) teraz tylko papier ścierny i pomalować.Obudowa ta jest wykonana maty szklanej i żywicy pod nią będzie znajdować sie elektronika w kształcie podkowy wokół silnika)

Polecam strone http://www.5bears.com/gt.htm gdzie facet opisuje krok po kroku budowe silnika turbinowego co do planów to mam je ze strony co podał kolega RCHOBBY oraz plany w wersji papierowej od modelarzy z poznania http://www.jetmodel.webpark.pl/(plany bardzo źle zrobione,mnóstwo błedów i nie dociągnęć).Co do smarowania zastosowałem dodatkową komore gdzie będzie olej a sprężone powietrze będzie dochodzić za wirnika sprężarki następnie dławik i smarowanie gotowe.mniej wiecej tak będzie wyglądać układ elektroniczny

Za pompe będe brał sie w przyszłym tygodniu wcześniej nie mogłem znaleść czasu

znam tą strone i właśnie tam będe zamawiał turbine i łożyska ceramiczne...Co do łożyska GMN na przód jest to już sprawdzone rozwiązanie(nie przezemnie)

Łożyska na zdięciu są to łożyska precyzyjne skośne przeznaczone do pracy w przedniej części silnika.Natomiast w tylniej części przed turbiną będą pracować łożyska ceramiczne gdzie temperatura jest wyższa

Prawde mówiąc różnych min tych ze strony jetmodel oraz orginalnych od silnika KJ-66 jednak plany zawierają dużo błędów i trzeba uważać co sie robi...

Wirnik sprężarki jest wymontowany z turbosprężarki musiałem sie nieźle naszukać aby znalesć odpowiedni.Natomiast reszta elementów jest robiona przezemnie.Jedynie co jeszcze będe musiał kupić jest turbina koszt jakieś 150euro wykonana ze stali Inconel713.Przy okazji buduje również prostą wyważarke do wału z wirnikiem i turbiną.Wały widoczne na zdięciu wykonane z tytanu reszta elementów z duraluminium

Od jakiegoś czasu buduje taki silnik turbinowy.Aktualnie frezuje dyfuzor spalin i w wolnym czasie projektuje ECU(komputer do sterowania silnikiem) w który będzie kontrolował obroty silnika,temperature gazów wylotowych ciśnienie za sprężarką,napięcie bateri zasilających kontrolował dwa elektrozawory do gazu i paliwa obsługiwał rozrusznik oraz układ HV do świecy zapłonowej.Wszystkie parametry silnika będą zapisywane na EEPROMie zewnętrznym aby później po locie można było przesłać przez RS-232 do komputera.Również chce dać małe zabezpieczenie w postaci naboju CO2 który zostanie przebity gdyby silnik sie zapalił aby ugasić szybko pożar

O silniku turbinowym zapomnij jeżeli nie masz dojścia do frezarki/tokarki i wyważarki.Proponuje silnik pulsacyjny który jest zdecydowanie prostszy w wykonaniu i nawet mając dostęp do podstawowych narzędzi poradzisz sobie z budową.Jakiś czas temu zrobiłem taki silnik fotka poniżej.mam plany tego silnika ale tylko w wersji "papierkowej"