74HC14 za transoptorem rzeczywiście odwraca sygnał,
ale co ważniejsze wzmacnia go i odpowiednio formuje.

"The 74HC14; 74HCT14 provides six inverting buffers with Schmitt-trigger action.
They are capable of transforming slowly changing input signals
into sharply defined, jitter-free output signals"...

Załączyłem zdjęcie swojej modyfikacji.
Idea była taka, aby w razie potrzeby zawsze można było
powrócić do konfiguracji oryginalnej.
Dlatego przeciąłem nóżki TB odpowiadające
za krok/kierunek - pozostawiając tyle pola,
aby móc je potem ewentualnie zlutować.



Pozostaje tylko dodanie optoizolacji na osobnej płytce
- co daje nam znaczne możliwości zmian w konfiguracji sterowania.

Wałeczki muszą poruszać się całkowicie swobodnie.
W innym przypadku po prostu nie działają skutecznie.
Jeśli dźwięk będzie irytujący, można pomyśleć
o jakimś lekkim oleju, np. maszynowym ew. silnikowym.

Jeden z forumowiczów CNCzone stwierdził:
- w 90-95% rezonanse redukuje sama bezwładność tłumika
- wyjmując wałeczki mamy nadal ok. 80% skuteczności.

są tam linki do filmików na Youtube pokazujących skuteczność tłumika.

Tłumik MUSI być zamontowany bezpośrednio na osi silnika

Idealny jest silnik z podwójną osią - nie ma problemu z montażem,
w najprostszym wykonaniu po prostu jakiś metalowy krążek.
Dlatego unikam silników z pojedynczą osią.

Właściwie dobrany potrafi znacząco zwiększyć zakres
użytecznych prędkości obrotowych.
Bez problemu uzyskiwałem wzrosty rzędu 100%.

Na CNCzone jest cały poradnik z opisem jak wykonać taki lepszy.

Ponownie zamieszczam link, warto poczytać i zastosować:

http://www.cnczone.com/forums/stepper_m ... amper.html

"Unbelievable results..."

To nie był problem z programem:
niezależnie od sposobu sterowania - czy "active low" czy "active high",
czasu wyprzedzenia sygnału zmiany kierunku przed sygnałem kroku
- silnik "rzęził" i gubił kroki.

Steruję z poziomu DOS, zatem nie mam problemów związanych z Windozą
- silniki pod sterownikami na TA8435 po prostu "śpiewają".

Robiłem próby porównawcze na sterownikach JAWO
- aż miło było słuchać pracy silników.

Komputer na co dzień steruje ploterem i nie ma problemów.
Po godzinnej pracy mogę powtórnie puścić plik do obróbki
- nożyk jedzie dokładnie po linii.

Wolałbym sterowniki bez optoizolacji + dobry OPTO-BOB.

Program mój - 2,5 osi pod DOS: 3Dcut+.
(głównie dla ploterów tnących)

W swoich jednoosiowych dziś założyłem bypassy:
całkowicie ominąłem transoptory dla CLK/DIR (6N137 - te szybkie).
Inaczej te sterowniki namiętnie gubiły kroki.

Inni za transoptorami wstawiają np. 74HC14
tak aby uzyskać poprawny "ostry" sygnał na wejściach TB6560.

W ten sposób, sterowanie z "active low" przekształca się
w "active high", co ma znaczenie dla niektórych programów.

Poza tym dodałem rezystory pull-up na 5V: 4,7k
oraz kondensatory 3,3nF na masę.

Niestety w porównaniu z TA8435, TB6560 ma taką
"chropawą kulturę pracy".

Efekt poprawek, na ploterze - sprawdzę jutro.

Zasadniczo - w mikrokroku uzyskujemy ok. 71% momentu znamionowego,
no chyba, że sterownik ma funkcję podbijania prądu w mikrokroku...