bartuss1 pisze:(...0moim skromnym zadniem projekt nie przemyślany do konca.

i kto to mówi...

typowa sruba M6 ze lbem ampulowym ma ow leb o srednicy 9.8mm i wysokosci 6mm. wiem, bo bez przerwy tych srub uzywam w klamotach rowerowych.

co do twojej konstrukcji (TYLKO SIE NIE DENERWOJ) podtrzymuje to co wczesniej napisalem: jest to zbyt delikatne. calosc ladnie wyglada i na wygladzie sie pewnie skonczy, bo z frezowania raczej nic nie bedzie. jakies tam sprawy grawerskie to pewnei sie da zrealizowac. juz ktos wczesniej to pisal, ale powtorze: nawet jesli ci sie walki nie beda uginac, bo cala konstrukcja jest lekka, to bedzie miala ona sklonnosc do wpadania w drgania. uparles sie, zeby uzyc walkow ktore posiadasz, zeby nie wywalic kasy w bloto, ale czyz nie lepiej bylo straci kase na samych walkach zamiast pakowac sie w dodatkowe koszta budujac konstrukcje projektowana specjalnei pod te walki?? poza tym jesli sie chce oszczedzac, to robi sie maszyne ze stali a nie z aluminium, gdyz jest ona znacznie tansza. wciaz uwazam, ze lepiej bylo te walki wywalic i kupic duze prowadnice szufladowe.


p.s. jestem w podobnej sytuacji do twojej bo wlasnie robie maszyne o obszarze roboczym 310x430mm i chce wykorzystac do jej budowy jak najwiecej gotowych (lub prawie gotowych) elemntow ktore jzu posiadam. w mojej przyszlej maszynie sama podstawa wazy ok 50kg a nogi bramy beda stanowily albo plaskowniki 150x30, albo profile np 100x100mm. I NAPRAWDE MAM OBAWY, CZY NIE BEDZIE TO DRZALO PRZY OBROBCE CZEGOKOLWIEK. jasne, ze da sie frezowac na wszystkim, ale chyba nie chodzi o to, aby robic to w zolwim tepie. tak czy owak zycze ci powodzenia, bo faktycznie widac, ze troche pracy umyslowej wlozyles w to co wlasnie skladasz.

[email protected] pisze:Witam mam właśnie w ręku taki wałek "fi"12 i rzeczywiście da się go ugiąć ręką jak jest podparty ale trzeba włożyć w to naprawdę dużo siły jak będą 2 to jeszcze więcej.

mysle, ze to zalezy od tego ile kto ma w rekach tej "sily", bo jesli podeprzesz walek fi12mm o dlugosci ok 500mm to reka go ugniesz minimum o 1mm.

candle pisze:a moze bys cos madrego dla odmiany napisal?
ja rozumiem ze fajnie sie bawic za cudze pieniadze, ale 2.5m walka + 12 lozysk to jest 322zl
jak masz jeszcze jakies genialne pomysly - nie pisz - prosze

z tymi czterema walkami to akurat jest cos "madrego". uparles sie, zeby je wykorzystac to masz sensowna propozycje co z nimi zrobic. chociaz 4 walki na os to i tak bedzie zbyt malo przy takim obszarze roboczym. rob jak chcesz, ale to co ci wyjdzie to najwyzej ploter rysujacy, byc moze (byc moze!) rowniez grawerujacy.

candle pisze:no tak tez myslalem - walki wam sie powyginaja na 500mm
przy konstrukcji ktora cala wazy 15kg, z czego 5kg waza same dechy...
oj panowie
ja wiem ze waszym idealem sa walki fi 100, pole robocze 10x10mm i waga calosci okolo tony
mam lozyska, mam walki, mam silniki, a tutaj widze odpowiedzi wywal pan to i kup se nowe
tak to mozna w nieskonczonosc
ja tymczasem do konca tygodnia chce miec to zlozone

gosciu, najpierw prosisz o pomoc a pozniej sie wkurzasz gdy ktos ci jej udzieli. walki 12mm mozesz giac w rekach we wszystkie strony, oczywiscie mzona ich uzyc do budowy maszyny, ale o bardzo malym polu pracy (100x100mm?). chcesz zaoszczedzic to rob konstrukcje ze stali a nie z aluminium, posluz sie duzymi prowadnicami szufladowymi, uzyj szpilek budowlanych zmaist srub trapezowych itd.