Znaleziono 32 wyniki
Wróć do „-=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/”
- 20 mar 2011, 18:08
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Sterownik na logikę nie powinien być zakłócany przez silnik krokowy którym sam steruje. Takt impulsów w obydwu urządzeniach będzie ten sam. Poza tym to dobry pomysł by maksymalnie skrócić kable do silników, właśnie najmniejsza szansa na jakieś niespodzianki. Trafo bym odsunął jak daleko się da od reszty, u mnie strasznie siało. Sytuacja uległa poprawie (jedna z osi przestała skakać bez powodu o krok) dopiero gdy zamknąłem je w blaszanej obudowie 1mm i tą obudowę uziemiłem.
- 12 mar 2011, 11:32
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
- 04 mar 2011, 23:12
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Jeśli zostawiasz możliwość żeby w wanience stała jakaś część cieczy, to pomyśl jak się jej na koniec pozbyć do czyszczenia (np. otwór w dnie z zakrętką), a poza tym sprawdź porządnie na ile to jest szczelne za pomocą czegoś, co nie spowoduje zniszczeń. Zalanie sobie mechaniki olejem silnikowym może wszystko tak upaprać, że nie uda się tego wcale doczyścić. To z własnego doświadczenia, mi też wanienka ciekła i denaturat kapał gdzie nie powinien. Warto sprawdzić dwa razy.
- 20 lut 2011, 11:16
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Nie rozpraszaj tego systemu filtracji. Pamiętaj że w przewodach też może Ci się odkładać brud. Im mniejszy dystans może przepłynąć brudne chłodziwo, tym mniejsze ryzyko że coś się zapcha. Możliwy jest nawet taki scenariusz, że chłodziwo w przewodzie (np. alkohol) wyschnie zostawiając drobniutki pył. Jeśli masz pecha - tenże pył osiądzie zachowując się jak cement, tworząc twardy zbity czop.
- 20 lut 2011, 10:57
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Filtr to trudna sprawa, ale faktycznie jest konieczny. Trzeba o nim od razu pomyśleć, bo zwiększa wymagania wobec pompy. Moim zdaniem jedyny rozsądny sposób to sitko, drobne sitko i kawałek gąbki. Jeśli dasz samą gąbkę - momentalnie się zapcha. W taki sposób jeśli zostawisz między nimi z 5 cm odstępu trochę zajmie zanim warstwa wiórów zapcha to wszystko. Na grubym sitku zatrzymają się takie, przez które płyn swobodnie przepłynie, na drobnym - podobnie. Gąbkę łatwo zapchać, wiec powinna mieć jak najmniej roboty.
Z drugiej strony u mnie na obrotach 28k RPM i frezie 0,8 mm aluminiowy pył jest tak drobny, że tworzy prawie niewidoczne drobinki barwiące chłodziwo jak farbka. Nie ukrywam że to poważny problem i gotowego pomysłu na to nie mam. Filtrowałem to przez ręczniki papierowe między cyklami pracy. Działało, ale taki zabieg trwał długo - szklanka około 5 minut. Im większą powierzchnię filtru zapewnisz, tym lepiej przebiegnie filtrowanie - dłużej taki filtr da radę pracować. Uniknięcie zapychania takim urobkiem zawsze będzie trudne.
Z drugiej strony u mnie na obrotach 28k RPM i frezie 0,8 mm aluminiowy pył jest tak drobny, że tworzy prawie niewidoczne drobinki barwiące chłodziwo jak farbka. Nie ukrywam że to poważny problem i gotowego pomysłu na to nie mam. Filtrowałem to przez ręczniki papierowe między cyklami pracy. Działało, ale taki zabieg trwał długo - szklanka około 5 minut. Im większą powierzchnię filtru zapewnisz, tym lepiej przebiegnie filtrowanie - dłużej taki filtr da radę pracować. Uniknięcie zapychania takim urobkiem zawsze będzie trudne.
- 20 lut 2011, 10:49
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Pasek przeniesie mniej wibracji. W ten sposób bardziej uzależnisz się od wyważenia i łożyskowania samej części trzymającej, a mniej silnika. Jeśli to cudo ma sporą moc, to do precyzji podchodziłbym nieco nieufnie. Dodatkowo paski działają jak bezpiecznik, w razie gdyby coś poszło bardzo źle i wszystko się zblokowało, pasek powinien spaść prędzej niż silnik miałby się przypalić.
Co do igły na końcu rurki podającej chłodziwo - pomysł niby fajny, ale niebezpieczny trochę. Istnieje ryzyko że przesuwający się stolik wepchnie Ci rękę na tą igłę i zrobisz sobie zastrzyk z denaturatu, albo połamiesz ją sobie na skórze. To brzmi może głupio, ale im mniej niebezpiecznych elementów tym lepiej. Jak już, to zeszlifować końcówkę na płasko i dodatkowo wyokrąglić.
Co do igły na końcu rurki podającej chłodziwo - pomysł niby fajny, ale niebezpieczny trochę. Istnieje ryzyko że przesuwający się stolik wepchnie Ci rękę na tą igłę i zrobisz sobie zastrzyk z denaturatu, albo połamiesz ją sobie na skórze. To brzmi może głupio, ale im mniej niebezpiecznych elementów tym lepiej. Jak już, to zeszlifować końcówkę na płasko i dodatkowo wyokrąglić.
- 12 lut 2011, 22:50
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Jeśli masz zamiar tym grawerować zarobkowo, to bezwzględnie musisz zrobić obieg chłodziwa. Chodzi po prostu o opłacalność, żywotność frezu znacznie się polepszy jeśli bedzie chłodzony. W przypadku małych frezów bardzo często łamią się one bo robią się tępe i ciężko to odróżnić od błędnego programu. Przez to niektórzy olewają tą kwestię.
Bartuss wspominał mi jeszcze że olej silnikowy nadaje się dobrze do chłodzenia i smarowania wierteł przy wierceniu wałków prowadnicowych, więc to też możesz przetestować jako chłodziwo. Pewnie będzie brudził, ale pozostałe parametry jak sądzę pierwsza klasa, nawet te co nowocześniejsze z założenia wyciągają opiłki z silnika... więc urobek powinny bardzo dobrze wiązać.
Najprościej będzie faktycznie dorobić sobie wanienkę i jakieś osłony z Plexy na wypadek gdyby chlapało.
Bartuss wspominał mi jeszcze że olej silnikowy nadaje się dobrze do chłodzenia i smarowania wierteł przy wierceniu wałków prowadnicowych, więc to też możesz przetestować jako chłodziwo. Pewnie będzie brudził, ale pozostałe parametry jak sądzę pierwsza klasa, nawet te co nowocześniejsze z założenia wyciągają opiłki z silnika... więc urobek powinny bardzo dobrze wiązać.
Najprościej będzie faktycznie dorobić sobie wanienkę i jakieś osłony z Plexy na wypadek gdyby chlapało.
- 09 lut 2011, 22:15
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Co do tego chłodziwa, to faktycznie denaturat starczy. Chyba w marketach budowlanych są u was dostępne alkohole techniczne. Jeśli nie, to są jeszcze 2 rozwiązania. Po pierwsze woda też się nada i warto ją przetestować, po drugie są dostępne wodorozpuszczalne płuczki ceramiczne. Mikrogranulki ceramiczne bardzo dobrze odbierają ciepło, ale nie wiem czy takie coś dostaniesz na mniejszą skalę. Sam szukałem...
Po trzecie - pewnie nie z Allegro, ale może warto poszukać takich środków:
http://allegro.pl/olej-chlodziwo-do-fre ... 59895.html
Możesz też śmiało próbować z olejem maszynowym (różnego rodzaju całkowicie płynne oliwy do maszyn precyzyjnych). Tylko jak pisałem wcześniej, po tym trzeba myć detale detergentem. Inna sprawa, że z łatwo dostępnych rzeczy to jest chyba najlepsza opcja.
No i na koniec gratuluję pierwszych bardzo ładnych efektów. Faktycznie do pełnego sukcesu brakuje już tylko kilka kroków.
Po trzecie - pewnie nie z Allegro, ale może warto poszukać takich środków:
http://allegro.pl/olej-chlodziwo-do-fre ... 59895.html
Możesz też śmiało próbować z olejem maszynowym (różnego rodzaju całkowicie płynne oliwy do maszyn precyzyjnych). Tylko jak pisałem wcześniej, po tym trzeba myć detale detergentem. Inna sprawa, że z łatwo dostępnych rzeczy to jest chyba najlepsza opcja.
No i na koniec gratuluję pierwszych bardzo ładnych efektów. Faktycznie do pełnego sukcesu brakuje już tylko kilka kroków.
- 06 lut 2011, 21:24
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Wydawało mi się że właśnie taka jest reguła - maksymalne dopuszczalne zagłębienie na jedno przejście - średnica frezu. Trzymając się tego nie było nigdy problemów. Frezy się oczywiście łamały, ale najczęściej od poluzowanych wyciętych elementów albo przy opuszczaniu ich (ręcznym) na materiał i zerowaniu.
- 06 lut 2011, 16:16
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: -=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/
- Odpowiedzi: 912
- Odsłony: 318594
Ja bezwzględnie używam denaturatu przy cięciu aluminium. Ponieważ nie mam żadnego systemu mocowania lepszego niż taśma dwustronna, to musiałem się zaopatrzyć w zewnętrzną do wykładzin - daje radę przez jakąś godzinę pod wodą. Taśma firmy Tesa, mają to w marketach budowlanych. Rolka 10m za 25 zł. Drogo, ale nic innego tak mocno nie trzyma.
Kiedyś używałem olejów (próby z roślinnymi i maszynowym) ale strasznie brudziły i niszczyły mocowania z taśmy. Denaturat odparowuje i części są czyste, na oleju trzeba było wszystko myć detergentem. Taka sobie zabawa.
Nie zmienia to faktu, że koleją maszynę buduję z przystosowaniem do obiegu chłodziwa. Różnica w jakości obróbki jest kolosalna i warta zachodu. Widać choćby jak dobrze strumień denaturatu odprowadza urobek. Aluminium po skrawaniu ma lustrzaną powierzchnię dzięki temu.
Kiedyś używałem olejów (próby z roślinnymi i maszynowym) ale strasznie brudziły i niszczyły mocowania z taśmy. Denaturat odparowuje i części są czyste, na oleju trzeba było wszystko myć detergentem. Taka sobie zabawa.
Nie zmienia to faktu, że koleją maszynę buduję z przystosowaniem do obiegu chłodziwa. Różnica w jakości obróbki jest kolosalna i warta zachodu. Widać choćby jak dobrze strumień denaturatu odprowadza urobek. Aluminium po skrawaniu ma lustrzaną powierzchnię dzięki temu.