prosze o opinie o tym projekcie
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
typowa sruba M6 ze lbem ampulowym ma ow leb o srednicy 9.8mm i wysokosci 6mm. wiem, bo bez przerwy tych srub uzywam w klamotach rowerowych.
co do twojej konstrukcji (TYLKO SIE NIE DENERWOJ) podtrzymuje to co wczesniej napisalem: jest to zbyt delikatne. calosc ladnie wyglada i na wygladzie sie pewnie skonczy, bo z frezowania raczej nic nie bedzie. jakies tam sprawy grawerskie to pewnei sie da zrealizowac. juz ktos wczesniej to pisal, ale powtorze: nawet jesli ci sie walki nie beda uginac, bo cala konstrukcja jest lekka, to bedzie miala ona sklonnosc do wpadania w drgania. uparles sie, zeby uzyc walkow ktore posiadasz, zeby nie wywalic kasy w bloto, ale czyz nie lepiej bylo straci kase na samych walkach zamiast pakowac sie w dodatkowe koszta budujac konstrukcje projektowana specjalnei pod te walki?? poza tym jesli sie chce oszczedzac, to robi sie maszyne ze stali a nie z aluminium, gdyz jest ona znacznie tansza. wciaz uwazam, ze lepiej bylo te walki wywalic i kupic duze prowadnice szufladowe.
p.s. jestem w podobnej sytuacji do twojej bo wlasnie robie maszyne o obszarze roboczym 310x430mm i chce wykorzystac do jej budowy jak najwiecej gotowych (lub prawie gotowych) elemntow ktore jzu posiadam. w mojej przyszlej maszynie sama podstawa wazy ok 50kg a nogi bramy beda stanowily albo plaskowniki 150x30, albo profile np 100x100mm. I NAPRAWDE MAM OBAWY, CZY NIE BEDZIE TO DRZALO PRZY OBROBCE CZEGOKOLWIEK. jasne, ze da sie frezowac na wszystkim, ale chyba nie chodzi o to, aby robic to w zolwim tepie. tak czy owak zycze ci powodzenia, bo faktycznie widac, ze troche pracy umyslowej wlozyles w to co wlasnie skladasz.
co do twojej konstrukcji (TYLKO SIE NIE DENERWOJ) podtrzymuje to co wczesniej napisalem: jest to zbyt delikatne. calosc ladnie wyglada i na wygladzie sie pewnie skonczy, bo z frezowania raczej nic nie bedzie. jakies tam sprawy grawerskie to pewnei sie da zrealizowac. juz ktos wczesniej to pisal, ale powtorze: nawet jesli ci sie walki nie beda uginac, bo cala konstrukcja jest lekka, to bedzie miala ona sklonnosc do wpadania w drgania. uparles sie, zeby uzyc walkow ktore posiadasz, zeby nie wywalic kasy w bloto, ale czyz nie lepiej bylo straci kase na samych walkach zamiast pakowac sie w dodatkowe koszta budujac konstrukcje projektowana specjalnei pod te walki?? poza tym jesli sie chce oszczedzac, to robi sie maszyne ze stali a nie z aluminium, gdyz jest ona znacznie tansza. wciaz uwazam, ze lepiej bylo te walki wywalic i kupic duze prowadnice szufladowe.
p.s. jestem w podobnej sytuacji do twojej bo wlasnie robie maszyne o obszarze roboczym 310x430mm i chce wykorzystac do jej budowy jak najwiecej gotowych (lub prawie gotowych) elemntow ktore jzu posiadam. w mojej przyszlej maszynie sama podstawa wazy ok 50kg a nogi bramy beda stanowily albo plaskowniki 150x30, albo profile np 100x100mm. I NAPRAWDE MAM OBAWY, CZY NIE BEDZIE TO DRZALO PRZY OBROBCE CZEGOKOLWIEK. jasne, ze da sie frezowac na wszystkim, ale chyba nie chodzi o to, aby robic to w zolwim tepie. tak czy owak zycze ci powodzenia, bo faktycznie widac, ze troche pracy umyslowej wlozyles w to co wlasnie skladasz.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
- Lokalizacja: Lublin
pod walki i lozyska
ponadto
sugerujesz ze bede mial na tym problem z obrobka czegos co ma 0.2mm grubosci? i to w porywach?
albo materialu o konsystencji zamrozonej plasteliny?
za duzo sie w pracy napatrzyles na odlewy zeliwne
swoje wnioski roztaczasz z pozycji kogos, kto ma dostep do kazdej jednej maszyny znanej czlowiekowi i obrobka czegokolwiek nie stanowi dla ciebie problemu
ja mam problemy z wywierceniem byle dziurki, a zlecac nikomu nie mam zamiaru - to nie jest cos co buduje po godzinach w ramach zajecia zastepczego do "dlubania w nosie"
na stal to moglbym sie co najwyzej patrzec
przy takim podejsciu jak twoje, to budujac cos co wazy circa 20kg (z osprzetem) powinienem zadbac o to zeby nie bylo przeciagow w pomieszczeniu w ktorym to robie
bo sie wezmie i rozleci, albo wiatr to porwie i bede szukal po calym osiedlu
na koniec pamietaj, ze to konstrukcja ze stalym stolem, nie brama i brama NIE MOZE wazyc tony, bo okaze sie ze silnik ktorego to wymaga to serwo ac
ponadto
sugerujesz ze bede mial na tym problem z obrobka czegos co ma 0.2mm grubosci? i to w porywach?
albo materialu o konsystencji zamrozonej plasteliny?
za duzo sie w pracy napatrzyles na odlewy zeliwne
swoje wnioski roztaczasz z pozycji kogos, kto ma dostep do kazdej jednej maszyny znanej czlowiekowi i obrobka czegokolwiek nie stanowi dla ciebie problemu
ja mam problemy z wywierceniem byle dziurki, a zlecac nikomu nie mam zamiaru - to nie jest cos co buduje po godzinach w ramach zajecia zastepczego do "dlubania w nosie"
na stal to moglbym sie co najwyzej patrzec
przy takim podejsciu jak twoje, to budujac cos co wazy circa 20kg (z osprzetem) powinienem zadbac o to zeby nie bylo przeciagow w pomieszczeniu w ktorym to robie
bo sie wezmie i rozleci, albo wiatr to porwie i bede szukal po calym osiedlu
na koniec pamietaj, ze to konstrukcja ze stalym stolem, nie brama i brama NIE MOZE wazyc tony, bo okaze sie ze silnik ktorego to wymaga to serwo ac
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1494
- Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
- Lokalizacja: Gdansk
To jak w życiu dla jednych twoja konstrukcja będzie marzeniem a dla innych coś, czego nawet w założeniach by nie zakładali.
Na początku podejście będzie takie, że człowiek się cieszy, że zaczęła działać maszyna dalej mija jakiś okres gdzie zaczyna zauważać błędy jakie zrobił a później wraca chęć budowy kolejnego modelu, ale niestety ten okres też musisz mieć za sobą „ja mam problemy z wywierceniem byle dziurki”.
Na początku podejście będzie takie, że człowiek się cieszy, że zaczęła działać maszyna dalej mija jakiś okres gdzie zaczyna zauważać błędy jakie zrobił a później wraca chęć budowy kolejnego modelu, ale niestety ten okres też musisz mieć za sobą „ja mam problemy z wywierceniem byle dziurki”.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
- Lokalizacja: Lublin
ja wiem jedno - sa konstrukcje z plyty mdf ktore nie dosc ze daly autorom wiele radosci z budowy to jeszcze pozwolily zarobic, mysle ze ta nie bedzie od nich gorsza
pewnie - najprosciej to sie zapatrzec na maszyny ktore Ty budujesz i chcac nie chcac zrobic kopie - niekoniecznie zakladajac jakiekolwiek kopiowanie - po prostu konstrukcja ze stala brama jest juz tak oklepana ze ciezko tu zrobic rewolucje
ja zrobilem sobie cos innego, swojego projektujac to od zera - i tu tez ciezko o rewolucje
czy jest dobre to widze ze historia oceni, bo na forum prawie nikt nie chce podejsc do tematu od strony technicznej - wszyscy wola pokrzykiwac ze costam
a to walki za cienkie, a to costam za lekkie
ale o tym ze poprzeczka spinajaca os y zostala zaprojektowana tak, ze ruch w tej osi jest limitowany do 4cm to tego juz nikt nie zauwazyl - coz - wytne sobie nowa :]
ta maszyna ma sluzyc do konkretnej roboty pod konkretne zlecenia - jesli zdola zrobic cos wiecej - swietnie
na wszystkoizm po prostu mnie nie stac
pewnie - najprosciej to sie zapatrzec na maszyny ktore Ty budujesz i chcac nie chcac zrobic kopie - niekoniecznie zakladajac jakiekolwiek kopiowanie - po prostu konstrukcja ze stala brama jest juz tak oklepana ze ciezko tu zrobic rewolucje
ja zrobilem sobie cos innego, swojego projektujac to od zera - i tu tez ciezko o rewolucje
czy jest dobre to widze ze historia oceni, bo na forum prawie nikt nie chce podejsc do tematu od strony technicznej - wszyscy wola pokrzykiwac ze costam
a to walki za cienkie, a to costam za lekkie
ale o tym ze poprzeczka spinajaca os y zostala zaprojektowana tak, ze ruch w tej osi jest limitowany do 4cm to tego juz nikt nie zauwazyl - coz - wytne sobie nowa :]
ta maszyna ma sluzyc do konkretnej roboty pod konkretne zlecenia - jesli zdola zrobic cos wiecej - swietnie
na wszystkoizm po prostu mnie nie stac
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
tak powiem z życia czasem możesz się wpatrywać godzinami na rys. i wymiary po czym wydaje sie że jest wszystko okey a tu okazuje się juz w realizacji że jest błąd(y) to jest nie uniknione..candle pisze:ze ruch w tej osi jest limitowany do 4cm to tego juz nikt nie zauwazyl - coz - wytne sobie nowa :]
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1494
- Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
- Lokalizacja: Gdansk
Wałki cienkie oczywiście najłatwiej zauważyć.candle pisze:a to walki za cienkie, a to costam za lekkie
ale o tym ze poprzeczka spinajaca os y zostala zaprojektowana tak, ze ruch w tej osi jest limitowany do 4cm to tego juz nikt nie zauwazyl
Ale bez rysunku konstrukcji i zagłębienia się w niego, kto ci może cos powiedzieć o twojej pracy. Jeśli robię coś i mam np. przerwę tydzień to pół dnia sobie przypominam, co i jak rozwiązywane było. Mam na myśli taką konstrukcję, że jeśli dam ją obojętnie, do jakiego zakładu to tak będzie wykonana a nie palcem mam jeszcze tłumaczyć, o co chodzi w tej konstrukcji. Dlatego możemy się tylko (ale to my a nie ty) zdziwić, że rozwiązując taką konstrukcje nie uwzględniłeś takiej rzeczy jak limitowany ruch osi do 4 cm jest to po prostu poważny błąd autora projektu świadczący o jego potencjale konstrukcyjnym.
A czy ta konstrukcja będzie gorsza czy nie to zależy od tego, kto to porównuje i najważniejsze, do czego.
Jeśli przyniesie ci ta konstrukcja wiele radości to znaczy, że jest udana i tak będziesz ją traktować jak dodatkowo pozwoli zarobić twoja radość będzie jeszcze większa.
A ocenianie konstrukcji ze zdjęć i wyłapywanie błędów dla mnie wygląda jak lizanie czegoś przez szybę coś się liznęło tylko nikt tak do końca nie wie, co.
Piszesz, że na forum prawie nikt nie chce podejść do tematu od strony technicznej - wszyscy wola pokrzykiwać, co prawda nie mogę się doczytać, w którym momencie nastąpiło to pokrzykiwanie, ale jeśli chciałbyś porozmawiać od strony technicznej to zaprze proszeniem na podstawie czego „zdjęć”. Osobiście jak rozmawiam na tematy techniczne to dostaje od kogoś rysunki techniczne, sam aby z nimi się zapoznać musze trochę poświęcić im czasu a wtedy można o nich podyskutować. Bardzo często pomaga jak człowiek pokaże komuś swoje rozwiązanie techniczne jakiegoś elementu (nie bez przypadku pisze rozwiązanie techniczne)
a ktoś mówi czy tak czy inaczej by to rozwiązał.
Na koniec dodam, że dużo osób pyta się jak ja bym coś rozwiązał (wyraził opinie na temat jego rozwiązania) ale zawsze następuje to na podstawie rysunku.
Jeśli będzie tak jak piszesz na końcu swojej wypowiedzi „świetnie” to rzeczywiście będzie ok.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Wydaje mi się, że zaczęła tworzyć się dyskusja techniczna (nie pokrzykiwanie) ale nie przekonały Cię ani wzory ani doświadczenie innych kolegów ani (racja może dziwne) próby organoleptyczne przy pomocy hmmm.. różnych członków
to i wszyscy uznali, że jeśli konstrukcja sprawia Ci radość to jest to najważniejsze w tym wszystkim i nie można tego psuć.
Dodatkowo - na podstawie zdjęć, prezentacji itp. trudno wogóle coś ocenić a już w technice..

to i wszyscy uznali, że jeśli konstrukcja sprawia Ci radość to jest to najważniejsze w tym wszystkim i nie można tego psuć.
Dodatkowo - na podstawie zdjęć, prezentacji itp. trudno wogóle coś ocenić a już w technice..
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej