Znaleziono 10 wyników

autor: Piotr Rakowski
02 lis 2005, 08:55
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

Ja na razie poległem na tym temacie. Firma, o której pisałem jest w Korei, nie z Chin i mój chiński dostawca dał mi cenę zaporową - bezsensowną z uwagi na transport towaru z Korei do Chin.
autor: Piotr Rakowski
25 paź 2005, 10:10
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

DZIKUS pisze: sruba pociagowa to tzw. "szpilka budowlana" M20 (skok 2.5mm0
przelozenie 1:2 zrealizowane przez pasek zebaty
nie ma to znaczenia jesli chodzi o sile uzyskiwana na nakretce, poza przypadkami, gdy ten luz jest zbyt porzadnie usuniety i zamiast niego mamy wcisk. w jegowypadku chyba nie ma zadnego mechanicznego kasowania luzu, jest tylko wpisany backslash w programie sterujacym.
Słuchaj, a nakrętka zwykła czy mosiężna?
Jak z wyrabianiem się takiego układu nakrętka/śruba?
autor: Piotr Rakowski
23 paź 2005, 23:17
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

TadekM - napisz co napędzać będzie Twoją maszynkę, bo przyznam że 130 kg dla bramy to sporo. Skąd wybór ruchomej bramy? (sztywniejszym układem jest ruchomy stół, a przy tak małym polu pracy byłby chyba łatwiejszy do wykonania). Prowadzenie już znamy. Napisz jeszcze:

- jakie silniki (a może serwa)?
- napęd bezpośredni, czy przez przekładnie?
- jaki sterownik (własny, kupny)?
- jakie wybrałeś oprogramowanie sterujące?
- czy robiłeś już sobie jakieś "próby na sucho" - w sensie doświadczeń?
autor: Piotr Rakowski
21 paź 2005, 10:54
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

Słuchaj DZIKUS - dla mnie podałeś rewelacyjną wiadomość - na silniku 2Nm - 100 kg!!!
To jest wiadomość, jakich szukam na forum. Powiedz jeszcze:

1. czy ta śruba zastosowana przez Twojego kumpla to właśnie fi 25 mm?
2. jaką przekładnię zastosował - pasek zębaty?
3. czy wykasował jakoś luz na nakrętce?
autor: Piotr Rakowski
19 paź 2005, 09:16
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

Cholerka, z prowadnicami HIWIN mogę mieć problem - w sensie sprowadzenia, bo to Tajwan nie Mainland Chia. :(
autor: Piotr Rakowski
18 paź 2005, 09:47
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

Panie DZIKUS - daliśmy sobie po razie. Teraz pogadajmy merytorycznie, bo to typowo polskie bicie piany, czyli rozmowa na tzw. argumenty odwodzi nas od sedna wątku.

1. Tematem tego wątku było "jakie suwadełka?" - jak rozumiem zostajemy przy prowadnicach liniowych ogólnie je nazwę "T" (oczywiście prowadnice mają różne kształty). OK.

2. Rozmiary, jakie nas interesują to od 15 do... (45 mm?)

3. Złożyłem zapytanie w firmie chińskiej zajmującej się produkcją prowadnic liniowych (T-rowkowych i na wałkach podpartych, sprzęgieł i śrub kulowych). Zapytałem o następujące rozmiary: 15, 20, 25, 35 i 45 mm dla prowadnic "T" + wózki krótkie i długie, 16, 20 i 30 mm dla prowadnic wałkowych podpartych z wózkami na różnych łożyskach liniowych.

4. Jaka klasa dokładności wykonania nas interesuje? Jakie wózki? Jakie uszczelnienia?

Załączam zdjęcia jednej z nich. Proszę kolegów o wypowiedzi.
autor: Piotr Rakowski
17 paź 2005, 00:14
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

DZIKUS pisze:Szanowny Panie Rakowski!

Domyślam się, że Pański wyraźnie negatywny stosunek do mojej skromnej osoby ukształtował się jako efekt śledzenia batalii, jaką stoczyłem – w mniej lub bardziej kulturalnym stylu – z innymi użytkownikami; batalii której przedmiotem było wybranie prowadnicy w odpowiednim typie i rozmiarze. Nigdy nie uważałem się, za jakiegoś – jak to Pan określił – „mentora” w dziedzinie obrabiarek CNC, ale fakty są takie, że korzystam z nich regularnie od mniej więcej czterech lat. W tym czasie zajmowałem się min. obsługą/programowaniem tokarek i frezarek a także wycinarki laserowej, więc jak na swój młody wiek posiadam konkretną wiedzę praktyczną. Wiedzę teoretyczną zdobytą w Technikum Mechanicznym i na studiach pominę, bo taką można zdobyć samemu przy odrobinie determinacji. Dlatego też zapytuję, dlaczego mam ze stoickim spokojem przyjmować zaczepki użytkowników nie legitymujących się żadną wiedzą praktyczną lub chociaż teoretyczną w tym temacie? Ktoś tam usiłował wmówić, że prowadnice 25mm są stosowane w przemysłowych obrabiarkach do stali, owszem są, ale do napędu zespołów pomocniczych (np. magazyn) co wykazałem przedstawiając zdjęcia obrabiarki firmy Arrow. Ktoś inny żąda ode mnie obliczeń, z którymi problem mieli by nawet moi wykładowcy. Twierdzi Pan, że fachowcy powinni zachęcać, a nie zniechęcać; ja wyraźnie i parokrotnie zachęcałem do zakupu szyn o szerokości co najmniej 25mm, bo na cieńsze po prostu szkoda pieniędzy. W zamian spotykałem kąśliwe uwagi, zamiast merytorycznych argumentów przemawiających za zakupem słabszych prowadnic. Proszę wybaczyć, ale moja cierpliwość też ma pewne granice, co w połączeniu z charakterem (któremu zawdzięczam swoje słodkie przezwisko wśród kolegów) może być źródłem nieprzyjemnych doznań w sferze werbalnej -a w skrajnych przypadkach również i cielesnej - dla osób z którymi dyskutuję. Zastanawiające jest to, że jednak zaproponował Pan większy rozmiar prowadnic, niż by tego chciało większość wypowiadających się użytkowników, zapytuję zatem: dlaczego? Czyżby moje wypowiedzi, utrzymane w „mentorskim” stylu okazały się wystarczająco uargumentowane?
Nie - ja sam potrzebuję właśnie prowadnic 25mm. Dla innych sprwadzę je niejako "przy okazji".
DZIKUS pisze:Co do Pańskich słow: „Pan DZIKUS będzie robił w naszym forum za mentora, jeśli pokaże co zrobił (maszynkę) oraz co mnią można zrobić (gotowe elementy).”- proponuję zajrzeć pod linki podane na stronie której adres mam w podpisie. Nie ma na nich maszyny, bo się „fachowiec mentor” Dzikus dopiero ją będzie budował. Jest za to masa elementów na maszynach CNC przeze mnie wykonanych. Niech któryś z moich oponentów pochwali się taką kolekcją to z miejsca zmieniam podejście do jego czysto laickich wypowiedzi.
Widzi Pan i o to właśnie chodzi - proszę wypowiadać się jako praktyk, który zrobił maszynkę CNC. Chce Pan dowodów, że maszyny ze zwykłymi, niepodpartymi prowadnicami na wałkach są wystarczające do wielu zastosowań - proszę sobie pooglądać stronę niemieckiego wykonawcy maszynek CNC: http://www.cnc-step.com/html/fotos_und_ ... asmas.html
DZIKUS pisze: Na zakończenie zgodzę się z Pańskim stwierdzeniem: „Mam już sporo lat na karku i "serdecznie mam w poważaniu" teoretyków, a rad chcę słuchać od wyłącznie od praktyków, chociażby ich wiedza mechaniczna była mniejsza od mojej.”. Zgodzę się właśnie dlatego, bo sam jestem praktykiem.
No bardzo się wszyscy cieszymy. Prosimy więc, jak chociażby kolega Adalber o rady praktyczne, a nie "czcze gadki". Jak opracuje Pan chociażby jedną maszynę na prowadnicach, które tak Pan posponuje - 25mm - ona będzie chodziła tak, jak maszyny p. Kimli (niech Pan sam zobaczy, przyrzy się, przeanalizuje i poczyta: www.kimla.pl ) to będziemy wiedzieli (użytkownicy forum), że mamy do czynienia z fachowcem a nie "przerostem teorii nad praktyką", jaką mamy do czynienia w tej chwili.
DZIKUS pisze: P.S. Czuję się wyróżniony wykluczeniem mnie z listy, nie wiem co chciał Pan przez to pokazać, ale zapewniam, że szczególnie mi to nie zaszkodzi. Udało mi się załatwić tyle materiałów do maszyny, więc i z prowadnicami sobie poradzę.


Zapewniam, że wszyscy teoretycy bezsensowanie udowadniający o swojej głębokiej praktyce bez pokazania na naszym forum tego, co zrobili będą przeze mnie traktowani tak samo - jako Ci, którzy ubijają w kubku pianę, nie mając białka.
autor: Piotr Rakowski
16 paź 2005, 22:07
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

Kolego Adalber - dziękuję za rozpoczęcie listy. Myślę, że jak przy silnikach krokowych listę społeczną będzie prowadził kolega MARKOMP77. Listwy na razie nic nie znaczą, ponieważ nie znamy ich długości. Wózki także mogą być różne. Jak będę miał więcej informacji - podam je w wszczegółach.

Co do biznesu - proszę pozwolić mi samemu decydować co i komu mam załatwiać, tym badziej, że to działanie praktycznie non-profit. Jeśli mam komuś zrobić dobrze - musi sobie na to zasłużyć. Mam już sporo lat na karku i "serdecznie mam w poważaniu" teoretyków, a rad chcę słuchać od wyłącznie od praktyków, chociażby ich wiedza mechaniczna była mniejsza od mojej.
autor: Piotr Rakowski
16 paź 2005, 21:00
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

No dobra - daliście już sobie po "razie" Panowie, a teraz ręce w górę ci, którzy mają zamiar kupić prowadnice liniowe. Będę zamawiał w Chinach prowadnice liniowe z wózkami. Proponuję raczej rozmiar 25 mm dla mniej wymagających i 45 mm dla bardziej. Koszty będę znał, gdy dostanę wiążącą ofertę.

Aha - kolega DZIKUS jest super fachowcem o retoryce typu "wszystko umiem policzyć, ale i tak lepiej sprawdzić w praktyce", więc niech sprawdza sam. To forum jest dla wszystkch, ale fachowcy powinni się wypowiadać konstruktywnie, a nie destruktywnie. Inni (nie fachowcy, którzy także chcą mieć maszynki CNC) nie mogą mieć wrażenia, że ze swoimi pomysłami mogą "spadać na bambus". Fachowcy powinni nam pomagać, nie zniechęcać. Zaliczam się do niefachowców, chociaż jestem inżynierem mchanicznej obróbki drewna i o pouwach wiem sporo. Niefachowcem, bo nie mam zbudowanej maszyny i nie sprawdziłem, co potrafi. Pan DZIKUS będzie robił w naszym forum za mentora, jeśli pokaże co zrobił (maszynkę) oraz co mnią można zrobić (gotowe elementy).

Myślę, że DZIKUSA nie weźmiemy pod uwagę na naszej liście.
autor: Piotr Rakowski
12 paź 2005, 07:23
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy
Odpowiedzi: 100
Odsłony: 26444

No to szybciutko dajcie mi jakiś namiar na producenta w Chinach (nie na Tajwanie - to zupełnie inna bajka). Spróbuję dorzucić do kontenera przynajmniej partię próbną. Ja sam w chinach znalazłem jedynie w prowincji Wuchan - odległej od Kantonu tak, jak "Londyn od Warszawy".

Wróć do „SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy”