WZÓR pisze: ↑03 wrz 2022, 17:17
CFA pisze: ↑03 wrz 2022, 15:53
Steryd pisze: ↑29 sie 2022, 13:52
To jest tak prosty dynks, że jak się normalnie porusza przy manipulowaniu końcówką, to jest do wyprostowania.
Jak już ustawisz bicie, to zero ustawiasz srubkami naokoło zegara. One po prostu trzymają go w określonym położeniu.
U mnie te czujniki pokazują prawidłowo do pierwszego złamania końcówki.
Potem już ustawianie bicia i odchyłek niewiele daje - tzn daje się ustawić, ale zaufać temu nie sposób.
Głównie korzystam do ustawiania w Z - tu trzymają w setce wymiar.
Końcówki te są dość kruche i łamliwe , dzięki temu powinne nie dopuścić do uszkodzenia czujnika w kolizji przy takim złamaniu.
No i tak jest, końcówka się łamie a czujnikowi nic nie jest - ale po wstawieniu nowej końcówki i wyjustowaniu jej - nie ma takiej precyzji jak nówka. I czujnik oszukuje wtedy - na początku setka a z czasem to i 5 setek ucieka w jednej osi X albo Y, bo zetkę trzyma. Miałem tylko jednego Haimera dawno temu, teraz pracuję z Mahr ale efekty są takie same - przy jednostkowej robocie łamie się dużo a setki trzeba utrzymać. Kiedyś nawet mieli usługę takiej regeneracji czujnika jak nie pokazywał dobrze, ale teraz rozebranie czujnika droższe niż nowy

. Jak potrzeba +/-0,1 to jest OK, ale jak mam bazować +/-0,02 to wolę zwykły bazownik(Kantentaster)