chyba maleńki, 6 walków i kilka łozysk i 3 krokowce i siakies blaszki do trzymania tego w kupie, 2 - 2,5 tys za wszystko ?
ja napinanie drutu robiłem tak ze dawałem spręzyny po obu stronach za dielektrykiem, a drut prowadzony w dyszach spawalniczych miedzianych, te z kolei pod napieciem zamocowane w czopie od frontu z gwintem dla dyuszy a od tyłu ze stopką dla spręzyny, tak że napinając drut sciskam do siebie obie spręzyny, a w razie zerwania drutu spręzyny odbijają do tyłu i nie ma mozliwosci porazenia czy też zniszczenia materiału,
szybciej byłoby to zrobić na walkach podpartych i lozyskach liniowych - mniej zabawy i odpada problem z wyginaniem walków przy napięciu drutu na niepodpartych, kol tom22 chyba już wie cos na ten temat
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Styroploter - moje pierwsze CNC”
- 25 sie 2010, 17:08
- Forum: Wycinarka Styropianu (Styroduru)
- Temat: Styroploter - moje pierwsze CNC
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 12715
- 15 kwie 2009, 07:45
- Forum: Wycinarka Styropianu (Styroduru)
- Temat: Styroploter - moje pierwsze CNC
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 12715
łuki łukami, lepiej jak jest to normalnie naciagniete
http://soltysdesign.xip.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=27
http://soltysdesign.xip.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=27
- 12 kwie 2009, 20:11
- Forum: Wycinarka Styropianu (Styroduru)
- Temat: Styroploter - moje pierwsze CNC
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 12715