stół krzyżowy do frezarki CNC - prosze o opinię
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
no właśnie narysowałem tak na "odczep się" ten występ dla osi "z" bo nie wiedziałem jak to wypada, ale sugerowałbym nie wstawiania kupy żelastwa na prowadnicy, bo to obciąży zetkę i silnik będzie miał ciężej, na nakrętkę tylko minimalnie dla nakrętki, a żeby odsunąć zetkę od kolumny to możesz dwa te ceowniki zespawane ze sobą w prostokąt i przyspawać do kolumny, narysuje wieczorem, tylko nie wiem jak będzie z wymiarami wtedy, bo wszystko biorę z powietrza
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:44
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Witam, dziś po pracy odciałem kawałek tego podwójnego ceownika i wtępnie przymierzyłem:

pod jeden silnik będę musiał zrobić wycięcie w ceowniku podstawy, drugi będzie się przesuwał równolegle do krawędzi podstawy. Napisz co myślisz, wstrzymałem się jeszcze z wycinaniem otworu pod kolumnę w podstawie. Jak wyrazisz swoje zdanie to zacznę ciąć :]

pod jeden silnik będę musiał zrobić wycięcie w ceowniku podstawy, drugi będzie się przesuwał równolegle do krawędzi podstawy. Napisz co myślisz, wstrzymałem się jeszcze z wycinaniem otworu pod kolumnę w podstawie. Jak wyrazisz swoje zdanie to zacznę ciąć :]
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
właśnie dlatego proponowałem schować silnik pomiędzy profile, a teraz musisz wycinać, zastanawiam się czy nie da się tego jakoś mniejszym nakładem pracy zrobić, no chyba że nie jest dla ciebie problemem wyciąć taki kawał stali w dwóch płaszczyznach. Jak byś odwrócił ten krzyżak o 90 stopni a kolumnę cofnął na tył konstrukcji, zmieści się? i wtedy dolny silnik wysuwa ci się przed podstawę, a górny jeżdzi z boku, za zewnętrzną krawędzią.pod jeden silnik będę musiał zrobić wycięcie w ceowniku podstawy, drugi będzie się przesuwał równolegle do krawędzi podstawy. Napisz co myślisz, wstrzymałem się jeszcze z wycinaniem otworu pod kolumnę w podstawie. Jak wyrazisz swoje zdanie to zacznę ciąć :]
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:44
- Lokalizacja: Stalowa Wola
A więc przymierzyłem stolik przekręcony o 90 stopni:

Trochę mi spokoju nie daje to, że osie stolika w pozycji "zerowej" nie "dzielą " się na pół. I frez będzie skręcał stolik. Można by to prosto rozwiązać - przesunąć prowadnice w lewo tak jak zaznaczyłem strzałkami i było by cacy. Cała operacja sprowadziła by się do odcięcia zbędnej części stolika (mogę to zrobić na frezarce) i wywierceniu 8 nowych otworów pod prowadnice. Może wtedy zrobił by to na jednym ceowniku?
pozdrawiam

Trochę mi spokoju nie daje to, że osie stolika w pozycji "zerowej" nie "dzielą " się na pół. I frez będzie skręcał stolik. Można by to prosto rozwiązać - przesunąć prowadnice w lewo tak jak zaznaczyłem strzałkami i było by cacy. Cała operacja sprowadziła by się do odcięcia zbędnej części stolika (mogę to zrobić na frezarce) i wywierceniu 8 nowych otworów pod prowadnice. Może wtedy zrobił by to na jednym ceowniku?
pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
dobrze kombinujesz ale, tylko jeśli zrobisz to prawidłowo, czyli prostopadle do dolnej osi. Bierz się za to tylko jeśli jesteś pewny że zrobisz to dobrze. Jednakowoż zostawiłbym w podstawie oba ceowniki ze względu na stabilność całej konstrukcji. Już chwilę siedzę na tym forum i mam bzika na punkcie stabilności i wzmocnień bo w każdej nowej konstrukcji przewija się ten sam problem: sztywna konstrukcja.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:44
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Prostopadłość będzie zachowana - ktoś ten stolik sprytnie pomyślał i zaraz za prowadnicami są "podpórki" grubości 1-2mm. Jeśli się przyjrzysz zauważysz na zdjęciu (pomiędzy strzałkami) - uniemożliwiają schodzenie się prowadnic do siebie.
Nie bardzo wiem jak umocować ten stolik po przeróbce, bo z prawej strony będzie mi sterczał silnik który musi się poruszać wzdłuż stołu, więc muszę cały stolik przykręcić blisko krawędzi, co będzie wyglądać co najmniej paskudnie. Druga możliwość to zrobienie podstawki pod środek stołu tak, aby odstawał od niego na te 4-5cm i silnik mógł sobie spokojnie śmigać nad ceownikami, ale stracę trochę na sztywności. Na razie mam co robić (obcięcie krzyżaka), ale fajnie by było wiedzieć co dalej :], a wole na swoich domysłach nie polegać w sferze mechaniki.
Nie bardzo wiem jak umocować ten stolik po przeróbce, bo z prawej strony będzie mi sterczał silnik który musi się poruszać wzdłuż stołu, więc muszę cały stolik przykręcić blisko krawędzi, co będzie wyglądać co najmniej paskudnie. Druga możliwość to zrobienie podstawki pod środek stołu tak, aby odstawał od niego na te 4-5cm i silnik mógł sobie spokojnie śmigać nad ceownikami, ale stracę trochę na sztywności. Na razie mam co robić (obcięcie krzyżaka), ale fajnie by było wiedzieć co dalej :], a wole na swoich domysłach nie polegać w sferze mechaniki.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
to może jednak zostaw tą twoją opcję bo widzę że kupa roboty z tym będzie, a gra nie warta świeczki. wytnij miejsce na silnik tak jak pisałeś i masz gotowe. Przeoczyłem szczegół że silnik górnej prowadnicy chowa się pod nią, tak jak to jest w dolnej prowadnicy i faktycznie głupio by to wyglądało. bo dłuższym przyjrzeniu się obstawiam twoją wersję. Najgorsze jest to, że nie mam tych materiałów pod ręką i nie mogę sobie po dotykać i poobracać więc mogę bazować tylko na zdjęciach które wklejasz i to jest takie trochę po omacku. Fajny ten krzyżak, ale faktycznie troszkę kombinacji przysparza
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:44
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Witam, wczoraj udało mi się z powodzeniem skrócić stolik, wygląda to teraz tak:

oczywiście domyślnie przesunę go nieco w prawo, tak aby silnik schował się w wycięciu (którego jeszcze nie ma). Zastanawiam się ,czy zakład ślusarski do którego oddam stolik z przyspwaną kolumną będzie w stanie obrobić i kolumnę i stolik. Może lepiej było by dać im na razie samą podstawę - niech przefrezują, następnie przyspawać kolumnę i dać do frezowania kolumny (będą mieli już gotową bazę w postaci równej podstawy). Nie wiem czy moje obawy są słuszne (najchętniej to bym to od razu pospawał i zaniósł całość). To na razie tyle z nowości, jak ktoś ma jakieś uwagi - mile widziane (smouki - na Ciebie liczę :])

oczywiście domyślnie przesunę go nieco w prawo, tak aby silnik schował się w wycięciu (którego jeszcze nie ma). Zastanawiam się ,czy zakład ślusarski do którego oddam stolik z przyspwaną kolumną będzie w stanie obrobić i kolumnę i stolik. Może lepiej było by dać im na razie samą podstawę - niech przefrezują, następnie przyspawać kolumnę i dać do frezowania kolumny (będą mieli już gotową bazę w postaci równej podstawy). Nie wiem czy moje obawy są słuszne (najchętniej to bym to od razu pospawał i zaniósł całość). To na razie tyle z nowości, jak ktoś ma jakieś uwagi - mile widziane (smouki - na Ciebie liczę :])
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Wlasnie obrobienie calosci moze byc duzym problemem .lucaslab pisze:Zastanawiam się ,czy zakład ślusarski do którego oddam stolik z przyspwaną kolumną będzie w stanie obrobić i kolumnę i stolik.
lucaslab pisze:Może lepiej było by dać im na razie samą podstawę - niech przefrezują, następnie przyspawać kolumnę i dać do frezowania kolumny (będą mieli już gotową bazę w postaci równej podstawy).
To może się udać ale jest szansa ze coś pójdzie nie tak i będziesz miał spory kawałek złomu . Spawanie lubi robić cuda z konstrukcja , a o wyżarzaniu w przypadku wcześniej obrobionej podstawy można zapomnieć . Moja propozycja jest taka żeby podstawę z kolumna połączyć na śrubach . Łatwiejsza obróbka a jak coś pójdzie nie tak , można się ratować podkładkami .
Najlepiej zanim podejmiesz decyzje to skonsultuj się w zakładzie gdzie to chcesz obrobić czy to mogą zrobić i za ile . Bo zrobić to da się prawie wszystko ale cena nie zawsze jest do zaakceptowania

Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek