Niektóry budują nawet z pa6, ale trochę to miękkie, choć do zamocowanie krokowców nada się aż nadto. Ale na bramę jak możesz daj sztywniejsze.

Różnice w module Younga (ktory odpowiada za sztywnosć) dla roznych stopów alu są na poziomie 5%. Nie tędy sie sztywność uzyskuje. Sztywnosc to możesz uzyskać skladajac z plyt profile

2mm na 25mm prowadnice to malo. 3mm musi byc. Bo na prowadnicach masz faze, na oko 1,5x45. Opierac na 0,5mm to tak troche lipa. Wybrania na wozki na krzyzaku zrobiles na zero a musi byc luz. Wozki maja tylko jedną powierzchnie boczną po szlifie, druga jest w farbie, wiec wymiar bedzie loterią. Nie można tego pasować.
Do tego po bokach krzyżaka dorzuć po 2 robaczki na wozek do dociśnięcia wozków do baz. Teraz co do rowkow na szyny, skoro na krzyzaku na sztywno ustaliłes 4 wozki to na belce ustalasz do bazy tylko jedną szynę a drugiej robisz po 1mm luzu na boki i przykrecasz ją jak nasuniesz krzyżak. Nie możesz ustalić 2 szyn i wszystkich wozkow bo zapewne gdzieś sie cos przesunie o 3 setki i nie będzie to leżeć jak powinno.

Sprawdź czy zetka opuszczona do stołu nie uderzy bokiem w zastrzały nóg bramy. Druga rzecz - czy frez jest na srodku prowadnic w osy y (stołu)
No i jak dla mnie to pomysl przy projekcie, że ktoś to będzie frezował a każda dodatkowa operacja = pieniązki. Fajnie wyglada na zdjeciu ale weź to zrób

U siebie w maszynce mam na Y 25 a na x i z 20tki. I powiem że jest nieźle. Do takiej konstrukcji styknie.
Chociaż na 20tkach boli mnie, że są montowane na m5.
Co do prowadnic - warto poszukać czegos na allegro, po ludziach itp. Idzie dostać za poł ceny nowych sprzet w stanie idealnym a nawet nowy (jak w moim przypadku)

Zetka z blachy bedzie drgać. Płaskowniki prostopadle są niezbędne
Mały rozstaw prowadnic na belce w stosunku do prześwitu pod belką. Zastanowiłbym sie czy konieczny jest tak duży prześwit. Im większy tym bardziej ujawnią sie luzy na prowadnicach.