Wprawdzie zdjęcie jest nie moje, ale to ten sam sprzęt.
Motywacja do jego kupna była prosta: nie chciało mi się bawić w tworzenie własnego. Poza tym w stosunku do wersji poprzedniej-niebieskiej ma on poprawione błędy. Jak się okazało nie wszystkie. Na początku w celu lepszego zrozumienia działania silników krokowych i z zamiaru uruchomienia ich, postanowiłem napisać własny sterownik na atmedze. Udało się, sterownik działał, ale przy sterowaniu bipolarnym i z 5V nie porażał parametrami pracy. Trzeba było przełączyć na sterowanie bipolarne, więc zastosować tranzystory, zasilić z wyższego napięcia, więc chopper i do tego optoizolację. Gra nie warta świeczki biorąc pod uwagę cenę gotowego.
Więc kupiłem. Przełącznikami na płytce ustawiłem wszystko zgodnie z opisem i podłączyłem do zasilania. Jako zasilacz użyłem impulsowy zasilacz 350W, 36V z obniżonym zasilaniem przy pomocy potencjometru montażowego w pobliżu terminali. Napięcie jakie udało mi się uzyskać to 33,8V. Do tego jeszcze 2x2200uF/50v i transil bipolarny na 36V.
Skonfigurowałem macha i sterownik ruszył od razu bez żadnych oporów czy problemów. Podział kroku działa. Możemy Ustawić 1, 1/2, 1/8 lub 1/16. Niestety z tym podziałem nie jest tak różowo. Okazuje się, że przy jakimkolwiek podziale kroku silnik ma mniejszą moc. Łączny prąd silnika waha się w zakresie od 100 do 140% nastawionego prądu. Po sprawdzeniu teorii czas na praktykę. Ustawiłem na stole pod osią z dość twardą sprężynę i opuszczałem oś z. w momencie dotknięcia sprężyny wyzerowałem oś i opuszczałem aż silnik zgubił krok. Okazało się, że przy pracy z pełnym krokiem silnik ma zdecydowanie więcej mocy. Pracują wtedy zawsze obie cewki silnika i obie na 100% bądź -100%, czyli ze zmienionym kierunkiem przepływu prądu. Daje to po pierwsze zawsze stały pobór prądu, a więc i stały moment obrotowy i pewność, że zawsze cewka pracuje z nastawionym prądem.
Kolejna sprawa to decay. Test zrobiłem na odłączonej śrubie od silnika, czyli bez żadnego obciążenia. Przy pracy ze znamionowym prądem silnika, na pełnej cewce, bo mam silniki 6-cio przewodowe i w pełnym kroku osiągnąłem prędkość 6300rpm, co daje ponad 100 obr/s. Trzeba przyznać, że tylko świst. Silnik z taką prędkością to już za wrzeciono mógłby robić

Ale najciekawiej sprawa ma się z regulacją prądu. Po dłuższych testach nie zauważyłem grzania się silników, więc postanowiłem zwiększyć prąd. Po pewnym czasie stwierdziłem, że silniki wciąż są zimne. Pomyślałem sobie, że układ ma redukcję prądu postojowego. Ale po zwiększeniu prądu powinien w trakcie pracy mieć większy moment obrotowy. Ustawiłem więc obroty na ok 0,5obr/s i znów zacząłem ściskać sprężynę. Okazało się, że moment nie wzrósł. Taką samą siłę silniki miały na wszystkich możliwych nastawach prądu, a pomimo ustawienia prądu teoretycznego na 3,5A przy silniku 1,1A ten wciąż pozostawał zimny. Podłączyłem więc w obwód cewki amperomierz i mierzyłem prąd. Ustawienie braku podziału kroku zapewniło mi cały czas rzetelny pomiar średniego prądu. No bo co nas interesuje jakiś pik trwający może us skoro nie ma on właściwie znaczenia jeśli chodzi o pracę silnika. A tu mierzyłem realną wartość prądu-rms. Pomiary potwierdziły poprzednie ze sprężyną. Silnik w każdym ustawieniu pokazywał 0,55A/cewkę. W trakcie pracy już zmierzyć nie mogłem, bo multimetr jest za wolny, ale to zwyczajnie ręką dało się stwierdzić, że silnik nie ma więcej mocy.
Zacząłem więc analizować schemat i doszedłem do takich wniosków, że jest na płytce malutki układzik, który dostaje impulsy step i podaje na nóżkę pierwszą i drugą układu tb6560 5V. To jest właśnie układ redukcji prądu postojowego. Ale dopiero po przekroczeniu ok 200 kroków na sekundę się on wyłącza i silnik dostaje prąd jaki ustawiliśmy przełącznikami. Więc tak na prawdę przy frezowaniu pomimo tego jaki prąd ustawimy silnik pracuje na zmniejszonym prądzie. Poniżej zdjęcie ścieżek które trzeba przeciąć, by ten układ odłączyć i regulacja prądu zaczęła działać:
Po tym zabiegu sterownik reguluje prąd jak trzeba i tak możemy ustawić:
0,55A, 1,33A, 2A, 2,7A.
Poza tym sterownik działa bardzo poprawnie, porządnie, kroków nie gubi o ogólnie ok.
Zapraszam do komentowania. W miarę możliwości odpowiem na pytania jeżeli będę wiedział.