Nikt nie krytykował kolegi to chyba oznacza, że kolega ma rację

Odnośnie ostatniego zdjecia kol. Bartuss mam pytanie - ( tylko żebym kogoś nie uraził


Wróć do „pierwsza frezareczka (dylemat)”
No cóż, albo się wierzy albo nie. Jeżeli nie mam doświadczenia w budowie maszyn, a koledzy z forum pokazują swoje mustangi i przy każdej okazji twierdzą, że należy wyżarzać to wierzę.qqaz pisze:A proszę wskazać chociaż jednego który doświadczył "niewyrzażenia " swojej konstrukcji - że coś mu pękło, czy że z czasem się odkształciło albo że zauważył krzywiznę po obrobieniu wiórowo. Nie kwestionuję przydatnosci obróbki cieplnej po spawaniu - interesuje mnie zakres wiary że jak wyrzażę to konstrukcja będzie udana.