I będzie chodził dalej. Chińska elektronika to akurat najmniej problematyczna część. Działają latami bdb. Chińczyki to dopracowali i to na bdb. poziomie obecnie jest. Sam sobie kupiłem z pełnym andkiem 10 do bawarki i zamontowałem żeby bolida odmłodzić. Wypas większy jest niż z salonu obecnie wyjeżdża. Tylko ta cała otoczka / obudowa tabletów o której wspomniałem, już nie jest tak elegancko działająca. W serwisie bawarii można usłyszeć co pan będziesz 4 letniego parcha naprawiał. Zostaw pan weź nowe. No silnik się zesrał po 100 tysiącach. I to flagowy 4.4 V8. Tak to teraz jest.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Uwierz tu mechanikowi”
- 15 lip 2022, 21:55
- Forum: Na luzie
- Temat: Uwierz tu mechanikowi
- Odpowiedzi: 199
- Odsłony: 10013
Re: Uwierz tu mechanikowi
- 15 lip 2022, 20:08
- Forum: Na luzie
- Temat: Uwierz tu mechanikowi
- Odpowiedzi: 199
- Odsłony: 10013
Re: Uwierz tu mechanikowi
A ja ciekawy jestem gdzie są te wszystkie unijne certyfikaty, badania, nadzory, dopuszczenia, licencje i pierdylion innych bzdur, które są tylko wyciąganiem kasy, bo wyrób jak widać jest tyle warty ile waży na złomie.
Napisałem wcześniej, że obecnie to projektują księgowi. Ma być tanio i $$$ ma się zgadzać na ich koncie. Reszta jest nie istotna. Tak jest ze wszystkim w obecnej motoryzacji.
Chińskie tablety obudowane w blaszkę 0.1mm pomalowane eko farbą, z silnikami od kosiarek, z eko skórą i ociekające plastikiem. To jest dzisiejsza "motoryzacja". Więc nie ma się co dziwić, że się wahacz gnie przy hamowaniu. Jakie materiały i technologia taki wahacz oraz efekt końcowy.
@drzasiek90 nie wiem w co tam wierzysz, ale podziękuj temu czemuś / komuś, że na czołówkę z Tirem nie poszedłeś.
Napisałem wcześniej, że obecnie to projektują księgowi. Ma być tanio i $$$ ma się zgadzać na ich koncie. Reszta jest nie istotna. Tak jest ze wszystkim w obecnej motoryzacji.
Chińskie tablety obudowane w blaszkę 0.1mm pomalowane eko farbą, z silnikami od kosiarek, z eko skórą i ociekające plastikiem. To jest dzisiejsza "motoryzacja". Więc nie ma się co dziwić, że się wahacz gnie przy hamowaniu. Jakie materiały i technologia taki wahacz oraz efekt końcowy.
@drzasiek90 nie wiem w co tam wierzysz, ale podziękuj temu czemuś / komuś, że na czołówkę z Tirem nie poszedłeś.
- 09 lip 2022, 10:08
- Forum: Na luzie
- Temat: Uwierz tu mechanikowi
- Odpowiedzi: 199
- Odsłony: 10013
Re: Uwierz tu mechanikowi
@CFA
Jest dokładnie tak jak napisałeś i zgadam się z tym w 100%. Taki zapętlony przypadek szukania miałem tylko jeden raz. Co innego waliło błędami co innego było do wymiany. Ale wspomagając się różnymi opisami w necie takich przypadków, (bawaria jest bdb. opisana), nie było z tym większego problemu. Nigdy nie jesteś pierwszy, jeśli bolid ma x lat, takie coś już wystąpiło i jest opisane to nie ma problemu znaleźć, i jest to dość łatwe do ustalenia i usunięcia. Co do samej naprawy też się zgadzam. Z elektroniką i drobiazgami nigdzie nie jeżdżę bo szkoda czasu. Z dołem mechanicznie jadę i naprawiają bo nie mam ochoty się z tym szarpać. Ale nic poważniejszego się u mnie nie dzieje bo starsze auta były robione jeszcze przez inżynierów dla ludzi, a nie przez księgowych dla serwisu. Nie mam nawet po co mechanika odwiedzać od x czasu. Ostatnio czujnik abs-u padł. Cały blat na żółto świeci. Ale prosta diagnostyka, koło w górę, jedna śrubka, jedna wtyczka i po temacie. Trwało to 30 minut. Teraz umawiaj się z mechanikiem, czekaj na swoją kolejkę, dostarczaj samochód, jakoś trzeba wrócić później, znowu jechać odebrać etc. Naprawdę szybciej wielokrotnie coś samemu ogarnąć i zapomnieć, niż tracić cenny czas i $$$.
Jest dokładnie tak jak napisałeś i zgadam się z tym w 100%. Taki zapętlony przypadek szukania miałem tylko jeden raz. Co innego waliło błędami co innego było do wymiany. Ale wspomagając się różnymi opisami w necie takich przypadków, (bawaria jest bdb. opisana), nie było z tym większego problemu. Nigdy nie jesteś pierwszy, jeśli bolid ma x lat, takie coś już wystąpiło i jest opisane to nie ma problemu znaleźć, i jest to dość łatwe do ustalenia i usunięcia. Co do samej naprawy też się zgadzam. Z elektroniką i drobiazgami nigdzie nie jeżdżę bo szkoda czasu. Z dołem mechanicznie jadę i naprawiają bo nie mam ochoty się z tym szarpać. Ale nic poważniejszego się u mnie nie dzieje bo starsze auta były robione jeszcze przez inżynierów dla ludzi, a nie przez księgowych dla serwisu. Nie mam nawet po co mechanika odwiedzać od x czasu. Ostatnio czujnik abs-u padł. Cały blat na żółto świeci. Ale prosta diagnostyka, koło w górę, jedna śrubka, jedna wtyczka i po temacie. Trwało to 30 minut. Teraz umawiaj się z mechanikiem, czekaj na swoją kolejkę, dostarczaj samochód, jakoś trzeba wrócić później, znowu jechać odebrać etc. Naprawdę szybciej wielokrotnie coś samemu ogarnąć i zapomnieć, niż tracić cenny czas i $$$.
- 08 lip 2022, 23:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Uwierz tu mechanikowi
- Odpowiedzi: 199
- Odsłony: 10013
Re: Uwierz tu mechanikowi
Ja przekornie odpowiem na pytanie do tytułu tematu - po co wierzyć mechanikowi ?.
Mechanik jest takim samym człowiekiem jak cala reszta, która dzisiaj potrafi obsługiwać smartfony i laptopy. Więc skoro potrafi obsługiwać to wiara nie ma nic do mechanika. Podłącza się do obd czytnik, odpala apke czy program i czyta co dany samochód sygnalizuje i zgłasza. Wtedy albo się chce i potrafi, to naprawia samemu, albo nie chce, nie potrafi i jedzie do mechanika. Ale mówi mu się co jest uszkodzone i co ma naprawić jeśli to wątpliwy mechanik . Nie jest to dla wszystkich. Odnosi się to co napisałem do ludzi kumatych. Ale takich na tym forum nie brakuje. Tylko jak w każdej dziedzinie trzeba się trochę nauczyć, trochę doczytać, wspomóc pewnymi stronami, i nie dać się wmanewrować w kosztowne czy nie potrzebne naprawy.
Akurat ja nie mam problemu z mechanikami. Mam dwóch uczciwych, mądrych facetów jeśli chodzi o mechanikę i elektrykę / elektronikę. Wiedzą również doskonale, że ślepy i głupi w tym temacie nie jestem i kitu mi żadnego nie usiłują nawet wciskać. Jeżdżę od wielu lat tylko bawarkami. Znam te auta bdb. Potrafię wszystko zdiagnozować co robię zawsze przed mechanikiem o ile już tam jadę, a większość samodzielnie poprawiam / naprawiam jeśli mam do tego warunki i ochotę. Dlatego warto się zainteresować tematem bo to nie jest wiedza tajemna dzisiaj. Obecnie do bawarek jeśli chodzi o diagnostykę nie potrzebuję niczego poza złączem OBD II wifi i apką na fona. Wszystko czyta wyświetla i to w języku PL opisane. Do serwisowych spraw lapek i bardziej zaawansowane tematy.
Jak się zainteresujecie odnośnie Waszych marek tymi sprawami, poszukacie, poczytacie, też nie będziecie ślepi i wiara w mechanika będzie zbyteczna. Polecam każdemu bo to nie zginie. Od wielu lat nie byłem u mechanika z elektroniką. Nie ma takiej potrzeby jeśli wszystkiego się pilnuje i na bieżąco wymienia, uzupełnia , serwisuje. To nie jest żadna magia tylko trzeba chcieć. Jeśli chodzi o spód, zawias, hamulce, napęd i inne takie tematy, każdy to czuje i mniej więcej wie gdzie jest problem. Obraz pełny wychodzi po rozebraniu i wymienia się co zużyte bo nie ma na to rady.
Od razu też uprzedzę uwagi. Nie zainteresuje się tym kto nie ma chęci, pojęcia o mechanice elektronice samochodowej, i to rozumiem doskonale. Nie zainteresuje się tym też nikt kto chodzi pod krawatem, ma full kasy i zwisają mu takie tematy. Nie zainteresuje się tym prawie żadna kobieta bo one są z tym na bakier z reguły. Ale na tym forum jest wielu ludzi kumatych co nie boją się rąk pobrudzić i trochę pomyśleć i to dla nich nie będzie żadnym problemem żeby sobie samemu coś ustalić, naprawić i nie wywalać niepotrzebnie kasy na mechaników, którzy niczego lepiej w wielu tematach dzisiejszych samochodów nie zrobią od nas samych.
Mechanik jest takim samym człowiekiem jak cala reszta, która dzisiaj potrafi obsługiwać smartfony i laptopy. Więc skoro potrafi obsługiwać to wiara nie ma nic do mechanika. Podłącza się do obd czytnik, odpala apke czy program i czyta co dany samochód sygnalizuje i zgłasza. Wtedy albo się chce i potrafi, to naprawia samemu, albo nie chce, nie potrafi i jedzie do mechanika. Ale mówi mu się co jest uszkodzone i co ma naprawić jeśli to wątpliwy mechanik . Nie jest to dla wszystkich. Odnosi się to co napisałem do ludzi kumatych. Ale takich na tym forum nie brakuje. Tylko jak w każdej dziedzinie trzeba się trochę nauczyć, trochę doczytać, wspomóc pewnymi stronami, i nie dać się wmanewrować w kosztowne czy nie potrzebne naprawy.
Akurat ja nie mam problemu z mechanikami. Mam dwóch uczciwych, mądrych facetów jeśli chodzi o mechanikę i elektrykę / elektronikę. Wiedzą również doskonale, że ślepy i głupi w tym temacie nie jestem i kitu mi żadnego nie usiłują nawet wciskać. Jeżdżę od wielu lat tylko bawarkami. Znam te auta bdb. Potrafię wszystko zdiagnozować co robię zawsze przed mechanikiem o ile już tam jadę, a większość samodzielnie poprawiam / naprawiam jeśli mam do tego warunki i ochotę. Dlatego warto się zainteresować tematem bo to nie jest wiedza tajemna dzisiaj. Obecnie do bawarek jeśli chodzi o diagnostykę nie potrzebuję niczego poza złączem OBD II wifi i apką na fona. Wszystko czyta wyświetla i to w języku PL opisane. Do serwisowych spraw lapek i bardziej zaawansowane tematy.
Jak się zainteresujecie odnośnie Waszych marek tymi sprawami, poszukacie, poczytacie, też nie będziecie ślepi i wiara w mechanika będzie zbyteczna. Polecam każdemu bo to nie zginie. Od wielu lat nie byłem u mechanika z elektroniką. Nie ma takiej potrzeby jeśli wszystkiego się pilnuje i na bieżąco wymienia, uzupełnia , serwisuje. To nie jest żadna magia tylko trzeba chcieć. Jeśli chodzi o spód, zawias, hamulce, napęd i inne takie tematy, każdy to czuje i mniej więcej wie gdzie jest problem. Obraz pełny wychodzi po rozebraniu i wymienia się co zużyte bo nie ma na to rady.
Od razu też uprzedzę uwagi. Nie zainteresuje się tym kto nie ma chęci, pojęcia o mechanice elektronice samochodowej, i to rozumiem doskonale. Nie zainteresuje się tym też nikt kto chodzi pod krawatem, ma full kasy i zwisają mu takie tematy. Nie zainteresuje się tym prawie żadna kobieta bo one są z tym na bakier z reguły. Ale na tym forum jest wielu ludzi kumatych co nie boją się rąk pobrudzić i trochę pomyśleć i to dla nich nie będzie żadnym problemem żeby sobie samemu coś ustalić, naprawić i nie wywalać niepotrzebnie kasy na mechaników, którzy niczego lepiej w wielu tematach dzisiejszych samochodów nie zrobią od nas samych.