Tak oczywiście Fwe 16.
Wytaczadło mam takie własnej konstrukcji.

Głowiczke mam taką starą ale jeszcze daje radę. Ta ma ⌀ 80, mam jeszcze ⌀ 100 ale wydaje mi się, że jest trochę za duża dlatego rzadko używam.

Do planowania

Pewnie, że daje radę.
Mniejsze

Troszkę większe

Dzidek 2811 pisze: ↑

20 cze 2019, 17:49

A tak właściwie to można by założyć nowy temat dla naszej lalki . Wszystkie sprawy dotyczące FWE 16 w jednym miejscu .

No tak,tylko ilu nas jest?

Dzidek 2811 pisze: ↑

17 cze 2019, 23:02

Sam napęd od tylca niewiele widoczny . Od przodu , czyli od strony sterowania obudowany osłonami . Na razie tego nie rozbierałem .

Będę wdzięczny za zdjęcia "roznegliżowanego" tego posuwu. I ewentualny opis co do czego.

U mnie silnik 0.8 KW ,reszta tak samo ( oczywiście bez posuwu).
Nie ma problemu.

Moja jest z 1987 r. a tamta 1989 r. stąd pewnie ta różnica .

Jak ten posuw wygląda, proszę o fotki.

Przerób sobie podnoszenie stołu bo oryginalne jest dość upierdliwe, no i jakiś auto posuw osi x by się przydał. Jak możesz to napisz co miałeś w zestawie i fotki mile widziane.
Miłej zabawy i powodzenia.

Witam
Ja u siebie kolumnę mam z rury grubościennej, u góry śruba na wylot. Na dole na listwie zębatej też trochę uciekało dlatego mam tam dodatkowo klina.

Ale frezuję na takiej FWE16. Orginalna ma podnoszenie stołu upierdliwe, ale to też można poprawić.