Znaleziono 9 wyników
Wróć do „Masywna frezarka 350x400x150”
- 29 lip 2013, 20:34
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
- 29 lip 2013, 09:31
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Udało mi się zakupić większą płytę traserską i zamiast 500x500 mam 800x500. Jest 2x cięższa od poprzedniej i definitywnie zakończy problem z wyśrodkowaniem wrzeciona. Na płycie 500x500 nogi bramy trochę wychodziły poza obrys płyty. Płyta przykręcona do stołu na trzy śruby M10 (w nogach stołu wywierciłem i nagwintowałem otwory właśnie pod M10).
Chcę też usztywnić belkę bramy przyspawując z tyłu żeberka z płaskownika 10x40 lub 20x40. Myślałem też o zapiankowaniu lub nawet zalaniu ramy betonem wcześniej wstawiając rurki na śruby montażowe.
Chcę też usztywnić belkę bramy przyspawując z tyłu żeberka z płaskownika 10x40 lub 20x40. Myślałem też o zapiankowaniu lub nawet zalaniu ramy betonem wcześniej wstawiając rurki na śruby montażowe.
- 31 gru 2012, 03:41
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Coś się posunęło. Wstępnie splanowałem belkę bramy i wstępnie wyprowadziłem jej geometrię, aby po położeniu na nogach bramy belka osi X już wstępnie trzymała kąt prosty. Pewnie bez podkładek się nie obędzie ale to już pikuś. Teraz czeka mnie planowanie płaskowników do nóg bramy. Zakupiłem nawet imadło, które złapie mi owy płaskownik. Prace idą powoli dlatego, że mam trochę innych robotek i wszystko niemiłosiernie rozciąga się w czasie.
Nawierciłem też otwory i nagwintowałem M10 w nogach stołu traserskiego. Słuzyć one bedą do dokręcenia stołu traserskiego do podstawy. Mam juz dwie poziomice ramowe (jedna z dokładnością do 0.05mm/1m a druga 0.02mm/1m więc i tutaj wstępnie geometrię mogę ustawić i na samych poziomicach, a resztę podkładkami jak zajdzie taka potrzeba, a pewnie zajdzie
Nawierciłem też otwory i nagwintowałem M10 w nogach stołu traserskiego. Słuzyć one bedą do dokręcenia stołu traserskiego do podstawy. Mam juz dwie poziomice ramowe (jedna z dokładnością do 0.05mm/1m a druga 0.02mm/1m więc i tutaj wstępnie geometrię mogę ustawić i na samych poziomicach, a resztę podkładkami jak zajdzie taka potrzeba, a pewnie zajdzie

- 14 sie 2012, 07:41
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Ano właśnie że mam też w swojej frezarce głowicę tzn trzpień poziomy i wczoraj zakupiłem dwa frezy (lezaki magazynowe) NFWa 50x80x22 i od razu pojadę na całą szerokość i splanuję dwa płaskowniki. Ciekaw jestem jakości tegoż planowania ponieważ tejże głowicy używam sporadycznie, ale może w 0.1mm się smieszczę. Dałem za dwa takie freziki całe 60zł i dokupiłem za następne 40zł frez palcowy na stożku MK3 o długości części roboczej ≈90mm więc za 100zł powinienem już samodzielnie wyprowadzić (przynajmniej zgrubnie) geometrię belki osi X
...jak dobrze, że taki sklep mam niedaleko, bo inaczej narzedzia kosztowałyby mnie majątek, albo raczej wogóle by mnie na nie nie było stac
...jak dobrze, że taki sklep mam niedaleko, bo inaczej narzedzia kosztowałyby mnie majątek, albo raczej wogóle by mnie na nie nie było stac

- 13 sie 2012, 09:39
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Dlatego zdecydowałem się aby nogi bramy i belka bramy były oddzielnymi elementami, które można łatwo (oczywiście łatwo to pojęcie względne) zdemontować i w razie czego poprawić lub jesli trzeba nawet zrobić na nowo. Dzięki bazie jaką jest dla mnie płyta traserska mogę pozwolić sobie na to co napisałem powyżej, ponieważ przynajmniej jednego wymiaru (w tym wypadku powierzchni płyty traserskiej) mogę być pewny. Resztę muszę doń dopasować. Na szczęście w swojej niedużej frezarce (pole pracy jakieś 400x150x20) mam jeszcze głowicę poziomą, ktora pozwoli mi na zwiększenie płaszczyzny pracy na 400x300x30) tylko muszę znaleźć gdzieś dwa identyczne frezy NFWa o szerokości 80mm jeden. Wtedy ustawię sobie takie dwa freziki do moich przyspawanych płaskowników i za jednym podejsciem obrobię dwa płaskowniki. Pewnie dokładność nie będzie kosmiczna ale zgrubnie wyprowadzę sobie powierzchnię i najwyżej będę skrobać powierzchnię do uzyskania wymaganej jakości.
Największy problem będzie z wyprowadzeniem kąta prostego pomiędzy czołem belki osi X, a jej dolną powierzchnią leżącą na nogach bramy. Chciałbym bowiem obejść się bez podkładek. Mógłbym dobrać taki frez palcowy abym mógł położyć splanowane czoło belki na stole i boczną powierzchnią wyprowdzić kąt 90° ale znajomy trochę ostudził mój zapał mówiąc, że trudno w ten sposób nie stracić geometrii i do 50mm to jeszcze działa, a później idzie w stożek. Jako, że robi różne fajne rzeczy, do których nawet nie wiedziałbym jak podejść to mu wierzę, ale jakość będę musiał temat wyprowadzenia kąta 90° ugryźć i to bez dwóch zdań
Największy problem będzie z wyprowadzeniem kąta prostego pomiędzy czołem belki osi X, a jej dolną powierzchnią leżącą na nogach bramy. Chciałbym bowiem obejść się bez podkładek. Mógłbym dobrać taki frez palcowy abym mógł położyć splanowane czoło belki na stole i boczną powierzchnią wyprowdzić kąt 90° ale znajomy trochę ostudził mój zapał mówiąc, że trudno w ten sposób nie stracić geometrii i do 50mm to jeszcze działa, a później idzie w stożek. Jako, że robi różne fajne rzeczy, do których nawet nie wiedziałbym jak podejść to mu wierzę, ale jakość będę musiał temat wyprowadzenia kąta 90° ugryźć i to bez dwóch zdań

- 13 sie 2012, 08:18
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Dziękuję za odzew w sprawie silnika i nakrętek kulowych. W miarę możliwości chciałbym kupić komplet tzn śruba + nakrętka, ponieważ nie chcę później szukać śruby do nakrętki
Daliście mi do myślenia z tymi śrubami kulowymi no ale lepiej zawczasu niż po fakcie.
Co do postępów prac to blat na podstawie już obsadzony, a podstawa pomalowana na czarno. Wiem, że to smutny kolor, ale na końcu rozjaśnię to nieco żółtym kolorem coby taka "pszczółka", a chyba raczej "bąk" mi wyszedł.
Jednak przedłużyłem belkę osi X o 10cm i mam 60cm, ale płaskowniki napawałem na długości 50cm. Dwa na górze i dole profila 160x80 (na węższych ściankach) i dwa napawałem na ścianie 160-tce z odstępem tak aby górny i dolny wchodził na około 1cm na płaskowniki na węższych ściankach. Pozwoli mi to zwiększyć rozstaw osi X o około 20mm czyli ze 100 na 120mm.
Po spawaniu odprężyłem nieco młotkiem
(może to głupie, ale na początek można spróbować, a kilkuminutowe okładanie młotkiem nic nie zaszkodzi takiej kupie żelastwa i nic nie kosztuje - może akurat wbiłem się w częstotliwości rezonansowe
). Zobaczę po zgrubnym planowaniu czy mi się bardzo powygina. W razie czego będę wyżarzał. Konstrukcję robię z elementów spawanych i skręcanych aby w razie czego łatwo zdemontować i ewentualnie skorygować geometrię w razie jej utraty w funkcji czasu.

Co do postępów prac to blat na podstawie już obsadzony, a podstawa pomalowana na czarno. Wiem, że to smutny kolor, ale na końcu rozjaśnię to nieco żółtym kolorem coby taka "pszczółka", a chyba raczej "bąk" mi wyszedł.
Jednak przedłużyłem belkę osi X o 10cm i mam 60cm, ale płaskowniki napawałem na długości 50cm. Dwa na górze i dole profila 160x80 (na węższych ściankach) i dwa napawałem na ścianie 160-tce z odstępem tak aby górny i dolny wchodził na około 1cm na płaskowniki na węższych ściankach. Pozwoli mi to zwiększyć rozstaw osi X o około 20mm czyli ze 100 na 120mm.
Po spawaniu odprężyłem nieco młotkiem



- 10 sie 2012, 10:06
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
no, no ... ta cena na ebayu faktycznie znośna. 162 dolce to wychodzi trochę ponad 500zł. Z przesyłką niech będzie nawet 1000zł i mamy faktycznie fajne wrzecionko z falownikiem. Na allegro już sporo drożej i bez falownika.
Na ebayu piszą, że wysyłają też z UK więc powinno obyć się bez cła. Jakby ktoś robił taki zakup to proszę dać znać, ponieważ ja nie mam konta na paypalu i pewnie byłyby problemy z normalną zapłatą przez polski bank?
Na ebayu piszą, że wysyłają też z UK więc powinno obyć się bez cła. Jakby ktoś robił taki zakup to proszę dać znać, ponieważ ja nie mam konta na paypalu i pewnie byłyby problemy z normalną zapłatą przez polski bank?
- 10 sie 2012, 07:53
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Dziękuję za rady i w kolejności postaram się do nich ustosunkować. Co do śrub to faktycznie ma kolega rację i mimo kasowania luzów zawsze pewnie jakiś będzie. W każdym razie jeśli trafię na jaką tanią kulową 16x5 to na pewno ją wezmę. Jeśli ktoś ma do sprzedania w rozsądnej cenie to na pewno rozważę propozycję jej zastosowania w osi X i Y. Natomiast co do Z-ki to wolałbym mimo wszystko trapezówkę ze względu na to, że jest samohamowna a jakoś nie chce mi się stosować przeciwwag, siłowników itp. Może i tutaj jestem w błędzie ale póki co w Z-ce upierałbym się na trapezówkę.
Co do sformułowania MASYWNA w tytule wątku to chyba takie bardzo na wyrost nie jest, ponieważ mówię tu o masywności we frezarce hobbystycznej, garażowej , a nie stricte przemysłowej. Oczywiście moja mała manualna frezarka ma coś koło 500kg i to nie jest zbyt dużo. Kolega ma frezarkę ważącą prawie 3 tony i też nie jest to potwór. Jednakże tego typu konstrukcje kolegów wcale więcej nie ważą, a czasem i mniej, więc w porównaniu do nich będzie ona "masywna" choć wiem, że wzbudzam tym słowem uśmiech politowania na twarzach posiadaczy naprawdę masywnych frezarek przemysłowych
Co do mokrego chińczyka to faktycznie się nad nim zastanawiam. Ile takie cudo no dajmy na to 1KW może kosztować? Nie mam akurat orientacji w cenach i nie znam firm, które tym sprzętem handlują.
Co do sformułowania MASYWNA w tytule wątku to chyba takie bardzo na wyrost nie jest, ponieważ mówię tu o masywności we frezarce hobbystycznej, garażowej , a nie stricte przemysłowej. Oczywiście moja mała manualna frezarka ma coś koło 500kg i to nie jest zbyt dużo. Kolega ma frezarkę ważącą prawie 3 tony i też nie jest to potwór. Jednakże tego typu konstrukcje kolegów wcale więcej nie ważą, a czasem i mniej, więc w porównaniu do nich będzie ona "masywna" choć wiem, że wzbudzam tym słowem uśmiech politowania na twarzach posiadaczy naprawdę masywnych frezarek przemysłowych

Co do mokrego chińczyka to faktycznie się nad nim zastanawiam. Ile takie cudo no dajmy na to 1KW może kosztować? Nie mam akurat orientacji w cenach i nie znam firm, które tym sprzętem handlują.
- 09 sie 2012, 12:56
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Masywna frezarka 350x400x150
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 7212
Masywna frezarka 350x400x150
Witam!
Zachęcony projektami gmaro i jego osławionym pancernikiem oraz pomarańczakiem gaspara postanowiłem i rozpocząłem budowę własnej frezarki CNC. Moje pomysły ewaluowały poprzez frezarkę ze stałą bramą do konstrukcji typu "żuraw" aby znowu powrócić do konstrukcji frezarki ze stałą bramą.
Główne założenia konstrukcji to:
- pole pracy około 350x400x150 (to wyjdzie jeszcze w praniu)
- ma dawać radę w aluminium, a nawet ma w miarę dobrze śmigać w alu, ponieważ będzie to główny materiał obrabiany na frezarce
- dokładność obróbki w okolicach 0.1mm, choć nie ukrywam, że im dokładniej tym lepiej
- w miarę ekonomiczna i sztywna konstrukcja: tutaj na podstawę zastosowałem profile 50x50x4 oraz jako dodatkowe usztywnienie 50x30x3. Na stole leżał będzie blat 1000x700x10 (chciałem deczko mniejszy ale taki się trafił i akurat mieści mi się jeszcze w wygospodarowanym na frezarkę miejscu). Do nóg dospawane są nakrętki M33 wraz z wkecanymi śrubami aby można było wszystko ładnie wypoziomować. Masa tejże podstawy to już ponad 110kg
- prowadnice na wałkach ø=20mm podpartych na całej długości (niestety prowadnice Hiwina lub nawet tańsze nie mieściły się już w założonym budżecie (szacuję go na około 5.000zł).
- Jako baza pod oś Y zastosuję zakupiony już w okazyjnej cenie żeliwną płytę traserską. Dlaczego? Żeliwo dobrze tłumi drgania a masa stołu (około 60kg) dobrze wpłynie na stabilność całości. Dodatkowo mam już dobrze przygotowaną powierzchnię bazową pod oś Y. Co prawda wałki z podporami będą trochę wystawały, ale obmyśliłem juz sposób na zabezpieczenie ich podparcia. Płyta traserska będzie przykręcona do stalowego blatu podstawy i tam za pomocą poziomicy ramowej wypoziomowana z dokładnością 0.05mm/1m (tak przynajmniej napisano na poziomicy. W sumie poziomowanie można by było sobie darować jednakże przy montażu bramy może być to bardzo pomocne do wstępnego ustawienia geometrii maszyny.
- brama osi X oraz Z wykonana będzie z profilu 160x80x5. Nogi bramy będą miały splanowane powierzchnie bazowe i będą przykręcone najprawdopodobniej śrubami M10 do płyty traserskiej. Belka osi X będzie miała naspawane płaskowniki 80x20 od czoła i jeden pod spodem. Te powierzchnie też chcę splanować i dokręcić ową belkę do nóg. Da mi to możliwość kompensacji niedokładności geometrycznych podkładkami. Długość belki X-ksa to 500mm. Dlaczego nie chc aby wystawała poza obrys 500mm? Przeszkadzało by to w skręcaniu całości i niewiele zwiększyło by pole pracy. Czyjnik wysokości narzędziwa w razie czego umieszczę na stole... Szacowana masa podstawy, stołu z bramą bez prowadnic Z-ki to już około 210kg. Mam nadzieję całość zamknąć w 300kg
- formatka na podstawę stołu 300x400x50 z aluminium PA11 już w drodze. Masa coś koło 17kg. Na górną część stołu zastosuję aluminium PA6 lub nawet PA9 jako o wiele twardszy stop niż PA11. Wyfrezuję weń rowki teowe. Zamierzam zastosować formatkę 300x400x20. Ta grubość powinna wystarczyć. Także z masą stołu powinienem się zmieścić w 25kg i kosztem nie większym niż 500-600zł przy własnej obróbce. Teoretyczna mas wzrosła więc z 210kg do około 235kg.
- zastosuję śruby trapezowe 16x4 z kasowaniem luzu, z dwóch powodów: są tańsze niż kulowe i mam gwintownik trapezowy 16x4 co koszty nakrętek zawęża do zakupu brązu (który defacto też do tanich nie należy
). Dwie nakrętki już zrobiłem i mają bardzo mały, a wręcz niewyczuwalny luz, ale mimo wszystko zrobię kasowanie luzu na dwie nakrętki
- silniki krokowe minimum 3Nm, a że nie zależy mi bardzo na prędkości to może dam nawet przełożenie 1:2 lub nawet 1:3 aby nie gubiło kroków
- sterowniki jakieś lepsze 1/128 4A lub może i coś mocniejszego, ale to na samym końcu jak mechanicznie będzie już wszystko zrobione i "na korbie" będzie działało bez zarzutu.
- wrzeciono nawet już kupiłem ze stożkiem MK3 ale wymagałoby silnika i jest ciężkie więc zastosuje je do czego innego, a zakupię pewnie jakiegoś Kressa lub jak zaszaleję to jakąś Eltę lub nawet mokrego chińczyka jednak obawiam się, że budżet nie pozwoli na coś większego niż Kress 1.1KW
Poniżej trochę zdjęć z początków prac. Będę sukcesywnie zamieszczał fotorelacje z następnych etapów budowy maszynki.
BLAT

PODSTAWA

Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Zachęcony projektami gmaro i jego osławionym pancernikiem oraz pomarańczakiem gaspara postanowiłem i rozpocząłem budowę własnej frezarki CNC. Moje pomysły ewaluowały poprzez frezarkę ze stałą bramą do konstrukcji typu "żuraw" aby znowu powrócić do konstrukcji frezarki ze stałą bramą.
Główne założenia konstrukcji to:
- pole pracy około 350x400x150 (to wyjdzie jeszcze w praniu)
- ma dawać radę w aluminium, a nawet ma w miarę dobrze śmigać w alu, ponieważ będzie to główny materiał obrabiany na frezarce
- dokładność obróbki w okolicach 0.1mm, choć nie ukrywam, że im dokładniej tym lepiej
- w miarę ekonomiczna i sztywna konstrukcja: tutaj na podstawę zastosowałem profile 50x50x4 oraz jako dodatkowe usztywnienie 50x30x3. Na stole leżał będzie blat 1000x700x10 (chciałem deczko mniejszy ale taki się trafił i akurat mieści mi się jeszcze w wygospodarowanym na frezarkę miejscu). Do nóg dospawane są nakrętki M33 wraz z wkecanymi śrubami aby można było wszystko ładnie wypoziomować. Masa tejże podstawy to już ponad 110kg
- prowadnice na wałkach ø=20mm podpartych na całej długości (niestety prowadnice Hiwina lub nawet tańsze nie mieściły się już w założonym budżecie (szacuję go na około 5.000zł).
- Jako baza pod oś Y zastosuję zakupiony już w okazyjnej cenie żeliwną płytę traserską. Dlaczego? Żeliwo dobrze tłumi drgania a masa stołu (około 60kg) dobrze wpłynie na stabilność całości. Dodatkowo mam już dobrze przygotowaną powierzchnię bazową pod oś Y. Co prawda wałki z podporami będą trochę wystawały, ale obmyśliłem juz sposób na zabezpieczenie ich podparcia. Płyta traserska będzie przykręcona do stalowego blatu podstawy i tam za pomocą poziomicy ramowej wypoziomowana z dokładnością 0.05mm/1m (tak przynajmniej napisano na poziomicy. W sumie poziomowanie można by było sobie darować jednakże przy montażu bramy może być to bardzo pomocne do wstępnego ustawienia geometrii maszyny.
- brama osi X oraz Z wykonana będzie z profilu 160x80x5. Nogi bramy będą miały splanowane powierzchnie bazowe i będą przykręcone najprawdopodobniej śrubami M10 do płyty traserskiej. Belka osi X będzie miała naspawane płaskowniki 80x20 od czoła i jeden pod spodem. Te powierzchnie też chcę splanować i dokręcić ową belkę do nóg. Da mi to możliwość kompensacji niedokładności geometrycznych podkładkami. Długość belki X-ksa to 500mm. Dlaczego nie chc aby wystawała poza obrys 500mm? Przeszkadzało by to w skręcaniu całości i niewiele zwiększyło by pole pracy. Czyjnik wysokości narzędziwa w razie czego umieszczę na stole... Szacowana masa podstawy, stołu z bramą bez prowadnic Z-ki to już około 210kg. Mam nadzieję całość zamknąć w 300kg
- formatka na podstawę stołu 300x400x50 z aluminium PA11 już w drodze. Masa coś koło 17kg. Na górną część stołu zastosuję aluminium PA6 lub nawet PA9 jako o wiele twardszy stop niż PA11. Wyfrezuję weń rowki teowe. Zamierzam zastosować formatkę 300x400x20. Ta grubość powinna wystarczyć. Także z masą stołu powinienem się zmieścić w 25kg i kosztem nie większym niż 500-600zł przy własnej obróbce. Teoretyczna mas wzrosła więc z 210kg do około 235kg.
- zastosuję śruby trapezowe 16x4 z kasowaniem luzu, z dwóch powodów: są tańsze niż kulowe i mam gwintownik trapezowy 16x4 co koszty nakrętek zawęża do zakupu brązu (który defacto też do tanich nie należy

- silniki krokowe minimum 3Nm, a że nie zależy mi bardzo na prędkości to może dam nawet przełożenie 1:2 lub nawet 1:3 aby nie gubiło kroków
- sterowniki jakieś lepsze 1/128 4A lub może i coś mocniejszego, ale to na samym końcu jak mechanicznie będzie już wszystko zrobione i "na korbie" będzie działało bez zarzutu.
- wrzeciono nawet już kupiłem ze stożkiem MK3 ale wymagałoby silnika i jest ciężkie więc zastosuje je do czego innego, a zakupię pewnie jakiegoś Kressa lub jak zaszaleję to jakąś Eltę lub nawet mokrego chińczyka jednak obawiam się, że budżet nie pozwoli na coś większego niż Kress 1.1KW
Poniżej trochę zdjęć z początków prac. Będę sukcesywnie zamieszczał fotorelacje z następnych etapów budowy maszynki.
BLAT

PODSTAWA

Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us