
Okazało się też, że dotarcie konstrukcji jak i części frezowanych trochę się przedłużyło. Część detali jeszcze się wciąż robi, ale to co już mam w końcu znalazłem czas i chęci aby na szybko sfotografować

Na początek cała elektronika już gotowa i zapakowana w dość solidne opakowanie po jakimś tam UPS-ie. Teraz tylko wystarczy zaopatrzyć obudowę w solidne chłodzenie, trochę ją upiększyć i opisać ładnie diody na przodzie




Tutaj widok na stolik T-owy zrobiony ze stali:

Spód stolika:

Tutaj otwór z łożyskiem:

Kostka na nakrętki pod stolik:


To nie wiem jak nazwać, ale ma umożliwić kasowanie luzów


Wałek z stalową podporą :

No i taki ogólniejszy widok na pospawaną konstrukcję. Przy belkach pionowych miały być pospawane trójkąty, ale jakoś tak wyszło, że ich nie ma... :

Na koniec jeszcze małe pytanko. Czy mocowanie silników jak na rysunku zda egzamin ? Rysunek raczej nie za dobry, ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi


Jeszcze na koniec zdjęcie falownika, który znalazłem na strychu. Moc ma dość dużą ale częstotliwość max to z tego co pamiętam 127 Hz (chyba) i tu pytanie, czy nada się do sterowania jakim wrzecionem ?

Komentarze i rady mile widziane

Ojj firmy ani nic nie powiem, bo papier został, a opakowanie poszło do kosza. Był to pierwszy lepszy, który dostałem u siebie w papierniczymnobile pisze:jakiego papieru używasz(gdzie kupujesz) do termo transferu..? mój się drze i zostaja kawałki miedzy sciezkami od tego twojego ladnie sie oddzielily nadruki na plytce..
