Proszę na aders [email protected] przesłać prośbę o wysłanie cennika części do maszyn waterjet (drukowanego) i podać adres wysyłki. Są tam części do maszyn Omax, Flow, pomp KMT, WSI, Jet Edge, Accustream wraz z cenami.

Ja również życzę Szanownemu Panu wszystkiego najlepszego i serdecznie pozdrawiam.

Szanowny Panie Enitra Cegielski Al-ter Bania1980.


"1.Chiny są największym producent dóbr konsumpcyjnych na świecie w tym największy producent maszyn "

Największym producentem maszyn CNC są Niemcy potem Japonia.


"2.Chińczycy produkują 99% swoich produktów na swoich maszynach , które Pan kupuje i nie narzeka na jakość cieszy się z niskiej ceny "

Chińczycy często chwalą się że kupili jakąś zachodnią maszynę i w ten sposób próbują pokazać że są w stanie produkować lepsze maszyny. Nawet wycieczki oprowadzają aby się pochwalić. Niestety maszyny zachodnie kupione na pokaz to pojedyncze sztuki, a cała produkcja i tak jest wykonywana na tych 99%. Problem w tym, żę maszyny chińskie wykonane na maszynach chińskich jeśli chodzi o jakość są podwójnie chińskie.


"3.ACCUSTREAM dostarcza akumulatory i inne części do chińskich producentów - przy sprzedaży tych maszyn mogę to za gwarantować na piśmie "

Widać Szanowny Kolega Enitra Cegielski Al-ter Bania1980 nie wie, że na rynek chiński trafiają inne wzmacniacze Accustream niż te oferowane na rynki zachodnie. Wiąże się to z problemem nagminnego kopiowania, a na dodatek silne parcie na jak najniższą cenę powoduje dostarczenie tańszej pompy kosztem późniejszych kosztów eksploatacyjnych. I bardzo proszę niczego mi na piśmie nie gwarantować ponieważ firma Kimla jest przedstawicielem firmy Accustream w Polsce więc informacje są ze źródła.


"4.Większość części w chińskich pompach są z tej samej fabryki co w Pana maszynach "

Ja już widziałem te części, większość z nich to elementy wykonane z niewiadomo jakiego materiału, co spowodowało, że już co najmniej dwóch klientów używających chińskich maszyn zdecydowało się na zakup prawdziwej pompy ponieważ chińskie nie nadawały się do użytku.


"5.Jak Pan zamontuje polską /chińską /niemiecką śrubkę nie zwiększy Pan prędkości cięcia "

Nie, ale jak ją wykręcę to będę miał szansę ją potem wkręcić.


"6.W wielu polskich firmach pracują ludzie oderwani od pługa/taczki itd "

Nie wiem jak jest w wielu innych, ale w firmie Kimla większość ma wyższe wykształcenie.


"7.Jedna z chińskich fabryk produkuje w miesiąc tyle maszyn co wszyscy europejscy producenci razem "

Proszę się zastanowić ponieważ takie stawianie sprawy świadczy o hipokryzji, mam wrażenie że Szanowny Kolega Enitra Cegielski Al-ter Bania1980 twierdzi że Chińczycy produkują najlepsze a zarazem najtańsze maszyny na świecie, a entuzjazm w wypowiedziach świadczy nawet o tym że w to wierzy.


"8.Zamiast siedzieć i pisać bzdury na forum polecam kupić bilet do Chin i pozwiedzać kilka fabryk - Chińczycy chętnie pokażą fabryki bo mają się czym pochwalić "

Nie wiem ile razy Szanowny Kolega Enitra Cegielski Al-ter Bania1980 był w Chinach, ale mam wrażenie że jeszcze się nie otrząsnął z wrażeń z tego wielkiego kraju w którym dla propagandy wszystko jest "naj". Ja byłem w Chinach kilkadziesiąt razy i zwiedziłem wiele fabryk. Potrafię chłodnym okiem oceniać to co widzę. I widzę, że Chiny się ciągle rozwijają, jednak również wiele im jeszcze brakuje do zachodnich standardów.


"9.Polecam kupić sobie książkę na temat marketingu i sprzedaży - główną zasadą sukcesu jest nie obrażanie konkurencji"

Jestem bardzo daleki od obrażania kogokolwiek. Odnoszę wrażenie, że sytuacja jest raczej odwrotna. Wielokrotnie to Szanowny Kolega udowodnił we wcześniejszych postach.


"10.Dzięki Pana chorej ambicji i atakowaniu konkurencji , a głównie historiom , które Pan opowiada zyskałem kilku nowych klientów. Pan im pokazał maszynę zrobił pokaz, a ja im tą samą maszynę tylko o wiele taniej sprzedałem. "

I znowu Szanowny Kolega Enitra Cegielski Al-ter Bania1980 wszystko pomylił. Dla przypomnienia Kolega sprzedaje bardzo tanie w zakupie chińskie maszyny, które kupuje po 35.000 USD a sprzedaje za cenę 3 razy większą i wmawia Szanowny Kolega swoim klientom że to najlepsza chińska maszyna ponieważ jest taka droga, tzn. droższa niż inne chińskie.


"11.Pana kolega firma Knuth kupuje maszyny w Dardi - niech Pan go przekona żeby kupował u Pana! "

Fakt znania Pana Knuth-a nie oznacza jednocześnie ,że muszę mu coś sprzedawać. Jego klienci oczekują przede wszystkim dobrej ceny więc on zaopatruje się i prawdopodobnie zaopatrywać się będzie tam gdzie Szanowny Pan. Firma Kimla ma bardziej świadomych klientów i na pewno z Chińczykami ceną o klienta biła się nie będzie.


""Co jeszcze różni maszyny chińskie od innych? Dlaczego ten sam detal wycięty na maszynie chińskiej był wycinany 5 razy dłużej niż na innej maszynie pomimo zadanych takich samych prędkości posuwu? " - jeżeli Pan zada ten samą prędkość posuwu w jakiejkolwiek maszynie to czas tego posuwy jest identyczny niezależnie od efektu końcowego. Więc rozumiem , że przy ustawieniu 1m/min na maszynie Kimla maszyna ta przebywa drogę 5 razy dłuższą w tym samym czasie. Myślę , żeby Pan pozostawił budowę maszyn i zajął się nowymi teoriami w fizyce/mechanice itd. może nawet NOBEL? kto wie... "

Szanowny Panie Enitra Cegielski Al-ter Bania1980. Zanim zacznie Szanowny Pan wykładać fizykę sugerował bym zajrzeć do książek ze szkoły podstawowej. Prawdopodobnie znajdzie Szanowny Pan wzmiankę o tzw. przyspieszeniu -to klucz do rozwiązania zagadki.


"A wracając do drgań to kto Panu powiedział , że sprzedaje maszyny w konstrukcji ramieniowej a nie bramowej? "

Nikt mi nic nie musiał mówić. No chyba, że Szanowny Pan pokazuje klientom maszynę z wysięgnikiem a dostarcza z bramą.


"Żeby Pan wpadł w jeszcze większe drgania zaproponuje każdemu klientowi , który dostał ofertę od Pana , dokładnie taką samą maszynę z taką samą pompą z 20% niższą ceną niż u Pana , a żeby drgania zwiększyły swoją amplitudę to klient dostanie głowicę 5 osiową gratis! "

Bardzo proszę się tak nie rozpędzać ponieważ Pana marża spadnie z 200 do 100% a to mogło by być dla Szanownego Kolegi nie do zaakceptowania. Może też dla zwiększenia efektu zaproponować cenę niższą o 30, 40, a może nawet 50% Klient na pewno będzie zachwycony. Może nawet Szanownego Pana ucałuje jak w reklamie...

W kontekście tej dyskusji, twoja wypowiedź jeszcze bardziej dystansuje produkty chińskie od produktów np. europejskich. Jak chińscy wytwórcy nie potrafią porządnie przetworzyć tak popularnych materiałów jak stal, to co dopiero z materiałami do "wyższych technologii".
Weźmy np. najzwylkejsze w świecie śruby. Niby są wykonywane w/g tych samych norm, ale materiał z których są zrobione jest miękki, a rozrzuty wymiarowe często przekraczają dopuszczalne tolerancje, a to z kolei powoduje, że nagminnie zrywają się gwinty, urywają łby czy też wyrabiają się gniazda na klucz. Nasze polskie śruby są o niebo lepsze.
Więc jeżeli problemem jest wykonanie dobrych śrubek, to co z bardziej zaawansowanymi produktami?

Tych maszyn nie wykonują bezpośrednio wykształceni inżynierowie, tylko rolnicy od pługa oderwani, którzy za chlebem do miasta przyjechali. Oczywiście w każdej fabryce jest kilku inżynierów, ale oni zarabiają tyle co w u nas, więc siłą rzeczy ze względu na priorytet jak najtańszego wytworzenia sami nie będą wykonywali prac fizycznych na produkcji.


P.S. Proponuję obejrzeć jak i co się robi w Chinach (wątek z tego forum):
https://www.cnc.info.pl/topics79/podpis ... htm#152178

Dzisiaj o jakości produktu nie decyduje materiał z jakiego jest zrobiony tylko jakość jego przetworzenia. Chińskie samochody są zrobione z tego samego typu materiałów co samochody europejskie, a jednak nikomu w Europie nie przychodzi do głowy kupowanie chińskich samochodów (jedna firma próbowała wejść, ale po porażce w crashtestach wycofała się). Rozumienie jakości po europejsku i po chińsku to dwie różne sprawy i choćby dokładnie tych samych komponentów użyto to powstaną maszyny z różnych półek.
Doskonale rozumieją to nawet sami Chińczycy. Każdy bogatszy przedsiębiorca w Chinach chciałby kupić BMW, Audi czy Mercedesa produkowanego w Europie, pomimo że każda z tych marek ma swoje fabryki w Chinach, które produkują na rynek lokalny. Ale to mogło by poważnie zaszkodzić przemysłowi motoryzacyjnemu w chinach, więc rząd wprowadził zaporowe cła importowe na poziomie 300%. Czytaj -jak chcesz jeździć naprawdę dobrym autem, to musisz zapłacić trzykrotny haracz.

Części do pomp firmy Accustream są sprzedawane również w Chinach, Accustream nie sprzedane samych wzmacniaczy zaprojektowanych przez inżynierów Accustream. W ofercie samych wzmacniaczy dostępne są tylko wzmacniacze podobne do Flow i KMT. Jednak w tym przypadku części do nich kosztują znacznie więcej nią w przypadku zakupu całej pompy Accustream.

Co jeszcze różni maszyny chińskie od innych? Dlaczego ten sam detal wycięty na maszynie chińskiej był wycinany 5 razy dłużej niż na innej maszynie pomimo zadanych takich samych prędkości posuwu?
Dynamika maszyn napędzanych z jednej strony (te z wysięgnikiem) jest z konieczności mocno ograniczone za względu na pojawiające się drgania całej konstrukcji przy większych przyspieszeniach. Dodatkowo przeciwwaga minimalizująca efekt ukosowania się wysięgnika dodatkowo wprowadza sporą masę, która jeszcze bardziej ogranicza dynamikę takiej maszyny.

Motto chińskich wytwórców brzmi CCC -Cena Czyni Cuda i czasami skutecznie zaślepia potencjalnych nabywców, co często kończy się koniecznością rychłego zakupu prawdziwego urządzenia. Są jednak tego czasem zalety -klient wtedy wie na co zwrócić uwagę. Wtedy trzeba powiedzieć. Mądry Polak po szkodzie...

P.S. Bardzo proszę nie zakładać nowego konta użytkownika przy okazji każdej wypowiedzi -ludzie nie są naiwni.

A ja to słyszałem, że Flow to teraz chińczyki pod swoją marką sprzedaje.
Wkłada swój sterownik do chińczyków i podpisuje FLOW.
Oglądając maszynę Mach2 Flow i zdjęcia z jednej chińskiej fabryki widzę tą samą maszynę.
Mogło by się wydawać, że Chińczycy zerżnęli z Flow, ale problem polega na tym, że te maszyny w chinach widziałem zanim pojawiły się w ofercie Flow.

Wygląda na to że Flow oferuje na mniej świadomych rynkach "wschodnie cuda" bo cena prawdziwych ich maszyn jest na naszym rynku przegięciem.

Na niemieckiej stronie firmy Flow w ogóle nie są oferowane maszyny, które widnieją na stronie polskiej, ale zagadka. Czyżby się wstydzili?
Oczywiście to moja subiektywna ocena, ale sami zobaczcie.

http://www.floweurope.com/pl/products.php
http://www.flowcorp.pl/mach-2-331/
http://en.dardiwaterjet.com/newEbiz1/Eb ... /prom.html

Ciągłe zmiany ciśnienia są dla pompy szkodliwe więc nie powinno się stosować przebijania niskociśnieniowego i cięcia i z nowu przebijania niskociśnieniowego i cięcia. Powinno się najpierw wszystkie wpalenia porobić na niskim ciśnieniu a potem na wysokim ciśnieniu powycinać. W maszynach waterjet Kimla automatyczne przebijanie jest w standardzie łącznie z automatycznym generowaniem ścieżki narzędzia. Wystarczy kliknąć na taką opcję, a cała procedura przebijania i wycinania wygeneruje się sama.

W pompach wzmacniaczowych w celu zwiększenia wydajności stosuje się albo większy wzmacniacz, albo dokłada drugi. Jedno i drugie ma swoje zalety. Pompa z jednym większym wzmacniaczem ma mniej uszczelnień do wymiany niż dwie, jednak dwa wzmacniacze to możliwość pracy na jednym, gdy w drugim trzeba wymienić uszczelnienia.

Jednak niezależnie od tego pompa oleju musi być zawsze odpowiednio duża aby jeden większy, lub dwa mniejsze wzmacniacze zasilać. Pompy te, szczególnie w nowoczesnych urządzeniach (np. Accustream) są bardzo "cwane". A mianowicie moc mechaniczna pobierana z silnika dzięki automatycznej regulacji wydatku przy zadanym ciśnieniu, jest ściśle uzależniona od ilości wody wypływającej z dyszy (dysz), a ta jest uzależniona od ciśnienia i wielkości dyszy. Jednak należy pamiętać o tym, że wzmacniacz podczas zmiany kierunku ruchu nurników przesuwa się nieco szybciej niż podczas regularnego ruchu, a po osiągnięciu pozycji początku sprężania moment nagle się zwiększa ponieważ pierścień prowadzący łopatki musi nagle dostosować swoją pozycję do prędkości nurnika czyli wydatku pompy a nie jest w stanie tego zrobić bezzwłocznie. Wtedy pojawia się na chwilę zwiększony moment, z którym silnik musi sobie poradzić. Ten moment udarowy bardziej zależy od wielkości pompy oleju niż od wielkości wzmacniacza ponieważ inercia regulatora w większej pompie jest po prostu większa.

W związku z powyższym zastosowanie mniejszego silnika do takiej pompy prawdopodobnie spowoduje uszkodzenie silnika, ponieważ pompy wzmacniaczowe projektuje się ze znacznym zapasem mocy silnika aby urządzenie było odporne na w/w zjawiska.

Na koniec dodam jeszcze, że pompa z silnikiem o mocy np. 37kW wcale nie pobiera cały czas tyle energii. Moc średnia jest mniejsza, a na dodatek proporcjonalna do pola przekroju zastosowanej kryzy. No i nie pobiera pełnej mocy podczas przerw w cięciu tylko w trybie standby mniej niż 10%.

Z tą pompą to nie tak prosto. Zamiana silnika na mniejszy niewiele pomoże ponieważ pompa łopatkowa dalej będzie duża. Największym problemem w tym przypadku jest to że chwilowe obciążenie przy zwrocie wzmacniacza i tak wygeneruje znacznie większe obciążenie na wał niż może dać ten "zmniejszony silnik" a to z kolei doprowadzi do wywalania bezpieczników.

Proponuję odwiedzić firmę Kimla i porozmawiać o maszynie pokazowej, a że maszyny pokazowe są wystawiane na sprzedaż co ok. pół roku, to co jakiś czas jest do sprzedania maszyna w znacznie lepszej cenie, a pompa ma 150-200 godzin więc ledwo dotarta, oczywiście zawsze jest ona sprzedawana po wymianie uszczelnień na nowe.

Widzę, że pojawił się front Chiny kontra reszta świata. Jednak jedynie piszecie że te maszyny są doskonałe, lub beznadziejne, nie podając przy tym żadnych argumentów.


Wielokrotnie odwiedzałem różne chińskie fabrykach i zdanie mam wyrobione.
Przede wszystkim jest tam tania siła robocza i przepisy ułatwiające wyzysk pracownika.
Jakie są stawki w chińskich fabrykach każdy wie.
Ze względu na fakt, że zdecydowana większość pracowników wielkich fabryk to niewykwalifikowani robotnicy przyjezdni z rozległych terenów rolniczych, nie możemy się spodziewać po nich kompetencji i doświadczenia. Dodatkowo wyjątkowo niskie stawki nie wpływają również pozytywnie na motywację tych ludzi.
Efekt końcowy jest taki, że powstaje wiele braków, których jest zbyt wiele aby wszystko wyrzucać więc to co nie jest całkiem zepsute montuje się w urządzeniach dla zaoszczędzenia kilku dolarów.
Ceny chińskich urządzeń waterjet w Chinach są wiele niższe niż w Polsce, jest bardzo duża presja na zaoferowanie jak najtańszego produktu, ponieważ klienci chińskich produktów tego właśnie się spodziewają, godząc się oczywiście z wyjątkowo mierną jakością. Można kupić waterjeta za 38.000 USD, ale to jest eksponat na sztukę, praktycznie nie nadający się do pracy zarobkowej. Widziałem spawy w takiej maszynie, które wyglądały tak jakby spawacz pierwszy raz w życiu ten spaw robił. Oczywiście z chińską pompą która wytrzymuje kilka godzin i zaczyna lać.
Polscy sprzedawcy takich maszyn ze względu na spodziewane problemy muszą zarobić na tej maszynie co najmniej 100% ponieważ prawdopodobieństwo, że będą musieli wykonywać kosztowne naprawy gwarancyjne na własny koszt jest wyjątkowo wysokie.
Prowadzi to do jeszcze jednej konkluzji. Użytkownik kupując chińską maszynę za powiedzmy 100.000 EUR myśli, że kupuje maszynę wartą tyle pieniędzy. Prawda jest taka, że kupuje maszynę wartą tyle co jej chińska cena czyli ok 35-40.000 EUR.
Chińskie pompy w zasadzie nie da się używać przy najwyższym ciśnieniu ponieważ uszczelnienia lecą prawie natychmiast. Niektórzy klienci nie wytrzymują i kupują pompy produkcji europejskiej lub amerykańskiej często za cenę niewiele niższą niż zapłacili za całą maszynę.
Jednak to nie wszystko. W tych maszynach producenci najczęściej stosują najtańsze sterowniki od frezarek zamiast dedykowanych systemów sterowania do cięcia wodą co skutkuje znacznym zmniejszeniem wydajności cięcia ze względu na brak uwzględnienia specyfiki obróbki strumieniowo ściernej.

Dodatkowo chińskie produkty mają najczęściej rozwiązania stosowane w wychodzące już z użytku urządzeniach, ponieważ bazują na podpatrzonych konstrukcjach a nie na tych które są nowoczesne, innowacyjne, wydajne, ale i również droższe w produkcji co skutecznie zniechęca producenta urządzeń z najniższej półki.

Weźmy np. telepiący się jak galareta wysięgnik chińskiej maszyny z ogromną przeciwwagą z drugiej strony. W zasadzie wszyscy poważni producenci maszyn do cięcia wodą zrezygnowali z technologii wysięgnikowej na rzecz znacznie sztywniejszego rozwiązania bramowego, ale i droższego w produkcji.