niezła ta pirwsza odpowiedź

podobała mi się
ale wydawało mi sie że logiczne będzie że wałki przy tej średnicy będą podparte w kilku
miejscah( aż takim laikiem to nie jestem)

,napewno nie ciągle na całej długości tylko w pewnych miejscach jak to zostało
zaproponowane przez
chomikaaa

takiego rozumowania spodziewałem się od osób zajmujących się od
dluższego czasu tą tematyką.
nie pytam o to czy walki te będą dość wytrzymałe i sztywne ( bo to nie ma być frezarka do
zastosowań przemysłowych, bo dość często przewija się taki temat przez to forum,po tym
tylko ma jeździć wózek na którym będzie zamocowany jedynie palnik plazmowy max 2kg!
a nie 15 kilogramowa głowica frezująca W STALI!!taki palnik nie stawia praktycznie
żadnych oporów (poza samą bezwładnością) i nie wnosi żadnych dodatkowych sił do całego
układu jakie mogą powstać w czasie frezowania) pytam tyko o to czy nadają sie na wykonanie
prowdanic gdyż niemam dostępu do wałków hartowanych i podejżewam że będą one droższe!
a więc moje ptania brzmią:

czy wałki ze stali kwasoodpornej będą się nadawać na prowadnice ?

czy będą dobrze współpracować z jakimś twożywem sztucznym wkorzystanym
jako panewki ślizgowe ?

czy nie będzie w takim połączeniu zbyt dużych oporów tarcia ?

czy to wykonanie może być bardziej opłacalne niż wykożystanie wałków hartowanych ?
P.S. wydje mi sie że jest to forum dla amatorów chcących zrobić coś dla siebie na własny
użytek i szukających oszczędności na czym się da, a nie dla ludzi którzy wszystko wiedzą!!
w naiązaniu do
mąż pewien będzie chciał ogniem żelazo palić - jako Zeus -
lecz wiklinowych kijków użyć chciał będzie i zamiar jego padnie niczym Troja
jakbym wiedział wszystko to bym nie pytał
