Nie kręcił się długo ponieważ wentylator stawiał duży opór.
Poza tym nie mam w zwyczaju odłączać silnika od falownika na obrotach.
Hamowanie jest dynamiczne i trwa 1-2 s.

Ale wrzeciona z chłodzeniem cieczą, szczególnie duże ponad 10kW jak odłączysz od falownika to potrafią się kilka minut kręcić.

Niczego nie rozerwało, ale hałas był na całe osiedle.

Najprościej i najtaniej:

Kupujesz silnik 5kW i od razu idziesz do punktu przewijania.
I mówisz: poproszę 2x mnije zwojów 2x grubszym drutem.

Oczywiście Pan robo

Ale ty uparcie domagaj sie usługi na swoją odpowiedzialność.

płacisz jakieś 100zł /kW za przewinięcie.

Ale co najciekawsze, po przewinięciu masz juś silnik nie 3kW 3000rpm tylko 10kW 6000rpm

Wiąc jak chcesz mieć docelowo 5kW przy 6000rpm to cię nawet taniej wyjdzie bo zaczniesz od silnika 2.5kW.

Potem tylko odpowiedni falownik i............
Jeszcze tylko popodcinać łopatki w wentylatorze bo inaczej będziesz miał symulator odrzutowca.

Ja kiedyś tak zrobiłem tylko przerobiłem na 18.000 rpm -ludzie na ulice wyszli, bo nie wiedzieli co się dzieje. Zmniejszenie wentylatora pomogło.