Czołem
Od jakiegoś czasu myślę czy dało by się w domowych warunkach przekładnię ślimakową zrobić - najlepiej ze sklejki
Mama taką małą z ebay, ślimak stalowy a ślimacznica z plastiku, ale to za małe.
Widziałem jak ludzie na tokarkach to robią z metalu.
Nie mam pomysłu za bardzo ale jedyne co mi przychodzi do głowy to wyciąć na frezarce tarczę ze sklejki, taką z 200mm średnicy lub więcej, nakleić coś dookoła niej i w jakiś sposób zrobić w tym odcisk trapezówki, tylko jak i w czym to odcisnąć?
Może potem z tego foremkę zrobić i odlać z epoxy.
Nie wiem jak się do tego zabrać, ale chciałbym coś takiego mieć
Na zdjęciu przykład, wydrukowany na reprapie. Jakoś te moje wydruki nie przkonują mnie do zrobienia takiego czegoś. I to nie jest ślimak na zdjęciu - większa szansa na luzy i wibracje.
