"Elektryka prąd nie tyka...." (tylko czasem kozły fika..Odkręcam sobie spokojnie przewód ze złącza w skrzynce i... niespodziankapisnąłem jak panienka,




A co do zmiany kierunku obrotów, to sprawdź prowizorycznie poprzez zamianę miejscami kabli podłączonych na krótko do silnika (z pominięciem przełącznika) czy działa.
Nie wiem dlaczego w tych układach sterowania (dotyczy to różnych modeli opartych na tym typie sterowników, także w mojej choć schemat jest podobny ale nieco inny) że lewe obroty mają zaniżone o 1/2 wartość . Odpowiada za to (u mnie) rezystor nastawny w filtrze(czerwone zaznaczenie). Nie doszedłem czemu to obniżenie lewych obrotów ma służyć.

Jeśli podłączenie na krótko do silnika zamienionych miejscami przewodów powoduje zmianę kierunku obrotów, to może przełącznik magnetyczny(PE) coś tam inaczej krzyżuje stąd taki efekt. Z regulatora "tablica prędkości" (co to za nazwa.. sic!

Możesz albo pominąć przełącznik magnetyczny(PE) odłączając od niego nowy regulator, i dać na wyjściu z nowego do silnika mechaniczny dwutorowy przełącznik kierunku obrotów L-0-P (np krzywkowy, https://www.mezoko.com/pl/p/Wylacznik-k ... ROMET/1386 itd )



jako osobne sterowanie silnikiem, albo "przedzwonić" schemat krosowania w obu położeniach w oryginalnym przełączniku elektromagnetycznym (PE) najlepiej przy odłączonym silniku i regulatorze. I odpowiednio skorygować potem podłączenie.
Natomiast co do punktów 11 i 12 (w PE) to wygląda na to, że do punktu P2 w "tablicy prędkości" (regulatorze) podłączony jest poprzez nie przy przełączeniu na lewe obroty rezystor nastawny bocznikujący potencjometr(punkt P2 jest "masą"), tak dobrany by wypadkowa rezystancja obu (Prawo Kirchhoffa http://efizyka.net.pl/szeregowe-i-rowno ... orow_12103 ) obniżała obroty silnika o mniej więcej połowę (niezależnie od nastawy potencjometru).