hehe . ta cześć o której ja pisze była z żeliwa .. a ta której myśli kolega to chyba tylna podpora sruby pociagowej

no jak napiołem pasek klinowey zgodnie z DTR to przekładnia faktycznie zaczeła chłasować ,,konik już dawno na momośrodzie mam (ostatnio pekła mi ta cześć co to jest odpowiedzilan ze blokowanie tego konika --dorobiłem nowe tym razem z e stali ,

co do luzów to tez je mam go na osi co ty ,,,


aa no i już zepsułem pinole -wyrwała sie z niej nakrętka (była zabespieczona takim małym wkrentem) poprostu gdy wierciłem to sie mocno wcisnoł uchwyt w pinole i jak chciałem go wypchnąć przy pomocy tej sróby co jest w koniku to wyrwało nakretkę

ja liczyłem wsystkie koła te które są w gitarze też

no i tą smieszna osłone z plexi tez mam (miałem- bo pierwsze co zrobiłem to ją zutylizowałęm )

2 kły , 4 imbusy(jeden skrucony) 3 klucze płaskie (2jednostronne 1dwustronny) ,15 kół zebatych (z czego dwa małe o wiekszej gróbości niż cał reszta),1 takie diwnie koło zebate co to niby ma byc do zmiany kierunku posówu, uchwyt 3szczekowy z kluczem do niego ...poarodia DTR ...hhhhmmm czy o czyms zapomniałem ...

noża? a powinen byc w kąplecie? .. instrukcje miałe też nie taką jak wasze ...

no ja używam 12X12 i nic nie podkałdam ... (szczegulne z wymiennymi płytakmi ) a wytsaczaki nawet ale pod zwykły wytaczak `12X12 już podkadać musze ... a do przecinaków z SW zroniłem specialny imak (bo te co miałem to mi nie pasowały do imaka (tzn. wchodziły ale byłu ponad osią ... )

aaaa włśnie jszcze jedno ..... jak włanczłem na najszybsze obroty to sie nieco pasek ślizgał i nie dostawało odrazu takiej prędkości jką chciłem ..... a jak go dociągnołem to maszyna zaczeła dziwnie pracowac (a włściwie jej przekładnia ) i musiłem poluzowac troche ten psek (ale niebył wczale zabrdzo dociągnienty (był tak jak to w instrukcji pisze)

dzięki za pozdro ..
no cieśzkie to dziadowstwo ale ja to z ojcemna 3 pietrow wniasłęm ( tylko nie mówcie moim sąsiadam ze mam w bloku tokarke heheheh)

z moich spostrzeżen moge poeiedziec ze koła zębate napedzające srube co są na w gitarze są szersze od całej reszty co zmusiło mnie do dorobienia specjalnich tulejek dystansowych ...
a i srube w koniku zmieniłem na mimosród bo tak szybciej i wygodniej

co do oleju to niewiem czy silnkikowy sie ndaje .. ja bym raczej wlał maszynowy albo przekładniowy....(ale to tylko tak mi sie wydaje...)

no i jest taki motyw z długością pinoli .. jeśli chcemy cienki i krótki walek podeprzeć do toczenia tym kłem stały co oni dają to niema szans ... ja mam kieł na morsa 1 i tulejke nmorsa2 i wtedy to jest wykonywalne ....

czy dalej nikt nieiwem do czego ma byc to koło zębate ....o które pytałem w cześniej??

kupiłem ją :]
i jest tam elemęt z załącznika ... tylko niewiem do czego ?? czyżby do zmiany kierunku obrotu śruby .....ale gdy go zsłozymy to chyba zmieni sie przełożenie i nici z toczenia gwintu do będie inny skok wychodił chyba ze sie myle...