Zgadza się, nic nie trzeba naświetlać gdy ma się już zrobione sito.

No ale jak ktoś chce wszystko zrobić samemu....
W pełni samodzielnym cyklu pracy, sita naświetla się gdy tworzy się na nim to co ma być drukowane.
Robi się to tak:
Na czyste sito, czyli samą siatkę, odpowiednio naciągniętą na ramkę, nanosi się światłoutwardzalną farbę. Pomijam tu gestię grubości tej farby. Następnie nakłada się na nią folię z nadrukiem, dociska do szyby, np. próżniowo i naświetla od strony folii z czarnym wydrukiem przez określony czas. To co naświetlone staje się utwardzone. To co było zasłonięte czarnym nadrukiem można wymyć wodą. I to jest przygotowanie sita do pracy.
Na początek warto, po prostu to zlecić fachowcom bo trochę różnych preparatów trzeba mieć. Najlepiej przygotować na sito kilka wydruków tych ramek na wyświetlacze (lub np. nadruk napisu w jednym miejscu, nadruk tła w innym), bo można pracować na wybranym fragmencie sita.

I potem z gotowym już sitem, jest zabawa w rozprowadzenie farby na sito, raklowanie.. dbanie o czystość sita od spodu i mycie po robocie.
Zaletą sita jest to, że można zrobić serię nadruków na wielu wyrobach. Czyli jak zaprojektujesz ramkę na LCD, to możesz sobie zrobić ich zapas na przyszłość.

O co chodzi z naświetlaniem farby? Farby nadrukowe UV są po to aby skrócić proces produkcyjny. Wydrukować, naświetlić parę sekund i już jest gotowe, i tak warstwa po warstwie. Produkcyjnie, szybko, na maszynie... W domu to można sobie po nadruku farbą (nie UV) odłożyć wyroby do wyschnięcia, potem spasować następną warstwę do zadruku, nanieść i znów odłożyć do wyschnięcia. No i o sito trzeba dbać.

Rafalgl pisze: Drobne czyli np. 1,5-2mm wysokości

Czy aby nie przesadzasz z tą maleńkością napisów? Do drobnych napisów łatwiej byłoby ci z wytrawionymi matrycami nanoszonymi tamponem. Ile tysięcy sztuk będziesz drukował?

Mam w ręku lupę, podstawowy przyrząd obserwacyjny, z jakiegoś aparatu cyfrowego, i czarną ramkę (pewnie jakiś PET) z jakiegoś palmtopa, z nadrukiem marki, okienkiem na kamerę i zaznaczonymi polami przycisków. Wyraźnie widać, że jest to sitodruk i kolejność nadruków. Pierwsze są wykonane jasne nadruki. Na to idzie główny czarny kolor tła ramki, i kolejny przedruk "wzmacniający czerń" z około 1milimetrowym odsunięciem od krawędzi obszarów nie zadrukowanych. A są to: strefa ekranu i okienka na diody i oczko kamery. Po krawędzi nadruku pierwszej czarnej widać kierunek ułożenia sita. Z pomocą mikroskopu dałoby rade policzyć gęstość sita. Wydaje się, że bliżej 100T niż 50T. Badam teraz krawędzie tego pomalowanego kawałka plastiku. Został wycięty po pomalowaniu. Struktura powierzchni posiada ślady dwóch obróbek. Pierwsza prostopadła do powierzchni, widoczne ślady pracy ostrza sztancy. Następnie po obwodzie zostało wykonane fazowanie krawędzi. Widać bardzo delikatne dwie linie jak po obróbce termicznej, być może to tylko złudzenie i tylko tak mi się to tylko kojarzy z tym co sam robiłem. Bardzo ładnie obrobiona krawędź.
Wnioski: Nie ma to jak sitodruk. Szybko i elegancko.
Zrobiłem test rysy na farbie. Dobra farba.. ale to nie ważne. Jeśli, jest nadruk, i dwa przedruki czarnego tła to oczywiste, że są to farby utwardzane UV. Czas wykonania takich nadruków liczy się w sekundach. Co tu koledze zaproponować? Może jakiś zestaw startowy małego sitodrukarza? Jest dużo różnych czynności przy pracy z sitami. Ale to jest do ogarnięcia: Czarne wydruki na folii można zrobić na drukarce laserowej. Do tego przydały się toner density w spreju dla pogłębienia czerni. Sito można zamówić gotowe do naświetlenia. Naświetlić samemu. Przygotować sito... Tylko gdzie zdobyć farby UV w małych ilościach? Normalnie to kupuje się na kilogramy... może chińczyki?
No ale co ja będę podpowiadał co i jak zrobić sitodrukiem. Po co robić coś prosto i skutecznie, chociaż ręcznie, jak można napylić i samo się robi.

Rafalgl pisze:Mogę machnąć sprayem, pytanie czy efekt będzie zadowalający

Na przykład rzadka farba natryskowa kapilarnie wsiąka pod szablony, co może zepsuć zamierzony efekt, więc dobrać trzeba "szczelny" sposób maskowania albo można oprzeć się na technice nanoszenia gęstych farb, tak jak tu:

i tu, tak jak się robi soldermaski albo jeszcze inaczej.

Wysokie napięcie już masz to teraz tylko pompa próżniowa i to nie byle jaka.. komora próżniowa, odpowiednia temperaturka, argon... A jak już zrobisz urządzenie będziesz mógł robić usługowo mocne powłoki na narzędziach skrawających.