Znaleziono 8 wyników
Wróć do „Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców”
- 31 mar 2014, 14:07
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
- 25 mar 2014, 08:15
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
- 24 mar 2014, 15:13
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
- 24 mar 2014, 11:10
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
- 24 mar 2014, 10:02
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
Po części masz rację, zazwyczaj prawda leży gdzieś po środku, ale co Ciebie motywuje, do wysiłku, do pracy??
nie sukces? nie pochwała przełożonego? nie to że dzięki twojemu wysiłkowi masz więcej pieniędzy na koncie? możesz kupić lepsze auto ...
fiziole to też ludzie tacy sami jak Ty, tyle że wykonują inną robotę, mają takie same żołądki i potrzeby ajk wszyscy, niezależnie od zajmowanego stanowiska. Zgadza się, są wyjątki co do inteligencji, rozgarnięcia, uczciwości, ale też zauważ że coraz więcej ludzi pracujących fizycznie ma wyższe wykształenie.
I nie czarujmy się, w większości przypadków czynnikiem motywującym są pieniądze.
I już na koniec, bo nie będę więcej zabierał głosu, cytat:
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.” JPII
nie sukces? nie pochwała przełożonego? nie to że dzięki twojemu wysiłkowi masz więcej pieniędzy na koncie? możesz kupić lepsze auto ...
fiziole to też ludzie tacy sami jak Ty, tyle że wykonują inną robotę, mają takie same żołądki i potrzeby ajk wszyscy, niezależnie od zajmowanego stanowiska. Zgadza się, są wyjątki co do inteligencji, rozgarnięcia, uczciwości, ale też zauważ że coraz więcej ludzi pracujących fizycznie ma wyższe wykształenie.
I nie czarujmy się, w większości przypadków czynnikiem motywującym są pieniądze.
I już na koniec, bo nie będę więcej zabierał głosu, cytat:
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.” JPII
- 24 mar 2014, 09:35
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
x lat temu też zaczynałem na produkacji, płace były śmieszne, pamiętam że z tego powodu, /rozmawialiśmy ze sobą z kolegami/ pakowaliśmy produkty jak leciały, uszkodzone, niepełnowartościowe, ale skoro tak nam płacą to niech mają, z perspektywy czasu widzę że to było głupie, i żeby była jasność " nie chwalę się " tym, wiesz ilu pracowników tak się zachowuje 
Jeżeli czułbym szacunek pracodawcy, byłbym odpowiednio wynagradzany z pewnością zachowanie, nastawienie do pracy byłoby inne, a to w bardzo dużym stpniu /prezesy nawet nie zdają sobie z tego sprawy/ przekłada się na jakość a co za tym idzie na markę produktu i opinię o firmie.
Pomijając fakt że rotacja w niektórych zakładach, właśnie przez niskie pensje i wyzyska jest duża, więc gdzie tu wymagać jakości.
Tylko wymagania, posadzić pracownika i żeby robił, szkolenia, po co ???
przecież to są koszty.
Człowiek nauczył się czegoś sam z książek, poszedł pracuje, jego praca mogłaby być bardziej wydajna, gdyby naprawdę poznał możliwości programu w którym pracuje jak szybko można przyspieszyć, usprawnić pracę dzięki nowym funkcjom, dzięki pewnym metodom, których on nie zna, jeśli pracodawca wysłałby go na szkolenie poznałby je.
Sam byłem świadkiem takiej sytuacji, wszystko trwało dwa razy dłużej niż powinno, ale prezes nie znał się na tym, kierownik też nie za bardzo, ale jakoś tam szło ....

Jeżeli czułbym szacunek pracodawcy, byłbym odpowiednio wynagradzany z pewnością zachowanie, nastawienie do pracy byłoby inne, a to w bardzo dużym stpniu /prezesy nawet nie zdają sobie z tego sprawy/ przekłada się na jakość a co za tym idzie na markę produktu i opinię o firmie.
Pomijając fakt że rotacja w niektórych zakładach, właśnie przez niskie pensje i wyzyska jest duża, więc gdzie tu wymagać jakości.
Tylko wymagania, posadzić pracownika i żeby robił, szkolenia, po co ???
przecież to są koszty.
Człowiek nauczył się czegoś sam z książek, poszedł pracuje, jego praca mogłaby być bardziej wydajna, gdyby naprawdę poznał możliwości programu w którym pracuje jak szybko można przyspieszyć, usprawnić pracę dzięki nowym funkcjom, dzięki pewnym metodom, których on nie zna, jeśli pracodawca wysłałby go na szkolenie poznałby je.
Sam byłem świadkiem takiej sytuacji, wszystko trwało dwa razy dłużej niż powinno, ale prezes nie znał się na tym, kierownik też nie za bardzo, ale jakoś tam szło ....

- 23 mar 2014, 20:56
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
- 23 mar 2014, 16:02
- Forum: Na luzie
- Temat: Wiedza i doświadczenie a aktualne wymagania ogłoszeniodawców
- Odpowiedzi: 70
- Odsłony: 3718
Wszyscy szukają ludzi z doświadczeniem i przykładowo za 1800 netto i szukają i szukają, bo widzę ogłoszenia tych samych firm pół roku, rok ... i dalej szukają 
W niektórych przypadkach to tych prezesów pasowałoby zwolnić.
Zatrudnić człowieka nawet na 1 mies. na umowę o dzieło czy inną i zobaczyć czy się nadaje a w między czasie cały czas szukać.
Panowie prezesi, pieniądze przesłaniają wam wszystko, postawcie na pierwszym miejscu człowieka a wtedy przyjdą pieniądze. Tak sobie myślę nowe technologie, materiały, metody wytwarzania a produkujemy coraz większe dziadostwo ,nie szanuje się ani klienta ani pracownika tylko wykorzystać za jak najmniejsze pieniądze
Na pewno każdy spotkał się z taką opinia że to co kiedyś było wyprodukowane to porządna solidna rzecz, bo liczyła się jakość, człowiek a nie tylko pieniądz ...
teraz- szybka wycena, szybkie prototypowwanie i kasa i jeszcze kombinują jak tu obejść prawo żeby było jeszcze więcej, przeraża mnie to.

W niektórych przypadkach to tych prezesów pasowałoby zwolnić.
Zatrudnić człowieka nawet na 1 mies. na umowę o dzieło czy inną i zobaczyć czy się nadaje a w między czasie cały czas szukać.
Panowie prezesi, pieniądze przesłaniają wam wszystko, postawcie na pierwszym miejscu człowieka a wtedy przyjdą pieniądze. Tak sobie myślę nowe technologie, materiały, metody wytwarzania a produkujemy coraz większe dziadostwo ,nie szanuje się ani klienta ani pracownika tylko wykorzystać za jak najmniejsze pieniądze
Na pewno każdy spotkał się z taką opinia że to co kiedyś było wyprodukowane to porządna solidna rzecz, bo liczyła się jakość, człowiek a nie tylko pieniądz ...
teraz- szybka wycena, szybkie prototypowwanie i kasa i jeszcze kombinują jak tu obejść prawo żeby było jeszcze więcej, przeraża mnie to.