Masywna frezarka 350x400x150

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

AOLEK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 376
Rejestracja: 17 lip 2011, 20:27
Lokalizacja: Świdnica

#11

Post napisał: AOLEK » 10 sie 2012, 15:29

60zł za 0,5 m to tosamo co 12zł za 10cm. Gwint z poltechu do moich nakrętek może niepasować i trzeba brać odcinki 0,5m. Apropo swoje dwie nakretki za 4stówki z przesyłką chętnie odstąpie :) a jak nie to w przyszłości na tokarkę się może nadadzą.

ps.
Dlatego może niepasować gwint domoich nakrętek bo mam z POLTECHU 1,5m gwintu kulowego na oś Y i jest on okolo 0,2 miejszej średnicy jak u tego sprzedawcy co w odcinkach 10cm sprzedaje.


SPRZEDAM dwie nakrętki kulowe 20x5 więcej w dziale GIEŁDA !

Tagi:


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#12

Post napisał: m.j. » 13 sie 2012, 08:18

Dziękuję za odzew w sprawie silnika i nakrętek kulowych. W miarę możliwości chciałbym kupić komplet tzn śruba + nakrętka, ponieważ nie chcę później szukać śruby do nakrętki :wink: Daliście mi do myślenia z tymi śrubami kulowymi no ale lepiej zawczasu niż po fakcie.

Co do postępów prac to blat na podstawie już obsadzony, a podstawa pomalowana na czarno. Wiem, że to smutny kolor, ale na końcu rozjaśnię to nieco żółtym kolorem coby taka "pszczółka", a chyba raczej "bąk" mi wyszedł.

Jednak przedłużyłem belkę osi X o 10cm i mam 60cm, ale płaskowniki napawałem na długości 50cm. Dwa na górze i dole profila 160x80 (na węższych ściankach) i dwa napawałem na ścianie 160-tce z odstępem tak aby górny i dolny wchodził na około 1cm na płaskowniki na węższych ściankach. Pozwoli mi to zwiększyć rozstaw osi X o około 20mm czyli ze 100 na 120mm.
Po spawaniu odprężyłem nieco młotkiem :lol: :idea: (może to głupie, ale na początek można spróbować, a kilkuminutowe okładanie młotkiem nic nie zaszkodzi takiej kupie żelastwa i nic nie kosztuje - może akurat wbiłem się w częstotliwości rezonansowe :mrgreen: ). Zobaczę po zgrubnym planowaniu czy mi się bardzo powygina. W razie czego będę wyżarzał. Konstrukcję robię z elementów spawanych i skręcanych aby w razie czego łatwo zdemontować i ewentualnie skorygować geometrię w razie jej utraty w funkcji czasu.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#13

Post napisał: jacek-1210 » 13 sie 2012, 08:53

Młotek wcale nie musi być taki zły :smile: - wyżarzanie lepsze, ale też nie zlikwiduje wszystkich naprężeń, tylko te największe i średnie, więc to normalne że przy obróbce, po zgrubnym może trochę "rzucić", po to robisz potem wykańczające zbierając po troszeczku, żeby to zniwelować. No i o tym gdzie i jak może rzucić trzeba myśleś przed spawaniem. Jeśli rzuci Ci po jakimś czasie, to poprawa na śrubach raczej nic nie da, bo to nie będzie zwichrowanie tylko zapewne banan i trzebaby po prostu ponownie obrabiać
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#14

Post napisał: m.j. » 13 sie 2012, 09:39

Dlatego zdecydowałem się aby nogi bramy i belka bramy były oddzielnymi elementami, które można łatwo (oczywiście łatwo to pojęcie względne) zdemontować i w razie czego poprawić lub jesli trzeba nawet zrobić na nowo. Dzięki bazie jaką jest dla mnie płyta traserska mogę pozwolić sobie na to co napisałem powyżej, ponieważ przynajmniej jednego wymiaru (w tym wypadku powierzchni płyty traserskiej) mogę być pewny. Resztę muszę doń dopasować. Na szczęście w swojej niedużej frezarce (pole pracy jakieś 400x150x20) mam jeszcze głowicę poziomą, ktora pozwoli mi na zwiększenie płaszczyzny pracy na 400x300x30) tylko muszę znaleźć gdzieś dwa identyczne frezy NFWa o szerokości 80mm jeden. Wtedy ustawię sobie takie dwa freziki do moich przyspawanych płaskowników i za jednym podejsciem obrobię dwa płaskowniki. Pewnie dokładność nie będzie kosmiczna ale zgrubnie wyprowadzę sobie powierzchnię i najwyżej będę skrobać powierzchnię do uzyskania wymaganej jakości.

Największy problem będzie z wyprowadzeniem kąta prostego pomiędzy czołem belki osi X, a jej dolną powierzchnią leżącą na nogach bramy. Chciałbym bowiem obejść się bez podkładek. Mógłbym dobrać taki frez palcowy abym mógł położyć splanowane czoło belki na stole i boczną powierzchnią wyprowdzić kąt 90° ale znajomy trochę ostudził mój zapał mówiąc, że trudno w ten sposób nie stracić geometrii i do 50mm to jeszcze działa, a później idzie w stożek. Jako, że robi różne fajne rzeczy, do których nawet nie wiedziałbym jak podejść to mu wierzę, ale jakość będę musiał temat wyprowadzenia kąta 90° ugryźć i to bez dwóch zdań :roll:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#15

Post napisał: IMPULS3 » 13 sie 2012, 21:01

Trzeba szukać frezarki poziomej, a jeśli na pionowej to może dluższy trzpień i jakiś walcowy frezik, zawsze gruby trzpień to mniejsze ryzyko ugiecia.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#16

Post napisał: m.j. » 14 sie 2012, 07:41

Ano właśnie że mam też w swojej frezarce głowicę tzn trzpień poziomy i wczoraj zakupiłem dwa frezy (lezaki magazynowe) NFWa 50x80x22 i od razu pojadę na całą szerokość i splanuję dwa płaskowniki. Ciekaw jestem jakości tegoż planowania ponieważ tejże głowicy używam sporadycznie, ale może w 0.1mm się smieszczę. Dałem za dwa takie freziki całe 60zł i dokupiłem za następne 40zł frez palcowy na stożku MK3 o długości części roboczej ≈90mm więc za 100zł powinienem już samodzielnie wyprowadzić (przynajmniej zgrubnie) geometrię belki osi X
...jak dobrze, że taki sklep mam niedaleko, bo inaczej narzedzia kosztowałyby mnie majątek, albo raczej wogóle by mnie na nie nie było stac :roll:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#17

Post napisał: morghul » 29 gru 2012, 23:47

Kolego m.j jak idą prace? Coś posunęło się do przodu?
Przymierzam się do podobnego projektu i ciekaw jestem co dalej z Twoim?


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#18

Post napisał: m.j. » 31 gru 2012, 03:41

Coś się posunęło. Wstępnie splanowałem belkę bramy i wstępnie wyprowadziłem jej geometrię, aby po położeniu na nogach bramy belka osi X już wstępnie trzymała kąt prosty. Pewnie bez podkładek się nie obędzie ale to już pikuś. Teraz czeka mnie planowanie płaskowników do nóg bramy. Zakupiłem nawet imadło, które złapie mi owy płaskownik. Prace idą powoli dlatego, że mam trochę innych robotek i wszystko niemiłosiernie rozciąga się w czasie.
Nawierciłem też otwory i nagwintowałem M10 w nogach stołu traserskiego. Słuzyć one bedą do dokręcenia stołu traserskiego do podstawy. Mam juz dwie poziomice ramowe (jedna z dokładnością do 0.05mm/1m a druga 0.02mm/1m więc i tutaj wstępnie geometrię mogę ustawić i na samych poziomicach, a resztę podkładkami jak zajdzie taka potrzeba, a pewnie zajdzie :mrgreen:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#19

Post napisał: m.j. » 29 lip 2013, 09:31

Udało mi się zakupić większą płytę traserską i zamiast 500x500 mam 800x500. Jest 2x cięższa od poprzedniej i definitywnie zakończy problem z wyśrodkowaniem wrzeciona. Na płycie 500x500 nogi bramy trochę wychodziły poza obrys płyty. Płyta przykręcona do stołu na trzy śruby M10 (w nogach stołu wywierciłem i nagwintowałem otwory właśnie pod M10).
Chcę też usztywnić belkę bramy przyspawując z tyłu żeberka z płaskownika 10x40 lub 20x40. Myślałem też o zapiankowaniu lub nawet zalaniu ramy betonem wcześniej wstawiając rurki na śruby montażowe.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#20

Post napisał: noel20 » 29 lip 2013, 15:01

Jak coś będzie się działo w temacie wrzucaj fotki.
Fajnie popatrzeć jak się rodzi kolejna maszyneria :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”