Toczenie to nie jest moja mocna strona, ale ten odpowiedni promień, to standardowo nie jest R1. Można nóż czy płytkę szlifnąć wg wzorca na R1, ale to już trzeba coś zrobić i jest wg mnie kłopotliwe. Można też olać i zrobić R0,8 czy R1,2 jak się ma takie płytki. Może nie jest to jakiś wielki kłopot alelogopeda pisze: ↑07 cze 2020, 19:09"Jeśli zarys nie jest istotny ze względów konstrukcyjnych, to pozostaje jedynie kwestia łatwości wykonania.
A to już zależy od technologii, którą dysponuje wykonawca. W większości przypadków faza będzie generować mniej kłopotów technologicznych."
... a zapytam z ciekawości w tym temacie - dlaczego faza przy tak małej różnicy w średnicach ma generować mniej kłopotów. Czy nie wystarczy po prostu płytka z odpowiednim promieniem? Tak chyba było by najprościej? Pytam z ciekawości - nie znam się![]()
jak się weźmie jakąkolwiek płytkę z R0,2 to będzie się to mieścić w granicach ISO 2768-m
dla wykonania fazy bez żadnych ceregieli (przy fazie chyba nawet R0,4 by się zmieściła w normie, ale to z głowy ryzykuję)