Chodzi o to, że:rc36 pisze:Czegoś tu nie rozumiem
- albo skala metryczna wtedy nie będzie kończyć się na pełnej liczbie (np 9,80mm - czwarte zdj.), szerokości pojedynczych działek calowych i metrycznych są różne, i podczas toczenia w mm przy przybieraniu głębokości skrawania trzeba sobie przedtem przestawiać skalę mm na "0", Odnośnik obu skal ("kreska") może być wtedy wspólny.
- lub skok śruby i zakres skali calowej są tak dobrane by okresowo pokrywały się ze skalą metryczna. Analogicznie jak skal główna 1 i noniuszowa 2 w suwmiarce, choć szerokości pojedynczych działek a i a' są na obu różne to maja wspólny punkt obu na "0" i "9" skali głównej 1. (jakby na tym rysunku skala główna 1 była calowa, a noniusz 2 - metryczna).

Jednak mimo to ciężko byłoby zgrać na tej samej średnicy bębenka różnice skal, i dlatego mają kreskę odnośnika "mm" i "in" w różnych miejscach.

Pierwszy wariant(niepełna skala mm) jest łatwy do wykonania amatorsko. Wystarczy nakleić pasek papieru na bębenek, przystawić do sań poprzecznych czujnik, i zaznaczać przesunięcie o pełny wymiar (np jedna dziesiątkę, czy jeden milimetr), a potem podzielić szerokość między nimi na równe działki.