2) ESSI dodam jak tylko wrócę do pracy w przyszłym tygodniu.
3) Najciekawsze jest to, że w programie (ASTER) uskoki o ktorych wspomniałem wyglądają prawidłowo dopiero po przemieleniu przez sterownik maszyny wychodzą takie cuda. Ale jak wrzucę bardziej zobrazuje to sytuację.
4) Najłatwiej byłoby sprawdzać całą blachę po kolei, ale rozkładam powyzej tysiąca elementów dziennie, o bardzo małej ich powtarzalnosci, więc jest to niewykonalne. Chociaż jakby wydłużyli dobę...

5) Jeszcze jedno!!!! Macie może jakieś namiary na firmy serwisującą maszyny oparte na BURNY? Szczytem marzeń byłby serwis zajmujący się maszynami firmy STAKO
