całe forum to nie tylko smouki, jak widzisz mam dopiero drugi poziom, to bardzo malutko. jak pisze skoti, można zrobić to skręcane, kolumna z podstawą, miejsca masz nawet na 4 śruby, szeroko rozstawione wokół kolumny, więc jeśli zakład ślusarski nie będzie w stanie wybazować powierzchni całej konstrukcji więc musisz wybrać opcję skręcaną, pomysł z planowaniem podstawy i późniejszym spawaniem nie jest najlepszy, bo spawanie wywołuje naprężenia w konstrukcji (piszę o tym bo tak jest, ale czy ten problem cie dotyczy, nie jestem bardzo pewny)
Proponuję tak prze frezować całą podstawę. Do kolumny u dołu przyspawać duży kawałek 10 mm. blachy jak największy się zmieści za krzyżakiem, naspawać kawałek ceownika u góry kolumny (dystans dla osi "z"), oddać wszystko do prze frezowania co jest do przefrezowania, czyli podstawę, blachę do przykręcenia kolumny do podstawy (mogą ci od razu zrobić otwory dla śrub do skręcenia całości, no i oczywiście płaszczyznę bazową dla osi "z".

[ Dodano: 2010-09-17, 23:35 ]

to może jednak zostaw tą twoją opcję bo widzę że kupa roboty z tym będzie, a gra nie warta świeczki. wytnij miejsce na silnik tak jak pisałeś i masz gotowe. Przeoczyłem szczegół że silnik górnej prowadnicy chowa się pod nią, tak jak to jest w dolnej prowadnicy i faktycznie głupio by to wyglądało. bo dłuższym przyjrzeniu się obstawiam twoją wersję. Najgorsze jest to, że nie mam tych materiałów pod ręką i nie mogę sobie po dotykać i poobracać więc mogę bazować tylko na zdjęciach które wklejasz i to jest takie trochę po omacku. Fajny ten krzyżak, ale faktycznie troszkę kombinacji przysparza

dobrze kombinujesz ale, tylko jeśli zrobisz to prawidłowo, czyli prostopadle do dolnej osi. Bierz się za to tylko jeśli jesteś pewny że zrobisz to dobrze. Jednakowoż zostawiłbym w podstawie oba ceowniki ze względu na stabilność całej konstrukcji. Już chwilę siedzę na tym forum i mam bzika na punkcie stabilności i wzmocnień bo w każdej nowej konstrukcji przewija się ten sam problem: sztywna konstrukcja.

pod jeden silnik będę musiał zrobić wycięcie w ceowniku podstawy, drugi będzie się przesuwał równolegle do krawędzi podstawy. Napisz co myślisz, wstrzymałem się jeszcze z wycinaniem otworu pod kolumnę w podstawie. Jak wyrazisz swoje zdanie to zacznę ciąć :]

właśnie dlatego proponowałem schować silnik pomiędzy profile, a teraz musisz wycinać, zastanawiam się czy nie da się tego jakoś mniejszym nakładem pracy zrobić, no chyba że nie jest dla ciebie problemem wyciąć taki kawał stali w dwóch płaszczyznach. Jak byś odwrócił ten krzyżak o 90 stopni a kolumnę cofnął na tył konstrukcji, zmieści się? i wtedy dolny silnik wysuwa ci się przed podstawę, a górny jeżdzi z boku, za zewnętrzną krawędzią.

no właśnie narysowałem tak na "odczep się" ten występ dla osi "z" bo nie wiedziałem jak to wypada, ale sugerowałbym nie wstawiania kupy żelastwa na prowadnicy, bo to obciąży zetkę i silnik będzie miał ciężej, na nakrętkę tylko minimalnie dla nakrętki, a żeby odsunąć zetkę od kolumny to możesz dwa te ceowniki zespawane ze sobą w prostokąt i przyspawać do kolumny, narysuje wieczorem, tylko nie wiem jak będzie z wymiarami wtedy, bo wszystko biorę z powietrza

to tak wstępnie, bo dalej nie wiem jak umieścić śrubę...chyba z boku, mówię o "z". Na razie oś "z" nie zjedzie nisko i nie wiem jak z silnikiem górnego wózka, ale ja gotowca nie dam, daję ci możliwości, inspiracje

[ Dodano: 2010-09-14, 21:02 ]


[ Dodano: 2010-09-14, 21:03 ]

te prowadnice na oś "z" mają jeden mankament- nie ma miejsca na śrubę pomiędzy, jedyne rozwiązanie to coś z boku.
odnośnie konstrukcji, to zastanawiam się nad jakością zespawanych ceowników, jest to liniowo zrobione czy trzeba będzie frezować, tak czy owak idealnie byłoby to prze frezować, ale jak się nie da to trudno zawsze można podkładać blaszki od puszki z wcześniej wypitego piwa, czy kokakoli.
to zdjęcie dużo mi wyjaśniło, ja jestem estetykiem i fajnie by było schować ten silnik w obrysie konstrukcji, a nie wywalać go przed konstrukcję i zastanawia mnie brak miejsca na silnik górnego wózka, ale pomysł już mam, narysuję, to pokarzę, ale nie obiecuję bo dwójka dzieci doskonale wypełnia mój czas

będą, podaj ich wymiary to coś wyrysuje dla nich i podaj rozmiar (rozstaw) mocowania tego stołu krzyżowego, chodzi mi o to jak szeroko rozstawić te dolne profile żeby się stół krzyżowy pomiędzy nie zmieścił i było jak przykręcić. Przepraszam jeśli się narzucam, może chcesz sam rozkminić konstrukcję

[ Dodano: 2010-09-14, 16:53 ]
nie przeczytałem opisu pod zdjęciem, lepiej będzie je rozciąć i stół krzyżowy wstawić pomiędzy bo widzę na zdjęciu tego krzyżaka że jest tam taki element idealnie nadający się do przykręcenia do profili po obu stronach krzyżaka, a silnik i schować pomiędzy profilami

to tak na szybkiego żeby ci strzałkę pokazać

lucaslab pisze:ja muszę się rozglądnąć za jakąś blachą aluminiowa na kolumnę. Natomiast na oś Z użyję czegoś takiego:

dlaczego aluminium?? nie rób takich głupot, droższe, elastyczniejsze, może i łatwiejsze w obróbce domowymi metodami, ale poza tym żadnych plusów. krzyżak stalowy, fajny, a ty chcesz w to aluminium zamknąć. To na zetke to też fajna sprawa. Nieźle zaczynasz