Powinieneś więcej cytatów umieścić, bo z powodów komentarzy "teoretyków" mi już odechciało się dzielić zdobytą wiedzą i doświadczeniem. Coraz więcej osób przejawia tendencję krytykowania wszystkiego dla zasady bez popierania swoich tez.

Mam jeszcze pytanie, od 3 lat używam przy obróbce aluminium frezów jednopiórowych z węglika, ostatnio nie miałem odpowiedniego o średnicy 4mm i użyłem frezu 2 piórowego.

Jakie zastosowałbyś parametry dla zbieranej warstwy 1mm na przejście z PA11?

Ja ustawiłem tak: S: 10200 obr/min F: 1600 no i frez 2 pióra 4mm, szło dobrze gdy powiększał istniejące rowki, lub zbierał tylko krawędzią, ale gdy miał iść całą średnicą w materiale to musiałem zmniejszyć prędkość aż do 320mm by nie złamać narzędzia.

I tak powinny wyglądać stoły w ploterach bramowych za > 25k. A nie gówniane profile aluminiowe, które po mocniejszym dokręceniu śruby odginają się tworząc nierówną powierzchnię stołu (miedzy innymi to był powód dla którego zmieniłem stół w xmd...)

jacek-1210 pisze:Eeee, prędzej frez zajedziesz

Z frezami palcowymi 1-4 piórowymi wiem jak postępować, problemem jest dla mnie frez T-owy i tak jak Kamar napisał, wrzeciono wysokoobrotowe

No jest to chińczyk 2,2kW. Możesz mi przybliżyć technikę wybierania rowka teowego? Słyszałem tylko, że jest to czasochłonne, ale nie za bardzo wiem jaki posuw, obroty i naddatek przy wybieraniu takiego rowka. Logicznym wydaje mi się najpierw zwykły rowek a potem wybieranie frezem teowym lewą i prawą stronę rowka. Ponadto zastanawia mnie jaki frez do takiego chinola zastosować by go nie zajechać

U mnie otwory nie są przelotowe, tylko na 75% głębokości, bo nie chciałem by chłodziwo mi spitalało przez otwory, a pod stołem nie było miejsca na wannę.

Też planuję w moim stole porobić kanały odprowadzające chłodziwo do okoła i parę w środku, tak by było 6 pól prostokątnych. Robiłeś ten kanalik z jakimś spadkiem? Ja mam zaprojektowane spadki aby chłodziwo spływało grawitacyjnie, ale zastanawiam się czy warto się w to bawić czy po prostu po robocie pędzelkiem pchnąć coby sobie popłynęło
U mnie tak to wygląda po wierceniu i gwintowaniu. Nie zdecydowałem się na rowki teowe, gdyż po pierwsze nie mam freza takiego, po drugie słabe wrzeciono a po trzecie takie mocowanie materiału jest również bardzo wygodne a dodatkowo po wkręceniu kilku śrub w odpowiednie miejsca mam gotowe bazy

to sobie trochę go podzierga ;D

No tak, ja projektowałem plazmę z niezależnym stołem do palenia, na kołach, wsuwanym "pod maszynę". Dzięki temu nie było niepotrzebnego obciążenia ciężkim materiałem konstrukcji maszyny.

kamar pisze:Na ramę pewnie 100x100.

Hm do plazmy?!
no tak w stylu "Kamarowym" ... ;>

zajefakenbiście