Przetaczanie bebnow

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#21

Post napisał: lukadyop » 12 lut 2012, 18:58

Mój znajomy u którego brałem lekcje(raczej zawracałem mu dupę) bębny i tarcze ustawiał na ZERO na powierzchniach roboczych i tak jest prawidłowo, nigdy nie miał reklamacji, a przez co i ja.



Tagi:


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#22

Post napisał: mariuszbroda » 13 lut 2012, 00:17

no właśnie ten spoko lukadyop najlepszy kolega,jedyny zrozumiał moje intencje :lol: jak byłem jeszcze małym chłopcem to jednemu gościowi tak żem bębny pięknie przetoczył,że jak on się rozpędził i zahamował to mało z kabiny Żuka nie wyleciał, tak go pedał hamulca skopał :sad:
a,że gość był trochę burakiem to nie wykrył,że ja jestem debilem,bo przecie tokarkę obsługuję....no ale rozebrałem wszystko jeszcze raz,dziadek mój stary z takim politowaniem ocenił moją robotę,że na zawsze zapamiętałem....
właśnie dlatego w bębnie szukam dobrze,równo zebranej szczęką powierzchni i na niej bazuję ustawienie....
od tamtej pory z nikogo już warjata nie zrobiłem,tu nie chodzi o to,że do tej bazy staczam,nie,tylko na nią ustawiam,a staczam....no różnie....w dawnych czasach,jak niczego nie było to mówiłem żeby lekko hamował,bo bęben rozerwie :lol:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#23

Post napisał: kamar » 13 lut 2012, 05:40

"Wedle wzoru Panie Mistrzu" to sentencja opowiadanej w wielu zakładach historyjki jak to Xsińki
wytoczył wałek wg. starego z pracowicie odtworzonymi kanałkami wytartymi prze simmeringi.
Gdybyś widział jak potrafi być nierówno wytarty bęben to byś takich rzeczy nie opowiadał. Połowa ciężarówek w okolicy jeżdzi na bębnach u mnie przetaczanych.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#24

Post napisał: RomanJ4 » 13 lut 2012, 15:03

Niektórzy, niby "starzy kierowcy" w minionych czasach, na stwierdzenie "jajcowatości" powiadali, że to nie wada... "bo mniej się okładziny wycierają" :shock: :idea: :twisted:
pozdrawiam,
Roman


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#25

Post napisał: kamar » 13 lut 2012, 15:22

Są różne szkoły. Kiedyś kolega na moje stwierdzenie że hamulce ci nierówno biorą ( w mercu 220 ) odpowiedział że bierze mu prawe przednie za trzecim razem :) Ale to były czasy gdy okładziny hamulcowe do merca brało się z hamulca wywrotnicy wagonowej :)


Raiz3n
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 06 sie 2014, 08:40
Lokalizacja: Yl

#26

Post napisał: Raiz3n » 06 sie 2014, 08:43

Witam, w swojej vectrze A muszę wymienić tłoczki i szczęki, rozbierając zauważyłem że bębny mają lekki rant, czy zakładając nowe szczęki muszę przetaczać całe bębny czy wystarczy że zbiorę tylko ten rant, ewentualnie zrobię fazkę na jego miejscu? Podczas hamowania nie mam żadnego bicia ani stukania


piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#27

Post napisał: piotrfire » 06 sie 2014, 08:47

można sam rant

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#28

Post napisał: rc36 » 06 sie 2014, 12:10

Raiz3n pisze:Witam, w swojej vectrze A muszę wymienić tłoczki i szczęki, rozbierając zauważyłem że bębny mają lekki rant, czy zakładając nowe szczęki muszę przetaczać całe bębny czy wystarczy że zbiorę tylko ten rant, ewentualnie zrobię fazkę na jego miejscu? Podczas hamowania nie mam żadnego bicia ani stukania
Jak chcesz zamontować te bębny w uchwycie skoro są zrobione z cienkiej blaszki?


piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#29

Post napisał: piotrfire » 06 sie 2014, 23:04

Jak chcesz zamontować te bębny w uchwycie skoro są zrobione z cienkiej blaszki?
Widziałeś bębny do samochodu z cienkiej blaszki?

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#30

Post napisał: rc36 » 06 sie 2014, 23:12

Dobry człowieku sam mam opla więc wiem co piszę, bęben jest z blachy a z żeliwa jest tylko element cierny. http://allegro.pl/beben-bebny-hamulcowe ... 91006.html

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”