Działa to tak :
Gdy na wyjściu układu HA1 jest stan wysoki - napięcie jest zbliżone do VT ,tranzystor Q1 jest zatkany (za mała różnica napięcia między żródłem a bramką ) .W takim stanie napięcie na wejściu IC2A jest równe napięciu V+ .Prąd przepływa przez R1 i R2.
Gdy HA1 ma poziom niski różnica między żródłem a bramką wynosi kilka wolt i tranzystor Q1 przewodzi ,zarazem ściąga napięcie na wejściu IC2A w dół tak ,że bramka w '244 zmienia stan .
W tym momencie napięcie na wejściu '244 w zależności od wielkości napiecia zailającego V+ może być znacznie poniżej napięcia GND ,jednak układ zabezpieczający w scalaku i rezystor R1 chronią przed uszkodzeniem wejście bramki .

Tranzystory Q5-Q8 musisz podłączyć inaczej - zrób tak jak w tmc249.pdf inaczej nie wysterujesz górnych tranzystorów mało tego możesz spalić wejścia '244 .Układ może się nie spalić bo ma wewnętrzne zabezpieczenie w postaci diód i rezystora .
Przeanalizuj: jeśli tranzystor Q5 będzie niewysterowany to wejście 2 (IC2A) będzie zwarte do masy przez rezystor R9 , jeśli + zasilania tego scalaka będzie podłączone do +35 V to różnica między wejściem a zasilaniem wyniesie ponad 30 V . Względem koncówki GND będzie to np -20V .
Gdy tranzystor przewodzi wejście 2 (IC2A) będzie na potencjale +12 V ale względem masy ,natomiast względem końcówki GND scalaka jest także ujemne .
W obydwu przypadkach napięcie wejściowe jest ujemne i bramka się nie przełączy ,by to nastąpiło musi być dodatnie (upraszczam np.+5 V ) względem GND scalaka '244

W czasie pracy potencjały Vb cyklicznie się zmieniają .Można próbować zamiast pompy ładunkowej dać rezystor między Vb a napięcie zasilające mostka taki aby prąd nie zniszczył diody zenera którą należy włączyć między VB i VS .

Tak tranzystory takie jak w nocie katalogowej tmc249.

Rezystory 10 k dałem tylko do LIN ponieważ te wejścia sterowane są bezpośrednio z TMC249 .Górne wejścia HIN są sterowane u mnie poprzez tranzystory i poziomy napięć były dobre .Może się okazać ,że wartość tego rezystora musi być inna np. 8k .Aby wydajność prądowa wyjść TMC249 była odpowiednia dla obciążenia które wnoszą rezystory podciągające sprawdż wartość rezystora na wejściu SLP .Można wywalić potencjometr i dać rezystor do masy np 4k7 to zapewni prąd na wyjściu ok 15 mA .
Poczytaj TMC249.pdf str 19.
Diody np.12 woltowe.

Informacja dla tych którzy rozważają budowe sterownika na tmc239 (249) opartego o schemat zamieszczony przez markcomp77 .Na schemacie nie wzięliśmy pod uwagę ,że układy np ir2110 lub ir 2112 maja inne poziomy napięć wejściowych niż ir2101.
Dla napięcia zasilającego 12 V TMC daje ok 8V na wyjściu , a IR 2112 musi mieć co najmniej 9 V . Ja w swoim sterowniku dałem rezystory podciągające 10 k i wszystko jest ok.

Wygląda na to ,że projekt na razie leży na forum. Kilka osób zapewne go rozwija "potajemnie" .Wiem przynajmniej o jednym prawie gotowym projekcie PCB ,niemniej nie zostałem upoważniony do ujawnienia autora i jego pracy .
Może udostępni na forum swój projekt .
Ja na razie czekam na zamówione tmc249 mają podobno być w tym tygodniu.
Co do programu jak go przetestuję to przedstawię na forum.
Do kawek ,możesz przedstawić jakiś schemat swojej końcówki ,napisz coś więcej o współpracy IR2101 , L297

Miałem na myśli ,że w gnieżdzie wejściowym np. JP1 kolejne szpilki są przyporządkowane kolejno do nóżek tmc239 (2 w złączu odpowiada 5 w tmc239 ,4-6,6-6 itd) by nie krzyżować scieżek .

Chyba wszystko w porządku Markcomp ,może daj na złącze +5 V będzie łatwiej podłączyć moduł procesora .Zmieniłbym też (wprawdzie to szczegół) kolejność wejść w złączu wejściowym tak jak w tmc239 .

Co do BL1 i BL2 to niekoniecznie ten czas musi zależeć tylko od napięcia,ale to nie problem. Mam inne pytania do kolegów :
Jeśli sterownik ma być uniwersalny to np. powinien pracować do częstotliwości 200 kHz lub więcej . Ale dla oscylatora tmc239 o częstotliwości rzędu 30kHz to chyba problematyczne,szczególnie dla mikrokroku.
Zanin sterownik właczy PWM (30KHz) aby osiągnąć określone napięcie ,Procesor już zmieni parametry na inne (200 kHz).
Uważam ,że jeśli przyjąć przynajmniej dwa cykle PWM na dany poziom napięcia to maksymalna częstotliwość pracy przy sterowaniu mikrokrokowym to ok 15 kHz (w praktyce dużo mniej)
Dla małych częstotliwości sterujemy mikrokrokiem aby uniknąć rezonansów itd. ,gdy częstotliwość rośnie a silnik jest rozpędzony można przejść na sterowanie półkrokowe lub pełnokrokowe .Dla jakiej częstotliwości przyjąść granicę ,lub według jakiego agorytmu przechodzić z 1/8 na 1/4 aż do pełnego kroku? . Czy przyjąć zasadę ,że dla danego poziomu napięcia wystarczy np.5 lub 10 cykli PWM (bierzemy pod uwagę czas) lub inne propozycje?
Pozostaje jeszcze kwestia włączania "mixed decay" .Dla małych częstotliwości nie ma właściwie potrzeby włączania tego trybu pracy ,dla większych czas włączenia "mixed decay" powinien rosnąć ,może jakaś pochodna (dV/dT) ?
A jak to jest w innych sterownikach?
Ja oczywiście rozwijam program ,staram się by był w miarę elastyczny aby można było uwzględniać wiele parametrów ,ciekawe co z tego wyjdzie może AI