Radziecki sprzęt TH-1

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
waljo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 28
Rejestracja: 12 gru 2019, 13:13

Radziecki sprzęt TH-1

#1

Post napisał: waljo » 12 gru 2019, 14:21

Dzień dobry wszystkim na forum, to mój pierwszy post i od razu mam pytanie. Nabyłem ostatnio tokarkę radziecką o symbolu TH-1. To chyba to samo co uniwersal. Tokarka jest z 1990 roku i jest dokumentnie nowa ma jeszcze fabryczne zabezpieczenia z nasączonego pergaminu smar na metalowych elementach, nie była w ogóle używana. Wstępnie wygląda, że wszystko działa, silnik kręci, posuwy działają. Stała u faceta w warsztacie przez trzydzieści lat. Musiałem uruchomić tuleje konika bo była przyrdzewiała i takie zabezpieczenie do ustalania kierunków posuwu, to jedyne rzeczy, które nie były zabezpieczone i je przyłapało. Nie ma do niej niestety oprzyrządowania dodatkowego. Wygląda jak by to była wersja podstawowa. Ze starości podpadały tabliczki z ustawieniem obrotów i inne informacyjne. Zacząłem przeglądać DTR-kę i nie znalazłem nigdzie rozmiarów pasa klinowego. Z dokumentów wynik, że dla pełnego zakresu obrotów potrzebne są jeszcze dwa pasy, tylko jakie one maja wymiary. Kolejna rzecz, to sprawa gitary, a raczej gitarki. Występuje tam jedno koło zębate o chyba o 80 zębach oznaczone w DTR cyrlilicą jako G. Czy ono jest jako dodatkowe wyposażenie, czy to tylko kwestia zamiany miejscami kół, które w gitarze już są. Zdjęcia dołączam do postu. Z filmów na rosyjskich stronach można wnioskować, że to taki mały kombajn. Można uciąć piłą deskę do płotu i dotoczyć śrubę, a nawet wyciąć drobne elementy piłą włosową ale mnie rozbroiła przystawka rewolwerowa. Czy ktoś próbował nacinać tym gwinty - jestem ciekaw. Zamówiłem dorobienie też imaka bo też go nie było. Uchwyt jest tez zakonserwowany i zastanawiam się czy od innego uchwytu 80-tki będą pasować lewe szczęki. Na razie zbieram narzędzia i będę działał.
Załączniki
20191207_160323.jpg
20191207_153931.jpg
20191207_153755.jpg
20191207_153746.jpg
20191207_153746.jpg
20191207_153728[1].jpg
20191207_153711[1].jpg




Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#2

Post napisał: Andrzej 40 » 13 gru 2019, 21:21

Obrazek z przełożeniami i podanymi kołami zębatymi na gitarze dla poszczególnych przełożeń. W DTRce jest podany komplet kół zębatych. Danych pasków chyba nie ma, ale to można pomierzyć. Można spróbować zadać pytanie na jakimś rosyjskim forum ze "stankami".
Zainteresowało mnie to, że stosowano 2 silniki - trójfazowy 550W lub jednofazowy 370W. Ten pierwszy sugeruje od razu zastosowanie falownika.

Obrazek


Autor tematu
waljo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 28
Rejestracja: 12 gru 2019, 13:13

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#3

Post napisał: waljo » 21 gru 2019, 14:40

Dziękuję za odpowiedź. Przeczyściłem ją z kurzu, smaru i wygląda, że wszystko działa. Znalazłem w necie nawet film z procesu nacinania gwintów, nawet fajnie to szło. Człowiek na filmie miał taki rodzaj korby, którą wkładał z tyłu we wrzeciono i tłumaczył, że przy większych skokach zamiast silnika pokręca tą korbą. Nie było jak to robi, ale musi to być ciekawe. Tokareczka ma zestaw kół zębatych na gitarze do toczenia - tak wyczytałem w DTR-ce. 24, 80 i 20 oraz 80 zębów. Brakuje w niej kół do gwintów i tu pytanie czy można je gdzieś kupić, czy może je lepiej zrobić. Wychodzi, że brakuje 7 kół. Coś wstępnie nawet toczyłem i super szło, co do obrotów, to faktycznie ich zmiana jest bardzo skomplikowana, ale chyba ten podstawowy zestaw z silnika na wrzeciono jest wystarczający. Można je szybko zmienić. Użycie tego koła pośredniego i sprzęgiełka na osi silnika, to porażka, ale wybór jest. Sprzęt jest zupełnie nie używany, więc nie ma żadnych luzów. Silnik u mnie jest o mocy 550 Watów tak jest na tabliczce, 220 V. Mam zamiar dorobić przystawkę - frezarkę, ale to późniejsza sprawa. Dorobiłem trzy imaki bo był tylko ten podstawowy z możliwością toczenia stożków. Też to podpatrzyłem na filmiku, jest to wygodne, gdyż nie trzeba wymieniać noży wystarczy wymienić cały imak. Zakup sprzętu (noże, kły, uchwyty itp.) i do prac domowych w zupełności sprzęt jest wystarczający. Dzięki za schemacik, przyda się, bo tabliczka gdzieś zaginęła. Tylko klej został. Poniżej zdjęcia tabliczki z silnika i kół. Pozdrawiam.
Załączniki
20191221_135201[1].jpg
20191221_135121[1].jpg



Autor tematu
waljo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 28
Rejestracja: 12 gru 2019, 13:13

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#5

Post napisał: waljo » 18 sty 2020, 14:06

Witam ponownie, dzięki za filmiki i linki. Tokareczka jest już po pierwszych pracach. na razie wszystko działa bez zarzutu. Problem jest w szczękach, gdyż mają trochę bicia około 8 - 10 setek, więc muszę je przetoczyć. Przy okazji poszukuję szczęk lewych do tego uchwytu, bo ich brakuje. Może ktoś ma na sprzedaż. Czytałem post na forum o tej tokarce i uchwycie gdzie jeden z Kolegów zamienił uchwyt na bizona 100, ale ja nie chce go wymieniać, bo on jest nowy wiec sądzę, że jeszcze trochę posłuży. Chyba nie ma możliwości dobrania szczęk od naszych uchwytów, więc pozostaje mi szukanie. Proszę o info jak by ktoś je miał. Pozdrawiam.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#6

Post napisał: Andrzej 40 » 18 sty 2020, 19:15

waljo pisze:
21 gru 2019, 14:40
Tokareczka ma zestaw kół zębatych na gitarze do toczenia - tak wyczytałem w DTR-ce. 24, 80 i 20 oraz 80 zębów. Brakuje w niej kół do gwintów i tu pytanie czy można je gdzieś kupić, czy może je lepiej zrobić. Wychodzi, że brakuje 7 kół.
Wg mnie brakuje 6 kół jeżeli kol. ma 20z; 24z i 2x 80z. Brak 16z; 18z; 28z; 2x40z oraz 60z. Koła mają moduł 1, dość popularny w tokarkach stołowych. Można kupić w sklepie tego forum i potem dociąć szerokość gumówką (albo stoczyć) oraz dopasować otwory i zrobić rowki na kliny. Niestety sprzedający nie oferują obecnie hartowania zębów.
Przed przetaczaniem szczęk proponuję sprawdzić bicie samej tarczy zabierakowej oraz bicie w 3 położeniach przesuniętych o 120 stopni.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#7

Post napisał: RomanJ4 » 18 sty 2020, 19:34

8-10 setek to tak naprawdę niewiele(zależy na jakiej długości wałka od szczęk). Wielu kolegów dąży "do zera", i chociaż jak najmniejsze bicie jest jak najbardziej pożądane, to trzeba brać pod uwagę, że mocowanie w uniwersalnym uchwycie samocentrującym (z twardymi szczękami) nie zapewni idealnej centryczności zamocowanego(obrobionego wcześniej) detalu. Bo taka jest jego konstrukcja i funkcja - generalnie służy do mocowania materiału(detalu) którego dopiero przetoczenie zapewni centryczność lub wspólosiowość wykonanych w tym zamocowaniu powierzchni.
Mówi o tym stara tokarska zasada:
"Przedmiot zamocowany i obrobiony w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy" :idea: :!:
Do centrycznego mocowania za obrobioną powierzchnię służą albo inne szczęki(zataczane) lub metody(w kłach, szczękach dedykowanych, tulejach zaciskowych, itd).
Tak więc, kiedy do przetoczenia w uchwycie zamocujesz "surówkę", często nawet niezbyt dokładnie okrągłą, to niewielkie bicie szczęk i tak nie ma znaczenia i wpływu na osiowość i walcowość wykonanej/wykonanych powierzchni.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
waljo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 28
Rejestracja: 12 gru 2019, 13:13

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#8

Post napisał: waljo » 01 lut 2020, 11:39

Witam, prozaiczne pytanie, ale może wiecie jak zdjąć uchwyt z tej maszyny, bo na chińskiego boga nie wiem. Tak wygląda, jak by uchwyt był za głęboko zamocowany, bo nie mogę się dobrać do żadnej śruby.


Autor tematu
waljo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 28
Rejestracja: 12 gru 2019, 13:13

Re: Radziecki sprzęt TH-1

#9

Post napisał: waljo » 01 lut 2020, 20:42

Problem rozwiązany DTR-ka była pomocna w tym problemie i nafta, bo gwint trochę zardzewiał i nie chciał puścić. Ale poszło.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”