Moze nie za bardzo na temat, ale jeden z moich "lokalnych" forumowiczów cos takiego na Ceownikach zbudował.

Podobaja mi się takie maszynki co nie pieszczą materiału:-)

Adam

Jak ciebie martwi to i nas martwi:-)

Nic ciekawego mi nie przychodzi do glowy. Sam bym pewnie cos podobnego zrobil.

A jak te kola zebate sie trzymaja na srubie? Nie bardzo widze co ta nakretka ze srubka daje. Bo ten mój spec mi wywiercil otwory pomiedzy zebami kola i dal sruby dociskowe. Szukam jakiegos lepszego rozwiazania.

Adam

Nie musisz tego lacznika przesuwac blizej Zetki - dorysuj jeszcze jeden.

Pewnie jeszcze jedna prowadnica albo dwie tam na dole by jej dobrze zrobily. Tzn 4 prowadnice na bramie. Albo jakies inne rozwiazanie, zeby wypelnic ta szczeline pomiedzy brama a zetka.

Taki maly pomysl mi przyszedl do glowy, czy nie dalo by sie zrobic np. takiej blachy z otworami i wlozyc kulki z lozyska, zeby to podpieralo cala powierzchnie w tej szczelinie.
Ale to pewnie nie takie latwe, bo kulki musza miec troche miejsca zeby sie mogly krecic.